Autor Wątek: Devil May Cry  (Przeczytany 36289 razy)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« dnia: Sierpnia 25, 2005, 04:29:35 pm »
Wiem, że seria może mała, jednakże warto poświecić dla niej trochę miejsca na forum.
Co sądzicie o tej serii ? Według mnie jest bardzo ciekawa. Ale może pokolei :

Devil May Cry - jedna z pierszych gier na PS2. Gra, na widok której opadły szczęki wielu graczom. Moja 5-ta gra na PS2. Gra dobra pod każdym względem. Grafika na dość wysokim poziomie, szczegółowa. Muzyka bardzo klimatyczna. Połączenie rocka psychodelicznego z muzyką orkiestralną wspaniale pasuje do klimatu gry (muzyka podczas walki z Nelo Angelo jest piękna). Nigdy bym ine wpadł na pomysł dodania do gry tak wspaniałych bossów jak Phantom - piekielne połączenie pająka ze skorpionem, Gryphon - gigantyczny orłopodobny ptak z 4-roma(5-cioma ?) dziobami czy Nightmare - przerażająca breja z innego wymiaru. Bardzo mi się spodobał system walki w grze. Jest bardzo oryginalny. Fajne było strzelanie do przeciwnika, którego wcześniej wyrzuciliśmy w powierze. Fabuła jest ciekawa, choć nienajwyższych lotów. Gra badziej skupia się na akcji niż na fabule według mnie.

Devil May Cry 2 - strasznie przekombinowana część. Sterowanie w tej grze zostało bardzo zmienione i ciężko jest się dostosować do niego. Gra już nie posiada takich wspaniałych broni jak Alastor, Ifrit czy Sparda i nie trzyma klimatu swego poprzednika. Teraz musimy sobie sami znaleźć bronie)też przekombinowane - 3 dupiate mieczyki, a z broni palnych dostajemy kochane pistolety z pierwszej części, obrzyn, karabinki maszynowe [WTF?] i wyrzutnie rakiet [OMGWTFBBQ ROTLF LOL]) i nie są one wymagane do przejscia gry. Teraz są nam potrzebne różne częci, które po włożeniu do medalionu dają nam jakąś umiejętność podczas Devil Triggera. Przeciwnicy też dziwni. Teraz musimy walczyć z czołgami i helikopterami. Zbyt współczeny ten klimat. Jedynymi ciekawymi dodatkami są nowe ruchy Dantego - bieganie po ścianach, możliwośc strzelania do dwóch wrogów naraz i wstawania z jakimś wyskokiem. Inwentarz też nie jest już taki fany jak w DMC 1. Nie ma żadnych animacji zmiany broni, jest sztywne i niefpyte ;/. Dodatkowo możemy grać na drugiej płycie babką (zapomniałęm jej imienia). Jakaś też taka niefajna jest. Gruba, niska, brzydka i ma głupi Devil Trigger. Bossowie w grze też przekombinowani. Każdy chyba widział skrinszota jak Dante walczył w dupnym wieżowcem ? Walka ciężka i przesadzona (tak jak przedostatnia walka z prawie wszytskimi bossami z serii). Niepotrzebnie przywrócili do życia Phantoma. Ot tak się pojawia, nic nie mówi tylko odrazu z nim walczysz ;/. Grafika niewiele się zmieniła od poprzedniej serii, muzyka pogorszyła. Dante nie ma swojego zajebistego stroju z DMC1(ponoć można zdobyć). Gra jest cienka ale można pograć parę razy.
BTW. Grę sponsorowała firma Diesel, więc ofkoz ukrytymi strojami są ciuchy z Diesel'a.

Devil May Cry 3 - nie wiem, nie grałem, ale z tego co widzę to gra jeszcze bardziej przekombinowana niż DMC2. Może fabuła będzie ciekawsza. Ciekawi mnie tylko, skoro to prequel, to czemu Dante nie ma już tych broni i umiejętności w DMC1 ? :F

That is all. Wasza kolej.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #1 dnia: Września 04, 2005, 09:16:33 pm »
Devil May Cry
Właśnie ukończyłem. Jedna z dwóch gier dla których chciałem kupić Playstation 2 (wraz z Metal Gear Solid 2). Cholernie dobra grafika, całkiem fajna muzyka -choć mogli jednak zrobićkilka bardziej klimatycznych utworów, lub poprostu częściej puszczać te naprawde klimatyczne (gdy przeszliśmy przez lustro do ciemnego świata to tam była ekstra muzyka), świetna postać Dantego który jest poprostu cholernie "chłodnym" kolesiem, przezajebisty system gry który daje cholernie wiele frajdy -nie ma jak podrzucić kolesia w powietrze, walnąc serie z gnata, podżucić jeszcze wyżej mieczem, kolejna seria, wyskok w powietrze i dobitka mieczem w niego.
Fabuły praktycznie nie ma, ale ta co jest spodobała mi się -cholernie polubiłem Trish, i spodobała mi się nawet jej uroda choć jest kompletnie nie w moim typie. Choć musze przyznać że fabuła jest raczej głupia bo przecież po co Dante miał przypłynąć na wyspe?
Najsłabiej w grze wyszły chyba filmiki FMV bo wygladają jak te początkowe na PSone, ten cały główny zły na filmikach wyglądał gorzej niż bóg Sophi z intra Soul Blade... samolot też nienajlepiej. Choćfilmiki generowane przez konsole w czasie rzeczywistym sązajebiste. Ale to zasługa tego że DMC ma naprawde świetną grafike.
Naprawde bardzo dobra gra, choć jednak liczyłem na coś lepszego... ale wiecie -to była gra dla której przez tyle lat chciałem kupić konsole... moje wymagania były naprawde wielkie.

Devil May Cry 2 - nie grałem narazie... i pewnie jeszcze troche minie zanim zagram -narazie chce odpocząć od tej serii.

Devil May Cry 3 - * - Bardzo fajna gra, system daje o wiele wiecej przyjemnosci niz w pierwszej czesci i az chce sie napieprzac z tymi wszystkimi przeciwnikami ktorych jest momentami od groma. Broni duzo i sa zroznicowane, ale ja i tak trzymalem sie caly czas 2xGnat + Miecz. Grafika bardzo dobra i zbytnio lepszej na Playu raczej nie bede juz mial, postacie bardzo szczegolwe i przede wszystkim przeciwnicy skladaja sie z wielu poligonow i nie sa to jakies bestyjki na odwal sie. Muzyka swietna tylko szkoda ze bylo jej tak malo -mowie o tych utworach podczas pauzy albo podczas przerywnikow bo ta gitarowa podczas walki tak srednio mi przypadla do gustu... ot szybko sie znudzila.
Fabula o wiele lepsza niz w pierwszej czesci i bardzo polubilem Vergila i mlodziutkiego Dantego. Filmiki miazdza umysl sa zrobione w zajebiscie efekciarskim stylu i ani jednego nie mialem zamiaru wylaczyc.
Sama postac mlodego Dantego miazdzy niesamowicie, to najlepszy bohater jakim sterowalem. Jego docinki do przeciwnikow sprawiaja ze nie raz usmiechnalem sie przed TV a niektore "niefartowne sytuacje" sprawialy ze nawet parsknalem smiechem pare razy. Super koles, i w sumie gre przechodzilem pozniej tylko po to aby pograc sobie nim i zobaczyc jego zachowanie podczas cut-scenek, bo sama gra mimo ze bardzo fajna to jakas mega wybitna nie jest. Zawsze spodziewalem sie czegos wiecej po Devilu gdy sobie go wyobrazalem zanim mialem PStwo. Jednak gra spokojnie dostala by u mnie ocene 9.

* - Edit po kilku miechach
« Ostatnia zmiana: Lutego 01, 2006, 07:34:48 pm wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #2 dnia: Września 04, 2005, 10:28:44 pm »
jak gralem tylo w DMC1...wiec jedziemy
Gra jest po prostu niesamowicie dynamiczna! Caly czas cos sie dzieje! Strzelanie, siekanie mieczem, napieprzanie Ifritem, Devil Triggery...no łah i to niezly ;] Tylko uwazam ze wachlarz ciosow Dantego moglby byc szerszy i bardziej oryginalny i przyznam ze bardzo liczylem, na to i chyba nawet troszke sie na tym zawiodlem...ale coz...i tak nie jest zle. Nadmienic trza ze DMC ma po prostu ultramegaextramadafaka zajebisty klimat. Mroczna wyspa, z mrocznym xamkiem, z morcznymi tajemnicami i mroczny glowny bohate.....miiiiodzio! I jeszcze Ci bossowie! Choc czasami irytuja to jednak bardzo podoba mi sie ze walczymy z nimi po kilka razy. pokazuje to, ze przeciwnik tez ma mozg i majac mozliwosc ucieczki, wykorzysta ja przegrywajac. Rowniez cale Menu trzeba przyznac ze jest dosyc klimatyczne ;] jesli mozna tak powiedziec wogole :P. Gra ma calkiem niezla grafike i muzyke rowniez stoi na dobrym poziomie, szkoda tylko ze fabula jest troche banalna....ale...gra ogole co najmniej dobra

Offline Pieszczotek

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 162
    • Zobacz profil
    • http://
Devil May Cry
« Odpowiedź #3 dnia: Września 05, 2005, 09:38:44 am »
Devil may cry 3 - zdecydowanie najlepsza czesc serii. grafika miodzio... mnostwo filmikow motion capture - sa naprawde rewelacyjne a zbite w calosc mogly by dac kawalek porzadnego anime.  

20 etapow do przejscia i niewiele mniej unikalnych bossow do rozwalenia.

duzo typow zwyklych przeciwnikow i sa o wiele ciekawsi niz w 1 (w 2 nie gralem)

Rozne bronie palne i biale

4 podstawowe style walki - mistrz mieczy, mistrz strzelania, unikow i obrony....

no i bardzo wysoki poziom trudnosci..... 1 czesc niech sie schowa....

pozatym dosyc dowcipne momentami, wiadomo -Dante ma wszystko w nosie (oczywiscie do czasu)

skonczylem juz gierke z 6 razy i nadal mam ochote do niej wracac


muzyka....3 cd niesamowitego klimatu.... kazdy boss ma swoj wlasny utwor... w wiekszosci naprawde niezle i pompujace adrenaline...

generalnie dominuja kawalki techno badz rock...

jak macie jakies pytania odnoscnie tej czesci...albo i pierwszej .... to walcie....
See you, Space Cowboy!

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Devil May Cry
« Odpowiedź #4 dnia: Września 05, 2005, 04:20:47 pm »
No cóż okazji dużej nie miałam pograć,ale z tego co grałam w demo pierwszej części to bardzo mi się giera spodobała.Muzyka przedewszystkim,jedyny boss z którym mogłam powalczyć to był taki czarny kot,który zamieniał się w kulkę i można było go bardzo banalnie rozwalić.Ładna grafika i ciekawe rozwiązanie z ciosami.Denerwowało mnie jednak to,że trzeba było chodzić i ogólnie poruszać się gałką...chociaż po jakimś czasie się do tego przyzwyczaiłam.
W drugą część nie miałam okazji pograć a tym bardziej nie widziałam...
Trzecia..hm,wygląda dość ciekawie i intersujące,tym bardziej,że jest większy wybór broni i dośc ciężko jest pokonać co niektórych bossów.Grafkia znacznie leprza niż w pierwszej części.Muzyka również.Jeśli uda mi się kiedyś zagrać w 3-cią część to napweno coś o napiszę.

Offline Giant Enemy Crab

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 153
    • Zobacz profil
    • http://www.squarezone.pl
Devil May Cry
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 16, 2005, 11:35:03 am »
Tą serię dla mnie njlepiej określają takie oto słowa: ZA TRUDNA!!!. Grałem i mam wszystkie części DMC, tylko że w każdej zabawe skończyłem na drugim, w porywach na trzecim bossie. Trudne gry mnie frustrują i po pewnym czasie skutecznie od siebie odpychają. Poziom trudności w DMC3 to już w ogóle koszmar... a grałem w wersje europejską która jest podobno sporo łatwiejsza od orygiału. Japończycy to chyba mają jakieś nadludzkie zdolności :-/.

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 26, 2005, 02:07:25 am »
No dobra.... Właśnie zagrywałem się w DMC3 i zrobiłem małą przerwę, żeby coś na 4um napisać. I szczerze powiem że ta gra jest po prostu przecudowna. "Zagadki" coprawda tozwiązałby nawet psychicznie upośledzony, ale napierdzielanie mieczykiem w domony to świetna zabawa. Co do poziomu trudności to jakoś mnie to nie razi bo przecież można sobie na easy przełączyć jak komuś za trudno jest.
Ogólnie to Dante to spoko koleś. Jego teksty i sposób bycia po prostu na ziemię mnie powalają
Ta gra jest makabrycznie dobra..... i w sumie wszystko mi się w niej podoba.... no może poza jedną z broni. Bo połączenie gitary elektrycznej z kosą się nie sprawdza raczej :F
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 26, 2005, 01:30:41 pm »
Damn Devil 3 jest kurewsko trudny i niechce zmieniać poprostu na Easy bo nie zniesa taiej zniewagi ;]
Zresztą na Easy też podobno nadal jest rudny bo kumpel mówi że gra na Easy i nie umie kompletnie przejść drugiej misji... (no ale on byl PCtowcem zawsze ;])
Sol jakieś dobre wskazówki masz tak jak w przypadku Devila pierwszego? Albo ktokolwiek coś poleca?
Janarazie jestem na tym etpaie dopiero że 2 raz dostałęm od Cerberusa (tego trzy głowego psa) i narazie będę chyba tylko używał Stylu Swordsmana, w nic innego nie mam zamiaru pakować.. oprócz tego Blue orby ofkoz inwestuje, widze że są Devil Star'y  tylko niedostępne... myślałemże Dante nie ma możliwości przemiany w Devila, będzie się dało później w nie inwestować?
No i jakie umiejętności warto kupować do Miecza czy tam inne umiejętności?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 26, 2005, 01:58:32 pm wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Pieszczotek

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 162
    • Zobacz profil
    • http://
Devil May Cry
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 26, 2005, 03:21:06 pm »
poczatki sa trudne, także ze mną było podobnie..po tym jak cerberus wykonczyl mnie 5 raz z rzedu powiedzialem sobie "to nie gra dla mnie, ale dla jakis nacpanych skosnookich (bez obrazy) "...no ale z czasem sie udalo i dzis przechodze juz calego devila bez straty zycia i bez uzywania yellow orbow.
 

wniosek z tego taki ze kazdemu sie uda, predzej czy pozniej....

co ciekawe zawsze uzywalem stylu "Sword master" i nigdy nie zmienilem chocby dla proby na inny :) (a skonczylem gierke ponad 10 razy )....
uzywam tylko rebbeliona a z broni palnych pistolety (w dwoch wypadkach przełączam na wyrzutnie rakiet)

a odpowiadajac na twoje pytanie - w co inwestowac -

oto co kupuje w kolejnosci (niektore nazwy zapomnialem wiec je opisze :/ )

- najpierw ta umiejetnosc dla miecza ktora umozliwia ci szarze do przodu (2500)

- potem spluwy na maxa (jest to rewleacyjnie dobra bron na cerberusa - jedynego bossa ktorego oplaca sie rozwalac jedynie z dystansu)

- air hike dla miecza - ulatwia gre o jakies 50 % - serio-  umiejetnosc podwojnego skoku jest duzo lepsza niz turlanie sie i inne uniki, tym bardziej ze drugi skok mozna oddac w zupelnie innym kierunku co pierwszy

- przedluzenie szarzy dla miecza

to wszystko powinno byc kupione przed koncem 7 etapu.... blue orby radze kupowac tylko podczas misji jesli ma sie bardzo malo energii (nie dosc ze zwiekszaja hp to jeszcze lecza.

od misji 8 polecam kupic ile sie da orbow zwiekszajacych devil triggera (tak zeby miec 6 lub 7 "paskow" ).....

a dalej to juz wedlug uznania.... ja nie uzywam innych broni bialych, oprocz momentow gdzie niszczy sie nimi specjalne posagi dajace fragmenty blue orbow. ale rozumiem ze ktos taki jak ty (czyli gracz nowy)  to bedzie chcial sobie poeksperytmentowac... z czasem znajdziesz wlasny styl i ulubione bronie

co do cerberusa - krotki opis jak go rozwalic:

faza 1 - gdy cerberus jest bialy - stan po prawej stronie jak najdalej  od niego i strzelaj... podchodzenie do niego to niemal pewna smierc.... z trzech glow proponuje strzelac do tej z zielonymi oczami....jest to jedyna glowa ktora atakuje dantego bezposrednio (sople spadaja na glowe).  gdy ta glowa atakuje po prsotu uciekaj lub sie turla. atak pozostalych glow mozesz ominac po prostu stajac w miejscu z dala lub podskakujac (jako ze nie masz pewnie w tym momencie air hike radze odbijac sie od scian aby robic podwojny skok...a spadajac radze strzelac w ktoras glowe).

jesli cerberus zaszarzuje to cie minie a ty mozesz spokojnie walnac go pare razy mieczem.  jesli odwroci sie do ciebie bokiem mozesz podejsc do niego i walic mieczem w noge...gdy sie przewroci wal w lby ile wlezie mieczem.

faza 2 - cerberus staje sie czerwony... zapomnij o waleniu w noge i atakowaniu po szarzy bossa.  skup sie tylko na strzelaniu.... palec bedzie troche bolal ale ta metoda jest najlepsza i wcale nie jest to jakas "oszukancza" metoda

przypominam - zielona glowa powinna zginac pierwsza...jesli zostanie na koniec to.... powodzenia
« Ostatnia zmiana: Grudnia 26, 2005, 03:22:42 pm wysłana przez Pieszczotek »
See you, Space Cowboy!

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 26, 2005, 11:46:59 pm »
Według mnie to te style to ogólnie przegrana sprawa. Poza swordmasterem reszta jest bezużyteczna. Bo po co mi jakies tam szybkie strzelanie, czy specjalne uniki?.... Miecz to w gruncie rzeczy podstawa... no i mozna puszczać komba w powietrzu. Co do Cerberusa to według mnie jest on najbardziej upierdliwym bossem w grze. Co do metody, to równie prosto można stanąć z boku jednej z jego głów i napierdzielać w powietrzu mieczem. Metoda szybsza znacznie moim zdaniem.... jedyny mankament, że w takim układzie trzeba mieć refleks niesamowity, żeby unikać sopli lodu.....
Co do inwestycji to najbardziej opłaca się w rebeliona pakować. Cerberusa można sobie olać, bo rebelion więcej zdejmuje i jest poreczniejszy, a potem jak już się dostanie dwa miecze (Agnis i Rurtha bodajrze) to aż chce się żyć :F
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 27, 2005, 12:02:36 am »
Dzięki wielkie Pieszczotek że chciało ci się tyle pisać, użyłem twojej taktyki i boss pękł, napakowalem w 2 planszy na maxa Ebony i Ivory i padł, ale i tak był trudny... Na serio mocny boss.
Co do pakowania i wyboru przedmiotów/umiejętności to mniej więcej jest tak samo jak robiłem w pierwszej części więc będzie dobrze, tak jak i Wizard raczej nie wyobrażam sobie żeby pakować jakikolwiek inny styl.


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 27, 2005, 12:43:36 am »
Cerberus...cieżki ?! Upierdliwy ?! Za pierwszym razem go przeszedłem nie używając żadnego leczenia.
DMC3 jest dobry ale tylko na jedno przejście IMO. Za pomocą cheatz0rza odblokowałem sobie wszystkie bajery (stroje, tryby i galeria, jedynie broni nie daje) i cieszę się, że to zrobiłem, bo bym doznał wielkiego rozczarowania. Parę ciuszków, których i tak nie widać na filmikach, w tym jeden dający nieograniczony Devil Trigger (winny :F). Grafika nie zmieniła się od czasów DMC2, a utworów muzycznych jest chyba nawet mniej. Jedno co dobre to to, że wkońcu można zrozumieć fabułę bez czytania jej objaśnienia. Znacznie ciekawszy jest port Resiedent Evil 4 na PS2.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Devil May Cry
« Odpowiedź #12 dnia: Grudnia 29, 2005, 01:42:48 pm »
Też przeszedłam Cerberusa za pierwszym razem bez żadnego leczenia się jaki i tą całą wiedźmę ;P.Dla mnie był on łatwy,heh szkoda,że mogłam sobie pograć tylko kilka godzin,bo nie zaszłam dalej...gierka jak dla mnie jest dobra,choc zastanawiam się czy leprza od wczesniejszych części...grałam w krótką demówkę DMC gdzie można było walczyć z jednym bosem podobnym do czarnego kota(też tandetnie prosty był) i jakoś bardziej spodobała mi się trójka.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 29, 2005, 01:45:09 pm wysłana przez Yuzuriha »

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 01, 2006, 07:33:11 pm »
Właśnie przeszedłem Devil May Cry 3.
Bardzo fajna gra, system daje o wiele wiecej przyjemnosci niz w pierwszej czesci i az chce sie napieprzac z tymi wszystkimi przeciwnikami ktorych jest momentami od groma. Broni duzo i sa zroznicowane, ale ja i tak trzymalem sie caly czas 2xGnat + Miecz. Grafika bardzo dobra i zbytnio lepszej na Playu raczej nie bede juz mial, postacie bardzo szczegolwe i przede wszystkim przeciwnicy skladaja sie z wielu poligonow i nie sa to jakies bestyjki na odwal sie. Muzyka swietna tylko szkoda ze bylo jej tak malo -mowie o tych utworach podczas pauzy albo podczas przerywnikow bo ta gitarowa podczas walki tak srednio mi przypadla do gustu... ot szybko sie znudzila.
Fabula o wiele lepsza niz w pierwszej czesci i bardzo polubilem Vergila i mlodziutkiego Dantego. Filmiki miazdza umysl sa zrobione w zajebiscie efekciarskim stylu i ani jednego nie mialem zamiaru wylaczyc.
Sama postac mlodego Dantego miazdzy niesamowicie, to najlepszy bohater jakim sterowalem. Jego docinki do przeciwnikow sprawiaja ze nie raz usmiechnalem sie przed TV a niektore "niefartowne sytuacje" sprawialy ze nawet parsknalem smiechem pare razy. Super koles, i w sumie gre przechodzilem pozniej tylko po to aby pograc sobie nim i zobaczyc jego zachowanie podczas cut-scenek, bo sama gra mimo ze bardzo fajna to jakas mega wybitna nie jest. Zawsze spodziewalem sie czegos wiecej po Devilu gdy sobie go wyobrazalem zanim mialem PStwo. Jednak gra spokojnie dostala by u mnie ocene 9.


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Devil May Cry
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 18, 2006, 12:17:03 pm »
Heh tak długo czekałam aż będę mieć ps2 i DMC3...cóż wczoraj go właśnie skończyłam.Jakoś mało czasu mi to zajeło szkoda bo tylko 20 misji...szczerze czuję niedosyt.
Bardzo spodobały mi się wstawki na początku i na końcu misji,a także kiedy otrzymujemy jakąś broń(gitara rządzi ;P).Najleprza jak dla mnie wstawka to kiedy Dante skacze na duł z wierzy,normalnie mnie powaliła i jeszcze walka u boku Vergila.
Grafika strasznie miło mnie zaskoczyła,lokacje są super wykonane,bardzo szczegółowo jak i realistycznie,do tej pory wspominam trzewia Leviathana.Postacie też nieżle wyszły,heh mimika Dantego mnie rozbrajała czasami.Najleprze jednak były niektóre zagatki,nieźle namęczyłam się z klockami XD.System walki bardzo miły w obsłudze choć cieżko na początku było mi się przyzwyczajić do chodzenia gałką.Spodobało mi się również to że jest tak wybór broni,moja ulubiona i skuteczna ja dla mnie to dwa miecze(nie pamiętam jak się nazywały XD)i oczywiście miecz.Z broni palnej trzymałam się dwuch pistoletów i bazuki lub shotguna ;P.
Muzyka no cóż może nie było jej wiele za to miło sie przy niej walczyło,wpadając i rozwalajac chmarę przeciwników ^^.
Coś czuję,że jeszcze wróce do tej gry nie raz...
« Ostatnia zmiana: Lutego 18, 2006, 12:22:33 pm wysłana przez Yuzuriha »

Offline Pieszczotek

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 162
    • Zobacz profil
    • http://
Devil May Cry
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 18, 2006, 01:51:02 pm »
Te miecze to Agni i Rudra  :cool:

a co do muzyki to nie wydaje mi sie zeby bylo jej malo...oficjalny soundtrack zajmuje cale 3 cd...co jest w sumie wiecej niz niektore rpgi  :cool:

pozdrawiam kolejna fanke tej %$@#$! gierki
See you, Space Cowboy!

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Devil May Cry
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 27, 2006, 05:38:51 pm »
Zapytam tak z ciekawości,czy ktoś oprucz mnie otkrył to,że w DMC3 można grać Vergilem,jako drugi player w czasie walki z Arkhamem?

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 27, 2006, 08:30:22 pm »
Cytuj
Zapytam tak z ciekawości,czy ktoś oprucz mnie otkrył to,że w DMC3 można grać Vergilem,jako drugi player w czasie walki z Arkhamem?
Taaaaak?.... hmm.... ciekawe,  dlaczego sam na to nie wpadłem :F
No, ale w każdym razie, jest to informacja warta odnotowania, bo Vergil to zajebisty koleś, że się tak wyrażę
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Devil May Cry
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 02, 2006, 12:06:18 pm »
Szczerze mówiąc jeszcze nigdy tak nie zawiodłam się na grze.DMC część pierwsza(jakby ktoś pytał)to dla mnie dno.Nie dość,że ciężko się steruje postacią to jeszcze miałam nieziemskie problemy z przejściem gry.Najbardziej denerwowało mnie,że można było mieć ze sobą TYLKO jedną gwiazdkę,a przeciwnicy kosili tyle,życia,że łojezu.Pozatym po jej przejściu nie dostałam nic oprucz możliwości grania na Hard...o zakończeniu lepiej nie wspomnę bo dla mnie to był koszmar...Co jeszcze?Jeśli chodzi o Vergila to się zawiodłam.Nie dość,że prosty to jeszcze zginoł w tandetny sposób i nic się nie wyjaśniło.

Miałam okazję również pograć w drugą część i szczerze to tu Devil stracił cały swój klimat...łazisz po jakimś mieście i walczysz z maszynami?Za to podobało mi się,że były dwa dialogi i jakoś odczułam wrażenie,że znacznie lepszy system sterowania wprowadzili niż w pierwszej części.

Za to trujka mi się najbardziej podobała i przy niej napewno zostanę.

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Devil May Cry
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 02, 2006, 02:01:08 pm »
Szczerze móiąc po "hicie" na ps2 więcej sie spodziewałem nie mam tak skrajenej opini jak Yuz ale zachwycony nie jestem :/ grafika: nie wiem przy czym ma mi ta szczęka opaść, bo chyba nie przy grafice, z całym szacunkiem ale moje stare PIII potrafiło tyle wyciągnąć :/, grywalność jakieś takie to kańciaste topornie sie steruje i w ogóle wole Chaos Legion :/ ide pykać dalej w FFX i poczekam na Suikodena V :P  
]