Total offtopic

[MarvelliX]

(ewentualnie z jakimś kolesiem obok)

2ma umiesnionymi czarnuchami  :F

[Yuzuriha]

A wystarczyło jedno zdanie napisać,żeby się temat rozwinął XDDDD

[G-1]

(ewentualnie z jakimś kolesiem obok)

2ma umiesnionymi czarnuchami  :F

mocno wtulonymi w ciebie ...  :F

[aysnel]

Przynajmniej ja wiem w jakiej sytuacji chciałbym się obudzić. No ale marzenia mają to do siebie, iż rzadko się spełniają.

[Yuzuriha]

(ewentualnie z jakimś kolesiem obok)

2ma umiesnionymi czarnuchami  :F

mocno wtulonymi w ciebie ...  :F

XD umarłam

[Nova/smogu]

czy ja jestem jakis nienormalny, ze odbieram Avatara zupełnie inaczej niz reszta społeczeństwa? fajny film, ale dla mnie to nieco inny gatunek, niaz podają produycenci, krytycy i cała reszta. IMO - dramat, tragedia, film o zatraceniu swego człowieczeństwa, a nie bajka dla naiwnych nastolatków

[Musiol]

No bo tak jest, niestety większość ludzi jara siętylko fajnym 3D kompletnie nie rozumiejąc filmu, choć Avatar wielkiego przesłania też nie ma.

[G-1]

a teraz cameron zajmie sie KIM ? ;]

[Solidus]

No bo tak jest, niestety większość ludzi jara siętylko fajnym 3D kompletnie nie rozumiejąc filmu, choć Avatar wielkiego przesłania też nie ma.

Dances with Wolves w kosmosie ?

[Yuzuriha]

Ja nie oglądałam jeszcze Avatara to się nie wypowiem,choć graficznie całkiem nieźle się na trailerach prezentuje.

[Kazumaru]

Jak dla mnie Avatar to taka nowa wersja filmu animowanego Pocahontas.
Calkiem fajny film, ale jego glowny atut to dla mnie nic specjalnego, bo zadnego wrazenia na mnie efekty nie zrobily, ogolnie wydaje mi sie ze ta cala technika 3D jest mocno przereklamowana i nie wykozystuja jej potencjalu.

[Siergiej]

Pedał jesteś i tyle Gipsi ;d Wchodzisz raz na ruski rok i o Avatarze będziesz pisał. Co za patologia ;d

[Musiol]

Jak dla mnie Avatar to taka nowa wersja filmu animowanego Pocahontas.

.

No.

Rzygam powoli wszystkimi traktatami i całą UE, a wszystko z powodu jednej niewinnej olimpiady.

[Anouk]

Doprawdy ja chyba obejrzę jak wyjdzie na dvd. Już trzeci raz wybieram się do kina i zawsze jakiś wypadek losowy i muszę sobie odpuścić. Coś mi mówi żebym sobie darowała tą pozycję. Tylko czy słusznie? Hehe.

[Yuzuriha]

Wypadek?A co masz na myśli?

[Kazumaru]

Pedał jesteś i tyle Gipsi ;d Wchodzisz raz na ruski rok i o Avatarze będziesz pisał. Co za patologia ;d

A co mam ku*wa pisac? ;] 'Skasujcie cala zawartosc tego forum bo to wstyd jak chu* sie tu pokazywac'? ;]

Nie no ale jak o avatarze nie pasi to powiem wam jeszcze chlopcy i dziewczynki ze nowy album 30 Seconds To Mars jest not bad at all a piosnka Closer to the Edge miazdzy palke bardziej niz madre posty qiaxa.

Po za tym dobrze Sergey ze i ty sie tu pokazujesz codziennie i walisz postami z rekawa na lewo i prawo ;]

[Kolega bez imienia]

Anouk, nie odpuszczaj. Wyznaczyłaś sobie cel, i musisz dążyć wszelkimi siłami do jego realizacji. Bywa ciężko, ale satysfakcja z osiągniętego celu jest tego warta. A film przezajebisty.

[Chief Roberts]

Gipsi penero może napiszesz co tam u ciebie słychać?

smogu ty też bo ostatnio były problemy z tobą i jak tam ten twój emo-okres

tant jak tam studia przebiegają

musiol co tam z dziołchami? jak będziesz ojcem to nadaj synowi na imie "chief" a na drugie "roberts"
a reszta jak tam studia matura etc

glenn co studiujesz:P (filologie polską? )
(ps. ganz ma dziewuche;p)

[GLenn]

glenn co studiujesz:P (filologie polską? )

Ej no poprawiłem moją ortografie, interpunkcje i inne takie bajery ;f
 

(ps. ganz ma dziewuche;p)

[Anouk]

Oszukam przeznaczenie i pojde na film, hehe.

Wypadek?A co masz na mysli?

Ano to tylko takie kwestie jak przyjscie do pracy, bo ludzi na zmiane nie ma, zapomniane umowione spotkanie etc.

Aha, i kocham ten wasz "picture talk". :P Ten dobor slo... tfu! obrazkow hehe.