Total offtopic

[Tantalus]

Hmm... może warto by kiedyś zagrać w jakiegoś MGS'a...

[Sitheral]

Imho bardzo warto, szczególnie jeśli nie przeszkadza Ci obecny tam często przerost formy nad treścią, jeśli zdżierżysz momentami nazbyt patetyczne i przegięte motywy, jesli po prostu to łykniesz, to już nie ma bata, wkręca...

Tylko nie zaczynaj od MGS2, zagranie wcześniej w 1 jest wskazane co by skminic o co chodzi, zresztą najlepiej jest grać chronologicznie bo każda część ma masę smaczków dostrzegalnych tylko dla tych co wcześniejsze ukończyli.
A i pomiń Snake's Revenge, to niechciane dziecko w rodzinie metal gear :>

[Solidus]

MGS4 ma już rok, więc jakieś tragiczne spojlery to już nie są.

A i pomiń Snake's Revenge, to niechciane dziecko w rodzinie metal gear :> 

Snake's Revenge i tak nie jest kanoniczny.

[Morchol]

Ej Molu, przypomnij mi linka do tej stronki z której kupowałeś steam key do Orange Boxa. Dzisiaj się darmowy weekend skończył, więc moim kumplom się przyda nabycie aktywacji.

mmm niemoge stronki znaleźć, ale to on - http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10858820 z tym że teaz ma mniej towaru i drożej więc toche lipa

[Siergiej]

Nie, grać chronologicznie jest sens tylko, jak się podchodzi do serii po raz drugi, tudzież n-ty. Najlepiej zagrać jak Bóg przykazał, 1-4.

P.S. Aeris umiera.

[Tantalus]

Molu - Od wczoraj mam ten sam link do podałeś w zakładkach hehe. Tam kumplowi kupowałem wcześniej steam keya i akurat wczoraj skończył aukcję z Orange Box'em. Pewnie ją w następnym tygodniu rozpocznie znowu, bo wszystkich i tak nie sprzedał.

Dzisiaj kończą się wszystkie rzeczy, jakie w TV oglądam we wtorek, czyli "39 i pół", Wojewódzki i Dexter. 39 i pół skończyło się mega chujowo, po zajebistym pierwszym sezonie mamy telenowelę. Zobaczymy jak z resztą....

[Sitheral]

Nie, grać chronologicznie jest sens tylko, jak się podchodzi do serii po raz drugi, tudzież n-ty. Najlepiej zagrać jak Bóg przykazał, 1-4.

No o to mi własnie chodziło, zgodnie z kolejnością, źle się wyraziłem.

P.S. Aeris umiera.

[Siergiej]

Dobre

[G-1]

dzień dobry squarezone ! pięknie się dziś zaczęło, pomijając niewyspanie, mokry deszcz i to ze czeka mnie bieg interwałowy za chwilkę, na szczęście przestało padać ...

[Yuzuriha]

E tam piękny >.> u mnie ciągle pada i na rowerze sobie nie pojeżdżę.

[GLenn]

Fajnie że pada przynajmniej nie ma takiego zwalonego słońca jak wczoraj >.>

[MarvelliX]

tera u mnie jest ;x ciepelko a to dopiero wiosna

[Sitheral]

U mnie też lało. I nawet sprawdziło się to że deszczowy dzień to gówniany dzień. Zaspałem na kolosa, na szybko wstając omal nie zabiłem się włażąc pod prysznic (normalnie wałek jak w oszukać przeznaczenie) i ogólnie czekam aż meteoryt spadnie mi na chatę.

Swoją drogą dobrze to rzekli na http://www.haveashittyday.com/ - "We Feel That The 'Shitty Day' Is An Icon of Modern Civilization, A By-Product of Our Fast Paced, Highly Specialized Technological Lifestyles (...)". Coś w tym jest.

Dobrym lekiem jest Ego, jeśli macie ochote wpakowac się w melancholijno pozytwny nastrój (no, it's not fuckin emo bullshit), czek this ałt.
I nie patrzcie na badziewny teledysk heh, only music matters.

[Doomsday]

Hm, to normalne ze w Vagrant Story zarywam baty od byle mobow? Nie chce spamowac w tematach do tego przysluzonych, bo i tak to nie jest jakies super wazne pytanie, na ktore odpowiedz ktos kiedys by potrzebowal.

[GLenn]

Hm, to normalne ze w Vagrant Story zarywam baty od byle mobow? Nie chce spamowac w tematach do tego przysluzonych, bo i tak to nie jest jakies super wazne pytanie, na ktore odpowiedz ktos kiedys by potrzebowal.

Weakling, weakling...

[Musiol]

Hm, to normalne ze w Vagrant Story zarywam baty od byle mobow? Nie chce spamowac w tematach do tego przysluzonych, bo i tak to nie jest jakies super wazne pytanie, na ktore odpowiedz ktos kiedys by potrzebowal.

Hm, jeśli zabijają Cię psy i nietoperze to nie potrafisz grać ;p

[Doomsday]

Nie no, z tym daje sobie rade, ale jak ostatnio walczylem z dwoma straznikami i jakimtam gosciem to walczylem ~30 minut bo zadawałem im po 10 dmgu i bardziej mi sie oplacało robic contry.

[Tantalus]

To jedyna taka walka w grze, wiem o którą chodzi. Też się z nim długo biłem.

[Doomsday]

Sarkazm nie był konieczny, arr >:[

"TOWN CENTER WEST
Część pierwsza

Są tu drzwi zamknięte na Crimson Key, droga do drugiego warsztatu oraz walki z żołnierzami. Polecam odwiedzenie kuźni w wiadomym celu i przygotowanie się do walki. Oprócz broni z wysokim wskaźnikiem HUMAN można dorzucić jeszcze gem Haeralis. Uważam, że pokonanie dowódcy żołnierz jako pierwszego jest dobrym krokiem (nie będzie mógł ich leczyć). Nagroda za rozgromienie walecznych wojaków to wspomniany klucz oraz Grimoire Demolir (Explosion) i Grimoire Clef (Unlock). Wracamy do właściwych drzwi i wkraczamy do nowej lokacji."

W tym momencie.

[Tantalus]

To nie był sarkazm, ja na prawdę wiedziałem z kim się biłeś. Od razu po wyjściu z lochów do miasta jest walka z tym kusznikiem, bratem Guidlesterna, jak dobrze pamiętam. Jedna z dłuższych walk w grze.