Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Grisznak

Strony: [1] 2 3 ... 5
1
Manga & Anime / Odp: Manga & Anime Quiz!
« dnia: Lutego 21, 2007, 01:57:38 pm  »
Zgadza się. Your move.

2
Manga & Anime / Odp: Manga & Anime Quiz!
« dnia: Lutego 20, 2007, 01:45:11 pm  »
Ale to na 100% nie jest Eva.
Jeśli pozwolicie, Grisznak znowu spróbuje ruszyć całość do przodu. Poproszę o tytuły co najmniej trzech anime, któe leciały w telewizji polskiej (tylko jedynka i dwójka, bez satelity).

3
Manga & Anime / Odp: Naruto sonda
« dnia: Lutego 20, 2007, 01:41:43 pm  »
Eeee, to w tym fillerze są jakieś nie-fillery?
No dobra, żartowałem, rozumiem specyfikę takich serii. Sailorki miały 200 odcinków, a dało je się oglądać, to pewnie też się da.

4
Manga & Anime / Odp: Naruto sonda
« dnia: Lutego 18, 2007, 11:10:53 am  »
Co kto lubi - mi akurat głos Kaszalota zupełnie nie przeszkadza, jest taki jaki powinien (w  moim odczuciu) być - spokojny i ciut cyniczny. Prawde mówiąc, gdyby nie ten Sasuke, to generalnie polski dubbing nie byłby zły (choć był u nas już lepsze).

5
Manga & Anime / Odp: Naruto sonda
« dnia: Lutego 17, 2007, 05:43:33 pm  »
A co ci az tak przeszkadza?

6
Manga & Anime / Odp: Naruto sonda
« dnia: Lutego 17, 2007, 04:00:11 pm  »
Od poniedziałku do piątku od 19.25

7
Manga & Anime / Odp: Naruto sonda
« dnia: Lutego 16, 2007, 04:53:30 pm  »
Cóż za krytyka ;/
I gdzie w Saint Seya( czy jak to tam sie pisało) miałes cenzure ??jak bili sie to po mordach aż krew sie strumieniami lała
co do fabuły to  aktualnie jest ubicie Orochimaru i nakopanie sasakowi chyba ale to mozna wywnioskowac dopiero po obejżeniu więcej niz pierwszego sezonu
W Saint Seya cięto aż miło, swego czasu dwa odcinki połączono w jeden, bo za dużo z obydwu wycieli. Kew retuszowano albo, co weselsze, zmieniano jej kolor, aby się nie kojarzyła. O głosach, które randomalnie były męskie albo żeńskie, nie wspominam. Francuzi generalnie mają do tego talent. Jedno z moich ulubionych anime, Brother Dear Brother, zostało przez nich tak poszatkowane, że z 39 zostało 26 odcinków.
Nie znam Naruto w oryginale (i jaoś mnie do tego nie ciągnie), ale widziałem Rycerzy w oryginale i w wersji tv. Zaręczam, różnice były niekiedy olbrzymie.

8
Manga & Anime / Odp: Naruto sonda
« dnia: Lutego 16, 2007, 10:16:13 am  »
Nie jestem fanem tej serii (co by nie mówić, nie te lata już), ale z zawodowego obowiązku obejrzałem.
Cenzura - może irytować, ale w Rycerzach Zodiaku było znacznie gorzej. Amerykanie robia to jednak sprawniej niż Francuzi.
Głosy - nie mam odniesienia do oryginału. Mówiący basem Sasuke mnie rozwalił,podobnie piszczący Naruto. Głos Sakury pasuje do dziewczyny w jej wieku.
Fabuła - jaka fabuła?
Ogólnie, kolejna bajka dla dzieciaków, może ciut poważniejsza od Pokemona czy Shaman Kinga. Aczkolwiek cieszę się, że leci, bo może jednak sprawi, że trochę maluchów zainteresuje się mangą.

9
Muzyka / Odp: Jakiej muzyki słuchacie
« dnia: Lutego 10, 2007, 10:11:23 am  »
Odkryłem ostatnio niesamowitą wokalistkę, na dodatek pochodzącą z naszego kraju. Dziewczyna nazywa się Gabriela Kulka i śpiewa wyśmienicie, w klimatach nieco (a czasami znacznie bardziej niż nieco) Kate Bush. Nie ma zbyt imponującego dorobku, ledwie dwie płyty i trudno powiedzieć aby była znana, ale obiecałem sobie, że trochę jej pomogę w ramach moich medialnych znajomości, bo chyba żadna która polska wokalistka śpiewa tak oryginalnie a przy tym operuje angielskim tak jakby to był jej język. Zainteresowanych posłuchaniem jej nagrań polecam jej stronę: http://gabakulka.com gdzie można ściagnąc kilka kawałków w mp3 i kupić płyty.

10
Film / Odp: Filmy
« dnia: Lutego 09, 2007, 06:41:26 pm  »
Batman: Początek - rewelacja. Film wyraźnie czerpiący z ducha straszych batmanowych komiksów, nie próbujący się na dodatek mierzyć z produkcjami Tima Burtona. Plejada świetnych aktorów (tylko "dziewczyna Batmana" wypadła nijako), zaś główny bohater wypadł naprawdę przekonywująco. Choć jak już wspominałem, film inny od dwóch pierwszych Batmanów, to jednak jednak równie udany. Czuć nawiązania do serialu animowanego, ale jest to jak najbardziej pozytywne.

11
FanFik / Odp: Powrót do przeszłości
« dnia: Lutego 09, 2007, 06:32:09 pm  »
Dziękuję za uwagi, to co uznałem za konieczne - poprawiłem. Co do tej łzy - pojedyncza jak najbardziej, w odróżnieniu od np "strumienia łez".
Cieszy mnie, gdy ktoś zwraca uwagę na takie rzeczy, gdyż świadczy to dobitnie o tym, że czytał tekst uważnie. Ja zaś, choć bywam niekiedy przesadnie dokładny w sprawdzaniu własnych tekstów, nie robię tak z opowiadaniami - a to dlatego, że każda kolejna ich lektura wywołuje u mnie chęć zmiany i poprawy, a co za tym idzie, zbyt częste sprawdzanie powoduje, że z pierwotnego tekstu niewiele pozostaje. Tu właśnie tak było, przeczytałem go raz po ukończeniu, stąd też takie uchybienia, których word nie wyłapuje.
Co się tyczy treści - cieszy mnie taka opnia, gdyż dokładnie tak miało być. Sam zwykłem pisać teksty dość prześmiewcze  (vide Eksterminacja) lub też pełne akcji (moje fiki z FF VI). To był zaś eksperyment na polu formy i treści, udany, jak wynika z opinii czytelników.

12
FanFik / Odp: Powrót do przeszłości
« dnia: Lutego 07, 2007, 08:58:45 am  »
Trudno mi polemizować z tą opinią, gdyż mam świadomość, że pisałeś ją z tezą, na zasadzie: "on obraził moje ukoffane FR, no to ja mu dowalę, no!". Cokolwiek więc napisałbym bym w odpowiedzi, ty i tak potraktujesz ze specyficznego punktu widzenia. Bronić zaś tekstu nie zamierzam - śmiem twierdzić, że broni się sam wystarczająco dobrze, w czym upewniają mnie pozostałe komentarze, pisane spokojnie i nie podyktowane niezdrowymi emocjami.
Wyrywając z kontekstu pewne zdania można rozwalić każdy tekst, gwarantuję ci to. To zaś, że pewne rzeczy są dla Ciebie niejasne - cóż, nie moja to wina.
 

13
Literatura / Odp: Forgotten Realms
« dnia: Lutego 07, 2007, 08:53:49 am  »
Cytuj
Bo kiepskie książki, to nie tylko wina kiepskich tłumaczeń niestety
Proszę bardzo, klasyczny przykład:
"Był protektorem elfich obyczajów bo w tych czasach ciężkich wiele elfów było w potrzebie protekcji" - to nie zasługa autora, to dzieło tłumacza - analfabety.
Cytuj
Krytyk literacki nie musi mieć talentu, ale znać się na pisaniu po prostu musi. Inaczej jakby odróżnił genialnie napisaną powieść od prostackiego złożenia myśli w zdania?
Tak się składa, że na co dzień zarabaiam jako rzeczony krytyk. I owszem, mam dość szerokie odniesienie wzgledem fantastyki. Po FR nie oczekuję zbyt wiele - to zwykłą "fantastyka pociągowa" do czytania w trasie (zresztą dzięki temu przeczytałem te wszystkie FR'y). Niemniej, nawet w tej kategorii polskie wydanie zabija przyjemność lektury, powodując jedynie śmiech.
Cytuj
Wyrżnąć się same? Znowu mogą się mylić, lecz wytłumacz mi, w jaki sposób to mogłyby osiągnąć? Bo widzisz, rywalizują pomiędzy sobą, by stać się silniejszymi. Jeśli jesteś słaby, giń, a wiadomo, że  istoty słabe szukają sojuszy. Dzięki tej skromnej zależności, nie ma w miastach otwartych wojen, chyba, że jeden z domow może na 100 procent pozbyć się drugiego. A wiadomo, że ryzyko zawsze istnieje. Więc o wyrżnięciu się wzajemnie nie może być mowy!
Historia dobitnie pokazuje, że wszystkie społeczeństwa oparte na tejże idei prędzej czy później kończyły w ten sam sposób - tonąc we wzajemnych wojnach domowych lub będąc podbijane przez tych, któzy nie ustanawiają jakichś kretyńskich praw kastowo - religijnych. Pominąwszy już fakt, że w miasteczku, o którym pisano w "Mrocznym Lolfie" skutecznie realizowano politykę wzajemnej eksterminacji.
Miałem przyjemność uczestniczyć kiedyś w para naukowej dyskusji nad możliwoscią istnienia takiego społeczeństwa jak drowie i wnioski końcowe były jednoznaczne - no way.
Cytuj
Z powyższego zdania odniosłem wrażenie, ze jakbyś sugerował, iż imić R.E.S. jest autorem świata Zapomnianych Krain
Czytasz po łebkach, ewidentnie. Nie zauważyłeś słowa "zwłaszcza"?
Cytuj
przechodzi przemianę, albo rozmyśla nad swymi problemami, a nazywają go EMO
Litości....ale on przeżywa i przemyśla przez całą książkę. A jego wnioski są równie odkrywcze jak wynurzenia piętnastolatka piszącego bloga (stąd zresztą taka popularność FR wśród rzeczonych).
Cytuj
żywię sympatie do tego świata. Po prostu z powodu cudownych wspomnień z gier
I fajnie. Ja z kolei mile wspominam takiego Warhammera, chociaż gros opowiadań wydanych w realiach tego było cokolwiek przeciętnych. Grunt to nie popaść w obsesję...

14
Offtopic / Odp: Total offtopic
« dnia: Lutego 03, 2007, 04:27:52 pm  »
No, wreszcie skończyłem solucję do FF X (wyszło z 15 stron) i dziś wysłałem...Od czasów solucji do Castlevania: HoD dawno nie pisałem tak długiego tekstu o grze...

15
Literatura / Odp: Forgotten Realms
« dnia: Lutego 02, 2007, 10:40:28 am  »
A co ma do rzeczy to jak ja piszę? Czy każdy krytyk literacki musi być automatycznie świetnym pisarzem? Radzę uważać, bo na tej zasadzie każdy recenzent gier winien być jednocześnie ich twórcą, nieprawdaż? Poza tym zajmowałem się tłumaczeniami i mogę się założyć, bez fałszywej skromności, że angielski znam lepiej niż niektórzy tłumacze FR (jacy tłumacze? niekiedy są tam takie zdania jakby tworzył je wordowy translator).
Pisze to co myślę, opierając się na tym co czytałem - a swego czasu przeczytałem chyba kilkanaście książek z tegoż cyklu. Jeśli uwazasz, że w którymś miejscu napisałem nieprawdę - jestem otwarty na wszelką polemikę.
Co się tyczy "ludzkiej sieroty" - miało ono oznaczać po prostu człowieka (mężczyznę na dodatek!) nie mającego rodziców, tymczasem brzmi cokolwiek dziwnie...(ty ludzka sieroto! - o, mniej więcej tak).

16
Literatura / Odp: Forgotten Realms
« dnia: Lutego 01, 2007, 07:34:20 pm  »
W kategorii beznadziejnej fantastyki FR, a zwłaszcza dziełka R.A. Salvatore'a są nie do przebicia. Emo bohaterowie (z Drizzitem Durniem na czele), idiotyczny świat (takie np. drowy powinny w ciągu dwóch-trzech pokoleń wyginąć/wymrzeć/wyrżnąć się same) i przekład polski robiony przez kogoś, kto skończył chyba trzy klasy szkoły podstawowej (i korytarz). Zaprawdę...tylko chyba te kilka książek do Magica wydanych w Polsce może konkurować z FR...(do dziś nie zapomnę takich kwiatków językowych jak "ludzka sierota" czy "kamienioczłek").

17
jRPG / Odp: Najlepsi najważniejsi
« dnia: Lutego 01, 2007, 07:27:25 pm  »
To może i ja się wypowiem...Heh, byłby dylemacik między kilkoma postaciami, a więc wymienię ważniejsze.

Celes z FF VI - za charakter i osobowość. Obok niej powinna być ex equo Terra. Obie sporo przeszły, miały chwile zwątpienia ale potrafiły dążyć do celu i znaleźć sobie miejsce w życiu.

Tifa z FF VII za psychologiczną wiarygodność. Nie jest to może super postać, ale właśnie na ułomność polega jej atrakcyjność - gdyby była słodziutka jak Aeris czy Rinoa, nie byłaby tak przekonywująca. W odróżnieniu od kwiaciary, Tifa jest do życia, nie do umierania.

Bardzo fajnie wypadł Wakka z FF X. Śmieszne, bo chociaż to typ człowieka, którego absolutnie nie trawię w życiu, to jednak sposób w jaki został pokazany w grze, wypadł przekonywująco. To chyba jedyny bohater FF X, który jest realistyczny. Prosty chłopak ze wsi, który ślepo wierzy w coś tam i zostaje zmuszony do konfrontacji z prawdziwym obliczem tegoż. W odróżnieniu od większości bohaterów gier, jemu nie przychodzi to tak łatwo, długo zachowuje swoją wiarę, tocząc cały czas wewnątrz siebie walkę.   

18
Offtopic / Odp: Total offtopic
« dnia: Stycznia 15, 2007, 08:58:33 am  »
Gipsi - NO WAI :F

BTW. ciekawe określenie, z którym sie do tej pory nie spotkałem :F na PWSZ raczej okreslamy Włocek mianem Keczupowa :F bo w sumie to chyba najlepsza rzecz, jaką mają tu do zaoferowania;f (chyba, ze o czyms nie wiem)
Dobrze wiesz, chyba, że ktoś jest fanem koszykówki. "Glutawek" to bardzo stare określenie.

19
Offtopic / Odp: Total offtopic
« dnia: Stycznia 14, 2007, 08:12:27 pm  »
Witam kolegę z Glutawka!
Tak, przy tej pogodzie to chyba Pink Floyd by musiało grać, abym się z domu ruszył.

20
Offtopic / Odp: Total offtopic
« dnia: Stycznia 14, 2007, 06:52:33 pm  »
O, a przecież i u mnie grało ponoć Czaq...ale przy tej pogodzie i tak nie chciało mi sie z domu wychodzić.

Strony: [1] 2 3 ... 5