(ale tak samo jest z BRAWLEM I MELEE -te same zazuty byly)
Tak...graficznie między Melee a Brawlem nie ma praktycznie żadnych różnic http://img134.imageshack.us/img134/2799/1184709309027uf0.jpg
Te same zazuty = male roznice graficzne. Wszystkiego jest wiecej i w mario kart i w brawlu ale wiadomo przeciez ze na wii nie zobaczymy grafiki dzieki ktorej powiemy -WOW! no czasem w mario galaxy czy metroid prime 3.
Nie widze tu miazdzacej roznicy grafiki :]
http://i143.photobucket.com/albums/r124/Apkinesis/MeleeBrawl/Pikachu.jpgZreszta zazuty recenzentow to zazuty recenzentow :] Mi sie obie gry podobaja i obie ladnie wygladaja :]
Tak wogóle to SSE był IMO cholernie męczący, ale filmik, gdzie to dupne działo rozpieprza Halberd'a i wylatują z niego nasze postacie było chyba najzajebistszą rzeczą, jaką widziałem w jakiejkolwiek grze. Nie mówiąc już o Kirbym na Dragoonie.
Przeszedlem dopiero 40% Zadko ostatnio gram w rawla a jak gralem i tak w niego w miare regularnie t o max 1-2 levele w SSE przechodzilem -wiecej leveli naraz meczylo i nudzilo ;]
6/10 w EGM albo EDGE, nie pamiętam
IMO MK zawsze był słaby, CTR rulz!
EDGE -ktory czesto daje zanizone oceny nie wiadomo czemu... tak po to aby zaistniec chyba.
Narazie srednia na gamerankings to 88% ale pewnie jak dojda ine recki bedzie cos miedzy 70 a 80% Czyli calkiem dobrze :]
IMO MK zawsze był słaby, CTR rulz!
No fajny byl CTR -mimo ze byl bezczelna podpierducha/kalka/kopia Mario Karta (nawet niektore levle byly prawie takie same) i Diddy Kong Racing (tryb story i jego wykonanie) :]