Autor Wątek: Total offtopic  (Przeczytany 3267057 razy)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29300 dnia: Czerwca 09, 2008, 04:49:13 pm »
Zawsze lubiłem to, że jak tylko zaczyna nam iść dobrze w jakimś sporcie to wszyscy zaczynają go gloryfikować i stawać się "odwiecznymi fanami, którzy zawsze się tym interesowali".
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29301 dnia: Czerwca 09, 2008, 05:34:47 pm »
Zawsze lubiłem to, że jak tylko zaczyna nam iść dobrze w jakimś sporcie to wszyscy zaczynają go gloryfikować i stawać się "odwiecznymi fanami, którzy zawsze się tym interesowali".
Co poradzić, tacy jako naród jesteśmy i to mnie wkurwia niesamowicie.
Wygrywał Małysz, wszyscy się jarali skokami, Kubica zaistniał, F1 na topie, Repra zaczęła lepiej grać, hura-optymizm na piłkę, ale co ja na to poradzę.

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29302 dnia: Czerwca 09, 2008, 05:50:52 pm »
Huh a co z piłką ręczną drugie miejsce w europie/na świecie i jakos nie widac tego wielkiego Bumu ?

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29303 dnia: Czerwca 09, 2008, 05:52:22 pm »
kto sie jarał małyszem ten sie jarał ;f szał na piłkę minął mi około roku 2001 albo 2002, a całkowicie minął po mistrzostwach w 2002, kiedy to wywalono trenera nie za dorobek, dylko za dwa przegrane mecze. co mnie w piłce naszej narodowej wkurzało, nim sie za kadre wział Leo? to, że od wielu już lat grały cały czas te same oklepane twarze. nie zawodnicy, tylko twarze. nasza kadra bardzo długo była kadrą medialną a nie drużyną grajacą w piłkę. dopiero jak on zaczał naszą kadrą rozporządzać na boisku pojawili sie zawodnicy, a nie twarze. możecie mówić co chcecie, ale bardzo dłufo tak własnie wyglądała nasza piłka nożna. i weź tu pałaj miłością do tego sportu. f1 (i nie tylko, bo jeszcze wrc) interesuje sie od około 1998 do dziś, ale po co sie tym chwalić, skoro za bardzo nie ma z kim tu o tym pogadac? mam fioła na punkcie szybkiej jazdy samochodem, pare razy w rowie już lezałem, ale kocham to ryzyko. nie będe żył długo, to jest pewne.

ale nie, musiol wszędzie widzi niedzielnych kibiców, bo sie f1 nie interesuje a kubica wygrał ;f sęk w tym, ze wreszcie my kibice tych mało popularnych sportów w polsce mamy sie z czego cieszyć. a nie wiecznie ta piłka i piłka ;/
Kame Hame Ha

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29304 dnia: Czerwca 09, 2008, 05:55:29 pm »
Piłka sux! ;]
A tobie smog chyba nigdy nie dadza prawa jazdy ;]

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29305 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:00:53 pm »
mam już od czterech lat. i jeszcze żadnego punktu karnego nie mam, czy jak tam to zwał. w odróżnieniu od kierowców debili ja wiem kiedy moge sobie pozwolić na szaleństwo, a kiedy zdjąc nogę z gazu. mam swojego fiata 126p do jazdy wyczynowej i nissana do jazdy na drogach publicznych. maluszek nie ma już bocznych szyb, ale to żaden problem. no i troche wgniecione drzwi od strony pasażera ;f
Kame Hame Ha

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29306 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:06:39 pm »
Jestem za likwidacją obowiązkowych lekcji W-F. Jak ktoś nie trenuje to te 2-3 godziny w tygodniu na nic mu się nie przydadzą a ci którzy chcą po szkole i tak znajdą okazję... Nie lepiej byłoby wprowadzić zamiast tych godzin tzw. "czasu na rozwijanie swoich zainteresowań" w ramach którego W-F byłby tylko jedną z opcji do wyboru?

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29307 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:09:27 pm »
a ja wrecz przeciwnie jestem za w-f'em. w dzisiejszych czasach dla niektórych dzieciaków, szczególnie tych bardziej leniwych to jest okazja żeby sie poruszać. a potem jak mają ochotę sobie rujnować życie i zamieniać w tłuste beczki ich wybór. a trenowanie te 2- 3 godziny w tygodniu wbrew pozorowi daje i to sporo.
Kame Hame Ha

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29308 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:10:10 pm »
Jestem za likwidacją obowiązkowych lekcji W-F. Jak ktoś nie trenuje to te 2-3 godziny w tygodniu na nic mu się nie przydadzą a ci którzy chcą po szkole i tak znajdą okazję... Nie lepiej byłoby wprowadzić zamiast tych godzin tzw. "czasu na rozwijanie swoich zainteresowań" w ramach którego W-F byłby tylko jedną z opcji do wyboru?
niewiesz co mówisz ja teraz tęsknie za wfem i czekam az bede go miał na 2 roku ;/ bez wfu obowiazkowego i tak nie mam czasu na ćwiczenie a jak był to mialem jako tako kadycje a teraz jak flak ;/

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29309 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:14:25 pm »
Nie mówię by całkowicie go zlikwidować. Chciałbym by po prostu zależało to od ucznia czy woli spędzić te godziny na lekcjach W-F czy raczej na czymś bardziej konstruktywnym. Nie każdemu leży bezsensowny nadprogramowy wysiłek fizyczny...

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29310 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:32:30 pm »
Nie mówię by całkowicie go zlikwidować. Chciałbym by po prostu zależało to od ucznia czy woli spędzić te godziny na lekcjach W-F czy raczej na czymś bardziej konstruktywnym. Nie każdemu leży bezsensowny nadprogramowy wysiłek fizyczny...
raczej zeby zrobili tak jak na studiach wybierasz gdzie bedziesz chodził , przy czym musisz cos wybrac ...

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29311 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:42:56 pm »
wysiłku nigdy za wiele. a na pewno nikogo nie zabije. wzmocni co najwyżej. no i jak Glenn pisze - miło by było mieć wybór, czy bedziesz uczęszczał na kosza, psiatkówke, halówke a może na jakieś sporty walki ;f
Kame Hame Ha

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29312 dnia: Czerwca 09, 2008, 06:55:16 pm »
Cytuj
ale nie, musiol wszędzie widzi niedzielnych kibiców, bo sie f1 nie interesuje a kubica wygrał ;f sęk w tym, ze wreszcie my kibice tych mało popularnych sportów w polsce mamy sie z czego cieszyć. a nie wiecznie ta piłka i piłka ;/
Gdzie mówiłem że wszędzie? Tak jest i koniec kropka. Ja dobrze wiem, że było dużo ludzi, którzy interesowali się F1, jak np. moja mama, która lubiła Schumahera, widzę to po łebkach. Boom na piłkę też był parę razy, wczoraj, dwa lata temu, mnie to trak samo wkurza jak w innym sporcie.

Huh a co z piłką ręczną drugie miejsce w europie/na świecie i jakos nie widac tego wielkiego Bumu ?
Chwilowy był.

Boom = boom medialny, media napędzają i rozdmuchują balon. TVP olewało siatkówkę i ręczną dopóki nie zaczęli wygrywać. Piłka jest pokazywana, bo to poniekąd nasz sport narodowy.

Jestem za likwidacją obowiązkowych lekcji W-F. Jak ktoś nie trenuje to te 2-3 godziny w tygodniu na nic mu się nie przydadzą a ci którzy chcą po szkole i tak znajdą okazję... Nie lepiej byłoby wprowadzić zamiast tych godzin tzw. "czasu na rozwijanie swoich zainteresowań" w ramach którego W-F byłby tylko jedną z opcji do wyboru?
HAHA, LOL. To może wprowadźmy nieobowiązkową szkołę, gdzie Ci co się chcą uczyć, będą się uczyli, a Ci co chcą być bezrobotni, albo nic nie robić i żerować na innych, mogą siedzieć w domu. WF i tak jest za mało w szkołach, w tych czasach WF czasem jest jedynym wysiłkiem łebków. Zresztą i tak mnóstwo z nich kombinuje, stawia 0,7l za zwolnienia na wymyślane choroby. Ja osobiście tylko na basen nie chodzę bo tego nie cierpię, ale WF powinien być OBOWIĄZKOWY, oczywiście pomijam ludzi faktycznie niezdolnych do ćwiczeń, to wtedy można by im coś innego zorganizować (sam tak miałem przez rok jak leczyłem kostkę i kolano).

Nie mówię by całkowicie go zlikwidować. Chciałbym by po prostu zależało to od ucznia czy woli spędzić te godziny na lekcjach W-F czy raczej na czymś bardziej konstruktywnym. Nie każdemu leży bezsensowny nadprogramowy wysiłek fizyczny...
Bezsensowny, nadprogramowy wysiłek? No nie no, padłem. Szczerze? Większej głupoty nie słyszałem, tak ciężko poćwiczyć 3x45 minut rozłożone na 5 dni? Potem chodzą zdechlaki co zdychają jak gonią autobus.

wysiłku nigdy za wiele. a na pewno nikogo nie zabije. wzmocni co najwyżej. no i jak Glenn pisze - miło by było mieć wybór, czy bedziesz uczęszczał na kosza, psiatkówke, halówke a może na jakieś sporty walki ;f
Ten pomysł na główną zaletę, która jest jednocześnie wadą. Ludzie byliby dobrzy w jednej rzeczy, a czasem zagrania z innych sportów przydają się w innych, np. koszykówka pomaga w organizacji obrony w piłce nożnej i ręcznej. Choć osobiście jestem za tym pomysłem, piłka nożna to jeden z najbardziej męczących sportów i w którym bierze udział najwięcej zasobów organizmu :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 09, 2008, 06:58:33 pm wysłana przez Musiol »

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29313 dnia: Czerwca 09, 2008, 07:08:06 pm »
Nie, nie nie... Twoim obowiązkiem jest się kształcić, ale jakie umiejętności chcesz rozwijać powinno zależeć od posiadanych predyspozycji i chęci... Mimo wszystko ja wolałbym te 3-4 godziny w tygodniu poświęcić na coś innego, bo uważam, że lekcję W-Fu nic mi nie dały, a przecież nie przesiedziałem tych lekcji na "ławce" tylko aktywnie w nich uczestniczyłem co wbrew pozorom wcale nie sprawiało mi przyjemności. Cóż jedni wolą siedzieć nosem w książkach drudzy wolą biegać...

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29314 dnia: Czerwca 09, 2008, 07:14:04 pm »
Cytuj
Nie, nie nie... Twoim obowiązkiem jest się kształcić, ale jakie umiejętności chcesz rozwijać powinno zależeć od posiadanych predyspozycji i chęci...
Tworzyć ludzi dobrych tylko w jednej dziedzinie? Nie dzięki. Postoję.

Żeby nie było nieścisłości, ja do ćwiczenia nie zmuszam, tylko powinien być wybór co się chce, bo potem dochodzi do takich sytuacji, jak to, że z 20 osób, 18 chce grać w piłkę nożną, 2 w koszykówkę i gra się w kosza, bo nauczyciel uwielbia kosza i cierpi na tym grupa większa. Dobrze, że mi zmienili WFiste :D Bo oprócz 'nogi', fajnie się gra w siatkówkę.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 09, 2008, 07:32:44 pm wysłana przez Musiol »

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29315 dnia: Czerwca 09, 2008, 07:31:08 pm »
Słyszałeś też pewnie powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego... Może rzeczywiście trochę w tym przesady, ale rzeczywiście trudniej jest osiągnąć sensowny poziom wiedzy ucząc się wszystkiego po trochu niż skupiając się na określonych dziedzinach. Zresztą jak już jesteśmy przy kwestii ruchu, ja np. wolę jazdę na rowerze a nie znoszę biegania,  do piłki nożnej czy siatkowej nawet się nie zbliżam ale za to lubię pograć sobie w hokeja (obojętnie już czy na hali czy na świeżym powietrzu).

Offline Pietraz

  • Twisted Teacher
  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 131
  • Whatever...
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29316 dnia: Czerwca 09, 2008, 07:34:52 pm »
A ja byłem, jestem i będę zdania, że WF jako taki w szkołach jest konieczny, i będzie jeszcze bardziej konieczny wraz z przyrostem nieruchawych, tłuściutkich dzieciaczków przykutych 24/7 do monitora czy telewizora. Nawet te 3 lekcje w tygodniu (bzdura totalna, ja w podstawówce jeszcze miałem po 4-5h, często w 2-lekcyjnych pakietach) dadzą sporo, bo przynajmniej taki się porusza choć odrobinę.

Co do tych "niedzielnych kibiców" to F1 jaram się od lat, praktycznie od dzieciaka, napisałem o tym zresztą w topicu Sport, więc wypraszam sobie takie porównania

"A potem pieścić będziemy się czule
I zwierzać słodsze od snu tajemnice"

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29317 dnia: Czerwca 09, 2008, 07:36:49 pm »
Jak ktoś jest "tłusty: to nawet te twoje 4-5 h nic nie zmienią... :) (Bez urazy)

Offline Pietraz

  • Twisted Teacher
  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 131
  • Whatever...
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29318 dnia: Czerwca 09, 2008, 07:43:21 pm »
Jakiej znowu urazy? I owszem, pomogą bo lepszy taki ruch niż żaden. Swoje wypocą a i organizm w razie czego będzie przygotowany na większy wysiłek.

"A potem pieścić będziemy się czule
I zwierzać słodsze od snu tajemnice"

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #29319 dnia: Czerwca 09, 2008, 07:45:02 pm »
A ja byłem, jestem i będę zdania, że WF jako taki w szkołach jest konieczny, i będzie jeszcze bardziej konieczny wraz z przyrostem nieruchawych, tłuściutkich dzieciaczków przykutych 24/7 do monitora czy telewizora. Nawet te 3 lekcje w tygodniu (bzdura totalna, ja w podstawówce jeszcze miałem po 4-5h, często w 2-lekcyjnych pakietach) dadzą sporo, bo przynajmniej taki się porusza choć odrobinę.
Ale po co ? Ja chodzę/chodziłem do szkoły, żeby się uczyć, a w piłkę to sobie można z kumplami po lekcji zagrać. Ja przez całą podstawówkę od 4-tej klasy i całe gimnazjum byłem zmuszany grać w piłkę, bo nauczyciel WF'u był kretynem, któremu się nie chciało nic robić, a nikt nie narzekał, bo reszta klasy miała pi*rdolca na punkcie tego sportu.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?