Autor Wątek: Weapons  (Przeczytany 18101 razy)

Offline Spinkings

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 211
    • Zobacz profil
    • http://
Weapons
« Odpowiedź #40 dnia: Kwietnia 18, 2005, 09:14:05 am »
u mnie w FF VII pierw było zdupienie (nie wspominajac o Ulitimie) Emeralda na stary znany juz sposób przy uzyciu mime i KOTR a w nastepnej kolejnosci udupienie Ruby`ego na Hadesa, KOTR i Mime :] stare znane sposoby:] a Ozma tez swojej klasy przeciwnik;]
Hejter aka Dziecko Neostrady... > faja odwaznym przez internet :]

Offline YuNa

  • Soldier
  • Wiadomości: 20
    • Zobacz profil
    • http://
Weapons
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 06, 2005, 12:51:39 pm »
Emerald= prościzna  :P    ruby=hmmm samym Cloudem grałem u niego żeby mi postaci nie "wesssał" do wira a z taktyką KOTOR+MIME+FINAL ATTACK z Phoenixem to pokonanie go było bardzo proste w "8" do OMEGI zaczołem na 99 levelach i  chyba przesadziłem lekko bo na samym początku walki ubił mi 2 postacie  O_o  
Gra: Ragnarok Online
Obecny Server: Kaz3RO (holy )
Postacie (Characters ) :  
Yoshimitsugo-level 142 Assassin Cross
exp points:116550711
Gildia: Legendary Warriors - polska gildia

"Wtedy Muradim sięgnął po swój wielki dwuręczny topór w czasie gdy Rycerz Krwi przebijał jego pancerz ciężkim mieczem...zamachał się i jednym długim cięciem ścioł głowę przeklętemy rycerzowi po czym wstał i zaczął dma rogi Thora co oznaczało, że Wielka Bitwa Krasnoludów z Dun'Morgoth została zakończona zwycięsko a Potępięcy z Mrocznych Otchłani powrucili do swych czeluści"
                             Kronikarz: Grimual Srebrzystobrody

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Weapons
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwca 24, 2005, 08:55:15 pm »
Czerwony weapon miał dosyć ciekawe czary bo wsysał nas w ziemie... a jak udeżył w nas to dużo energi zlatywało


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Weapons
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwca 24, 2005, 08:59:37 pm »
ja tam lubilem z ultima walczyc zawsze fajna walka a do tego latwa :]

Offline Necron

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 121
    • Zobacz profil
    • http://
Weapons
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpnia 21, 2005, 11:47:11 am »
ja Ultimę z FF8 pokonałem za pierwszym razem na 40lv,z bez żadnego Lion Hearta,ale Omega...tyle razy podchodziłem,że kiedy w końcu dałem mu radę(po miesiącu próB),aż mi się smutno zrobiło,że to koniec naszych wspólnych zmagań ;) Emeralda najłatwiej jest załatwić jedną postacią,oczywiście silną.Bierzecie materię mime i counter i wkładacie do podwójnego slota,KOTR łączycie z HP absorb,dajecie postaci Final attack z Phoenix'em (lepiej dmuchać na zimne),i w zakladacie running shoes i jeszcze w-summon.Wzywacie KOTR x2,później mime,emerald atakuje-kolejne dwa KOTR'y,mime-i znowu to samo,weapon atakuje-kontratak bis,a później wystarczy raz  powtórzyc komendę mime,żeby zakończyć sprawę.Co do ruby'ego,to najlepiej zabić postacie,które nie są nam na tę walkę potrzebne,żeby boss nie wysypał nam nikogo,a reszta-to samo co w przypadku emeralda,tylko że zamiast running shoes trzeba założyć Ribbon,bo Ruby lubi zakładać statusy.Ozma-najlepiej mieć Vivi'ego,Amaranta,Eiko z umiejętnością Return Magic-ale musem jest tu wypełnienie questu z przyjaznymi stworami i posiadanie sprzętu z absorbcją lub 100% redukcją na obrazenia typu shadow .Kiedy tylko Ozma rzuci Doomsday,mocno się zrani(9999HP),a postacie z Return magic jeszcze trzy razy oddadzą poza kolejką.Potem tylko rzucamy na Ozmę 2 dark Matters,a Amarant atakuje jakimą silną bronią(np masamune) przy pomocą throw i po zabawie...

Offline Tamiko

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 207
    • Zobacz profil
Weapons
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpnia 06, 2006, 04:46:55 pm »
No cóż... poszłam raz na Ultimę (FFVIII) na 46 poziomie, bez najlepszych broni i z przypiętym Diablosem (bo Enc-None itd.), bo reszty zapomniałam podłaczyć i jakoś udało mi się wygrać. Co prawda minęło przy tej walce jakieś 20 min. ale to już szczeguł. Jeśli chodzi o Omegę to nie było tak różowo (o jak ja nie lubię tego koloru...).Jak pierwszy raz przechodziłam grę podchodziłam do Omegi 6 razy, bo się zestresowywałam i zabijała mnie jędza jedna :)

Offline greenmag

  • Soldier
  • Wiadomości: 7
    • Zobacz profil
    • http://greenmag.none.pl/
Weapons
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpnia 07, 2006, 01:35:05 am »
Cytuj
ruby=hmmm samym Cloudem grałem u niego żeby mi postaci nie "wesssał" do wira
aby ci nikogo nie wessal idziesz do walki z jednym lub z dwoma zabitymi postaciami (juz nie pamietam) a on wtedy zamiast wessac kogos laduje lapy do piachu i po problemie.
od razu walisz phoneixa aby ich uleczyc a potem to juz hades i kotr i po rubym

Offline alucard

  • Soldier
  • Wiadomości: 2
    • Zobacz profil
Odp: Weapons
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwca 27, 2007, 02:55:34 pm »
Ja gralem tylko w 7 ale Emeralda pokonalem chyba ze 100razy.Wymyslilem tez taktyke jak pokonac Emeralda aby nie zadal nawet jednego ciosu i nie jest tutaj potrzebne pakowanie materii setki godzin:)

Offline Tiamantos

  • Soldier
  • Wiadomości: 7
    • Zobacz profil
Odp: Weapons
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwca 30, 2007, 12:34:18 am »
Jęzeli chodzi o Rubiego ,oczywiuście najlepszą taktyką Jest KOTR,ale nielepiej sie trochwe pobawić,ja natomiast stosowałerm taktyke  : -naturalnie Final Attack +Phoenix, każdy x4 Duble Cut,cloud Omnislasha,Yuffie Doom of the Living,i BArret Catasthropie,Kazdy Obowiązkowo Ribbon (przed statusami)i puszczałem 2 kolejki ataku + 1 osoba ta trzecia tylko leczyłą megalixirem i szło jak pomaśle ,tylko najgorzej jak wyjmował macki i puszczał windslasha czy jakos tak to była potrzebana zmiana taktyki.A Emelard to dziecinada

Offline Mitinth

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Weapons
« Odpowiedź #49 dnia: Lipca 26, 2007, 01:12:35 pm »
Emerald poszedł jak po maśle. Nawet bez underwater materii. Z Rubym był problem przez windslasha. Zabiłem przed walką Yuffie i Reda XIII, i sam Cloud stanął do walki wyposażony w Apocalypse, Mistile i Ribbon. Nawalałem KOtRem z mime i pod koniec ożywiłem reszte. Omega i Ultima w VIII poczły głatko, Invisible Moon Riony i Lion Heart Squalla załatwiły obydwu. Hades z IX też banał, a nad Ozmą pracuję...
A co tu mówić. Final Fantasy rulez!

Offline magmagik

  • Soldier
  • Wiadomości: 18
  • ;]
    • Zobacz profil
Odp: Weapons
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpnia 15, 2007, 10:30:25 pm »
Ja w ff7 nigdy nie pokonalem zadnego weapona :-\. Za to w osemce poszly jak po masle, po prostu banal :P

Offline lma

  • Soldier
  • Wiadomości: 11
    • Zobacz profil
Odp: Weapons
« Odpowiedź #51 dnia: Września 18, 2007, 10:26:21 pm »
Narazie zabilem Emeralda...Niestety dalej nie moge przejsc bo mi sie fabula tnie i nie moge z innymi weaponami walczyc...Dzieki ze tamtego posta usuneliscie i cale moje konto....

Offline Zanmato

  • Soldier
  • Wiadomości: 31
    • Zobacz profil
Odp: Weapons
« Odpowiedź #52 dnia: Grudnia 05, 2007, 08:26:24 am »
a probowal ktos Yiazmat'a? tylko 50 milionow HP  :'(
I hear voices in my head...

Offline lma

  • Soldier
  • Wiadomości: 11
    • Zobacz profil
Odp: Weapons
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 14, 2008, 09:12:17 pm »
Kazdego weapona da sie pokonac:)Kwestia zawzietosci pamietam ze sie meczylem troche z tym wodnym...Niestety tamtego save'a musialem skasowac i 300 godzin poszlo na marne :'( Chcialbym sie zmierzyc z tym potworkiem co ma 50 milionow hp ale to chyba inna czesc Finala...Ja to ide atakowac weapony kiedy skille zrobie bo gram od nowa...W czwartek zaczalem i niedlugo 1 plyte skoncze:)

emiel_

  • Gość
Odp: Weapons
« Odpowiedź #54 dnia: Stycznia 14, 2008, 09:31:31 pm »
W siódemce to pamiętam, że wystarczyło rzucić berserka na jedną postać, dać mu trochę hero drinków i po sprawie. Ja tak zrobiłem raz z Vincentem i walka trwała krótko, poza tym jest masa innych sposobów by raz-dwa weapony pokonać (już sam nie wiem, który z nich łatwiejszy...) 

Offline andchaos

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 72
    • Zobacz profil
    • Andchaos Game Cave v3.0
Odp: Weapons
« Odpowiedź #55 dnia: Stycznia 15, 2008, 11:35:40 am »
Kazdego weapona da sie pokonac:)Kwestia zawzietosci pamietam ze sie meczylem troche z tym wodnym...Niestety tamtego save'a musialem skasowac i 300 godzin poszlo na marne :'(

to jeszcze nic, ja kupiłem sobie PS2 Slim i ma jakieś problemu z obsługa kart z PS1, włożyłem do niego moją Multi Memory Card i cała automatycznie sformatował, poszło jakieś 240 stanów gier w nicość w tym sevey z serii FF1-9, suikoden 1 i 2, breath of fire 3 i 4 ukończonych na 100%, oraz wiele innych. Te PS2 Slimy coś niezbyt obsługują memorki z PS1 bo znam pare osób co też mają z nimi problemy. w serwisie sprawdzili powiedzieli mi że działa poprawnie, przyczepili się do tego że uzywam starej memorki, ale memorka na PS1 chodzi bez zarzutu.

Chcialbym sie zmierzyc z tym potworkiem co ma 50 milionow hp ale to chyba inna czesc Finala...


to chyba yazmat z FF12

Ja to ide atakowac weapony kiedy skille zrobie bo gram od nowa...W czwartek zaczalem i niedlugo 1 plyte skoncze:)

też będę musiał iść wszystkie części od nowa, co mnie aż tak nie dołuje bo chętnie ponownie w każdą z części sobie zagram, ale itak szkoda mi tych straconych save'ów

emiel_

  • Gość
Odp: Weapons
« Odpowiedź #56 dnia: Stycznia 15, 2008, 11:44:28 am »
" Te PS2 Slimy coś niezbyt obsługują memorki z PS1 bo znam pare osób co też mają z nimi problemy "  - ja na moim slimie miałem problemy ze stanami gier jeżeli memorka była wsadzona w drugi slot, który notabene działał normalnie z Memory Card do ps2 ;]

Co do yazamata - to chyba z godzinka na niego wystarczy, jak na początku grałem w FF VII bez żadnych opisów i cudeniek(KOTR,mime), itd, musiałem się męczyć z nimi o wiele dłużej;/ 

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Weapons
« Odpowiedź #57 dnia: Stycznia 15, 2008, 02:30:34 pm »
Cytuj
Co do yazamata - to chyba z godzinka na niego wystarczy

Cóż, mi on zajął jakieś 6 godzin. Gdzieś czytałem o szybszym sposobie, ale jakoś nie mogę w niego uwierzyć.

emiel_

  • Gość
Odp: Weapons
« Odpowiedź #58 dnia: Stycznia 15, 2008, 02:35:52 pm »
Cóż, mi on zajął jakieś 6 godzin. Gdzieś czytałem o szybszym sposobie, ale jakoś nie mogę w niego uwierzyć.
Ja tyle wiem od brata tylko ;f Sam się za niego nie brałem, bo straciłem save w kwietniu i do tej pory nie chce mi się porządnie nad nią przysiąść.

Offline Spec (Wraith)

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • Trololo
    • Zobacz profil
    • Rise of the Empire
Odp: Weapons
« Odpowiedź #59 dnia: Stycznia 17, 2008, 02:51:07 pm »
Weapony? Powiem jedno - swoją przygodę z FF7 zakończyłem, męcząc się z Ruby'm. Skurczybyk był mocny, i nawet mimo założenia wymaksowanej HP Plus w końcu mnie zmiatał Ultimą (zadawała ponad 8k obrażeń, a zdrówka miałem gdzieś tak 7,7k...). Po prostu: screw you, Ruby, I'm going home! :)