Autor Wątek: Total offtopic  (Przeczytany 3266796 razy)

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25460 dnia: Września 01, 2007, 03:03:34 am »
Skoro twierdzą że poprą każdy wniosek o samorozwiązanie sejmu, to znaczy że liczą się z utratą władzy. No, chyba że mają tak wszystko załatwione, że są pewni wygrania tych "demokratycznych" wyborów...

Niestety, mamy w Polsce jak mamy...Nie licząc dwudziestolecia międzywojennego, to po 3 rozbiorze Polska zniknęła z mapy na ponad 100 lat. Potem II WŚ, potem prawie 50 lat "najlepszego z ustrojów"...Nie ma się co dziwić że nasza "demokracjs" kuleje. Wręcz można powiedzieć, że my dopiero uczymy się demokracji. A że rządzą nami ludzie, którzy być może, walczyli z komunizmem, ale byli w nim wychowani i są nim "przesiąknięci", to już inna sprawa....

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25461 dnia: Września 01, 2007, 12:37:42 pm »
Cytuj
No i może sprawa Leppera - czyli poskromienie I-go mulata RP. Za to się Kaczyńskemu należą brawa. Lepper już - podejrzewam - nie wróci na salony. Chyba że rolnicy naprawdę są bezmózgimi stworzeniami.
Lol, Chief, łodafak ja tokin ebałt? O tzw. aferze gruntowej, w ktorej jak juz wspominalem CBA pomylilo dzialki, uzylo jakiegos nienznaczacego pionka-wspolpracownika Leppera i do tego jeszcze kiepsko podrobilo podpis? Faktycznie - brawa sie naleza

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25462 dnia: Września 01, 2007, 01:29:03 pm »
Cytuj
Lol, Chief, łodafak ja tokin ebałt? O tzw. aferze gruntowej, w ktorej jak juz wspominalem CBA pomylilo dzialki, uzylo jakiegos nienznaczacego pionka-wspolpracownika Leppera i do tego jeszcze kiepsko podrobilo podpis? Faktycznie - brawa sie naleza
Przed rzekomą aferą Lepper codziennie gościł na ekranach telewizorów - roześmiany, wesoły, dowcipny. W czasie afery szamotał się i rzucał oskarżeniami na lewo i prawo, mówił różne dziwne rzeczy. Okazało się, że to zwykłe kłamstwa. Stracił stanowisko, utracił władzę. Po wyborach nie będzie miał już poparcia rolników, mam przynajmniej nadzieję, bo wszyscy chyba już przejrzeli na oczy kim jest Andrzej"oni już rządzili"Lepper. Nawet u płk Olejnik parę dni temu występował taki przygaszony i nieco zrezygnowany. To już koniec Jędrzeja.
Nie mówię o akcji CBA, tylko o rezultacie działań rządu.

Cytuj
Skoro twierdzą że poprą każdy wniosek o samorozwiązanie sejmu, to znaczy że liczą się z utratą władzy. No, chyba że mają tak wszystko załatwione, że są pewni wygrania tych "demokratycznych" wyborów...
Dlaczego w cudzysłowiu? A skąd masz pewność, że poprzednie wybory nie były fałszowane :D?
To że deklarują poparcie dla samorozwiąznia, nie znaczy że poprą. To może być gra pod publikę. Obecny status polskiej polityki jest wbrew pozorom bardzo na rękę Kaczyńskiemu. Ma teraz pełnie władzy - bo wszyscy oczekują - no jeszcze dni parę i koniec. Ale tak niekoniecznie musi się stać.

Cytuj
Niestety, mamy w Polsce jak mamy...Nie licząc dwudziestolecia międzywojennego, to po 3 rozbiorze Polska zniknęła z mapy na ponad 100 lat. Potem II WŚ, potem prawie 50 lat "najlepszego z ustrojów"...Nie ma się co dziwić że nasza "demokracjs" kuleje. Wręcz można powiedzieć, że my dopiero uczymy się demokracji. A że rządzą nami ludzie, którzy być może, walczyli z komunizmem, ale byli w nim wychowani i są nim "przesiąknięci", to już inna sprawa....
Dlaczego demokracja twoim zdaniem kuleje? Co jest w "polskiej demokracji" złego? Większość Polaków bez problemu wymieni ci kilku ministrów w obecnym rządzie, zaś w Szwajcarii ledwo mają pojęcie kim jest premier. Można powiedzieć, 'polski lud' jest zorientowany w bieżącej sytuacji, jak chyba żaden inny.
Problem w tym, czy lud potrafi dobrze i mądrze wybrać swoich - reprezentantów. Czy większość ma zawsze racje. Wsiadasz do autobusu i chcesz jechać na wschód. Ale 51% chce na północ - i ty musisz się zabrać z nimi.
Jakiej warstwy społecznej w Polsce jest najwięcej? Intelektualistów czy robotników? Mądrych czy głupich? Odpowiedź jest oczywista. Dlaczego więc władzę mają sprawować głupi -ludzie nie mający zielonego pojęcia na temat państwa, prawa, ekonomii i wielu różnych rzeczy. Dlaczego mają rządzić głupi ignoranci? Ludzie nie mający pojęcia o krzywej laffera, wzdrygający się na temat 'prywatyzacji szkolnictwa/medycyny' (Bo darmowe jest za darmo!, a wtedy trza nam będzie płacić). Demokracja to jeden z najgłupszych ustrojów i już w starożytnej Grecji wielcy filozofowie byli przeciwni temu wymysłowi. A dziś w epoce telewizji - jedynego okna na politykę Polaków i 'obiektywnych niezależnych' sondaży, to wspaniałe narzędzie.
Zdaje mi się, że powtarzasz puste frazesy.. bo nie widzę zupełnie nic złego z polską demokracją. Problem jest w samej demokracji - jej nie powinno być. Bo tutaj dwóch meneli ma więcej do powiedzenia niż profesor ekonomii. A dwóch jadących na zasiłku sąsiadów ma chrapkę na mój majątek (sprawiedliwość społeczna! każdemu według potrzeb!).
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2007, 01:38:38 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25463 dnia: Września 01, 2007, 01:54:19 pm »
Dlatego najlepszy bylby ustroj, ktory zbudowanoby na podstawie oligarchii. Z tym, ze wladzy nie moznaby dac "arystokratom". Trzebaby tylko bylo wymyslic jakies sensowne kryteria (oczywiscie wyksztalcenie included).
Cytuj
Wsiadasz do autobusu i chcesz jechać na wschód. Ale 51% chce na północ - i ty musisz się zabrać z nimi.
Beznadziejny przyklad. Akurat autobus to panstwo totalitarne, gdzie jestes bezwzglednie podporzadkowany woli kierowcy ;]
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2007, 01:55:35 pm wysłana przez Siergiej »

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25464 dnia: Września 01, 2007, 02:34:42 pm »
Cytuj
Większość Polaków bez problemu wymieni ci kilku ministrów w obecnym rządzie, zaś w Szwajcarii ledwo mają pojęcie kim jest premier. Można powiedzieć, 'polski lud' jest zorientowany w bieżącej sytuacji, jak chyba żaden inny.
Bo od niedawna mają możliwość jako takiej "ingerencji". Za komuny mogli co najwyżej kiwać głowami. Gdyby Polska miała demokrację z 50-70 lat, na pewno żaden Lepper czy Giertych nie dostaliby się do rzadu. Demokracja jest dla nas czymś nowym i zarówno rzadzącym, jak i wyborcy się jej uczą. A to ze ktoś głosuje na tego, kogo usłyszy w Radiu M. to już inna sprawa.
W Szwajcari, byc może społeczeństwo nie wie kto jest premierem, bo moze nie musi tego wiedzieć. Skoro w ich rządzie jest w miarę wszystko poukładane i nie ma cyrków, to ja też bym się nie interesował.

Cytuj
Problem jest w samej demokracji - jej nie powinno być
A co tu powinno być?

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25465 dnia: Września 01, 2007, 02:43:45 pm »
Dlatego najlepszy bylby ustroj, ktory zbudowanoby na podstawie oligarchii. Z tym, ze wladzy nie moznaby dac "arystokratom". Trzebaby tylko bylo wymyslic jakies sensowne kryteria (oczywiscie wyksztalcenie included).
Oligachia ma się dobrze, w każdym ustroju, nawet w państwach totalitarnych.
Jeśli uważasz że należy wprowadzić cenzusy, a władzę oddać określonej grupie osób- np. inteligencji, to oni wykorzystaliby swoją władzę i podporządkowali sobie resztę :) Bo każdy dąży do niewolenia drugiego. Wszyscy muszą być równi wobec prawa, inaczej zapanuje niewolnictwo.
Najlepszy byłby ustrój państwa wolnościowego, z szerokimi wolnościami i prawami obywatela i z jak najmniejszymi kompetencjami państwa. Bo, po co tak naprawdę jest nam państwo potrzebne?

Cytuj
Cytuj
Wsiadasz do autobusu i chcesz jechać na wschód. Ale 51% chce na północ - i ty musisz się zabrać z nimi.
Beznadziejny przyklad. Akurat autobus to panstwo totalitarne, gdzie jestes bezwzglednie podporzadkowany woli kierowcy ;]

Chodziło mi raczej o autobus jako pojazd, a nie środek komunikacji miejskiej ze ścisle określonymi trasami. Moją analogię można ciągnąć dalej - większość wybiera kierowcę -oddając mu pełnie władzy - i ten kierowca może pojechać gdzie sobie chce - grozi mu tylko to, że nie zostanie wybrany przy następnym kursie :D Można go też obalić.. cóż jest wiele dróg, jak w życiu ;)

Cytuj
Bo od niedawna mają możliwość jako takiej "ingerencji". Za komuny mogli co najwyżej kiwać głowami. Gdyby Polska miała demokrację z 50-70 lat, na pewno żaden Lepper czy Giertych nie dostaliby się do rzadu.
Dlaczego niby nie wybranoby Giertycha czy Leppera?
Cytuj
Demokracja jest dla nas czymś nowym i zarówno rzadzącym, jak i wyborcy się jej uczą. A to ze ktoś głosuje na tego, kogo usłyszy w Radiu M. to już inna sprawa.
W Szwajcari, byc może społeczeństwo nie wie kto jest premierem, bo moze nie musi tego wiedzieć.
Uważasz, że należy zdelegalizować Radio Maryja? To łamie zasadę nieograniczonej wolności słowa (chyba, że chcesz ja ograniczać, jak to robili komuniści). Jeśli ktoś chce słuchać RM, droga wolna. Nikt nikogo nie zmusza.

Skoro oddajemy pełną włądzę każdemu obywatelowi - także dającemu się omamić przez pajaca po zawodówce czy księdza łasego na kasę - to to jest właśnie demokracja. Jak pisałem, dwóch pijaków, przekupionych pod klubem wyborczym flaszeczką, ma więcej do powiedzenia niż jeden profesor ekonomii.
Cytuj
A co tu powinno być?
Jeśli twoim zdaniem stare babcie nie do końca już w pełni władz umysłowych, całkowici ignorancji prawno-ekonomiczno-polityczny mają decydować o twojej przyszłości, to wszystko jest w jak najlepszym porządku.
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2007, 02:45:30 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25466 dnia: Września 01, 2007, 02:58:08 pm »
serż wystartuj na polityka a zalatwie ci poparcie

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25467 dnia: Września 01, 2007, 03:18:59 pm »
Ja? Chyba sie do tego nie nadaje

Cytuj
Oligachia ma się dobrze, w każdym ustroju, nawet w państwach totalitarnych.
Jeśli uważasz że należy wprowadzić cenzusy, a władzę oddać określonej grupie osób- np. inteligencji, to oni wykorzystaliby swoją władzę i podporządkowali sobie resztę Uśmiech Bo każdy dąży do niewolenia drugiego. Wszyscy muszą być równi wobec prawa, inaczej zapanuje niewolnictwo.
Nie do konca sie zrozumielismy (przyznaje sie, ze niedoprecyzowalem). Chodzilo mi nie o oddanie wladzy jako takiej, a raczej o polaczenie demokracji z oligarchia. Na przyklad przydzielenie kazdemu wyborcy odpowiedniej liczby "punktow" ktore moze "wydac" na jakiego polityka (nawet na roznych) chce, zaleznie od tego czy posiada prace, jakie ma wyksztalcenie, etc. etc. Mam nadzieje, ze w miare dobrze wyjasnilem o co mi chodzi :) I wlasnie dzieki takiemu czemus rzeczony profesor ekonomii ma wiecej glosu (bo ma dajmy na to 3 pkt wyborcze) od dwoch zuli  (bo oni maja po jednym).
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2007, 03:19:44 pm wysłana przez Siergiej »

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25468 dnia: Września 01, 2007, 03:28:08 pm »
Cytuj
Najlepszy byłby ustrój państwa wolnościowego, z szerokimi wolnościami i prawami obywatela i z jak najmniejszymi kompetencjami państwa. Bo, po co tak naprawdę jest nam państwo potrzebne

Czyli prawie anarchia. Jak nikt nie pilnuje ludu, to robi co chce. To ja dziękuje za takie coś.
Wg Hobbesa ludzie sami pozbywają się całkowitej wolności na rzecz suwerena (państwa)...

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25469 dnia: Września 01, 2007, 03:29:57 pm »
Nie, że nikt ludu nie pilnuje, tylko że władza nie jest scentralizowana. Np. płaciłbyś podatki ne do skarbu państwa, ale do... hmm.. "skarbu wojewódctwa" albo "skarbu gminy" heh. Decentralizacja władzy jest drogą słuszną, która może rząd tylko usprawnić IMO. Sam rząd miałby dużo mniej do roboty, gdyby np. tak jak w USA, każdy stan miał własny system prawny i sam sobą rządził. Ministrowie mogliby zajmować się rzeczami najważniejszymi, a nie przegłosowywaniem jakichś nikogo nie obchodzących ustaw o podziale gruntu, czy głębokości szamba heh...
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2007, 03:33:14 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25470 dnia: Września 01, 2007, 03:43:21 pm »
Cytuj
Nie do konca sie zrozumielismy (przyznaje sie, ze niedoprecyzowalem). Chodzilo mi nie o oddanie wladzy jako takiej, a raczej o polaczenie demokracji z oligarchia. Na przyklad przydzielenie kazdemu wyborcy odpowiedniej liczby "punktow" ktore moze "wydac" na jakiego polityka (nawet na roznych) chce, zaleznie od tego czy posiada prace, jakie ma wyksztalcenie, etc. etc. Mam nadzieje, ze w miare dobrze wyjasnilem o co mi chodzi Uśmiech I wlasnie dzieki takiemu czemus rzeczony profesor ekonomii ma wiecej glosu (bo ma dajmy na to 3 pkt wyborcze) od dwoch zuli  (bo oni maja po jednym).
Owszem, zrozumieliśmy się, tylko może ta moja dygresja na początku byłą nieco nie na miejscu. W każdym razie, sytuacja w której ktoś ma więcej 'punktów' niż druga osoba, jest pogwałceniem zasady równości wobec prawa. Chodzi o to, aby te dwa menele miały jak najmniej do powiedzenia - a najlepiej nic - zwłaszcza jeśli chodzi o przyszłość tego profesora. Państwo i obywatele mają mieć jak najmniej do powiedzenia w moim życiu.

Cytuj
Czyli prawie anarchia. Jak nikt nie pilnuje ludu, to robi co chce. To ja dziękuje za takie coś.
Chyba czegoś nie zrozumiałeś. Anarchia to gdy nie ma państwa ani prawa. A chodzi o to, by było go jak najmniej. Zadałem pytanie 'po co jest mi państwo' po to aby zastanowić się jaka ma być jego rola, a nie po to, aby sugerować jego całkowite zniesienie.
Cytuj
Wg Hobbesa ludzie sami pozbywają się całkowitej wolności na rzecz suwerena (państwa)...
Mam teraz zacytować co o Hobbesie pisał J.S. Mill? Nie wiem co ma ta myśl wnosić. Poza tym, co? Hobbes to kolejne wcielenie IHWH na ziemi, że jego zdanie jest prawdą objawioną?

Cytuj
Sam rząd miałby dużo mniej do roboty, gdyby np. tak jak w USA, każdy stan miał własny system prawny i sam sobą rządził. Ministrowie mogliby zajmować się rzeczami najważniejszymi, a nie przegłosowywaniem jakichś nikogo nie obchodzących ustaw o podziale gruntu, czy głębokości szamba heh...
Do tego mojego szamba, które jest moją własnością. Obecnie w Polsce to reprezentanci moich sąsiadów, decydują o moim szambie.
Moje szambo jest moje!
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2007, 03:45:09 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25471 dnia: Września 01, 2007, 04:56:02 pm »
Cytuj
Owszem, zrozumieliśmy się, tylko może ta moja dygresja na początku byłą nieco nie na miejscu. W każdym razie, sytuacja w której ktoś ma więcej 'punktów' niż druga osoba, jest pogwałceniem zasady równości wobec prawa. Chodzi o to, aby te dwa menele miały jak najmniej do powiedzenia - a najlepiej nic - zwłaszcza jeśli chodzi o przyszłość tego profesora. Państwo i obywatele mają mieć jak najmniej do powiedzenia w moim życiu.

Słaby jestem z historii, polityka mnie nie interesuje za bardzo, ale chyba dobrym pomysłem byłoby ponowne zdefiniowanie pojęcia "obywatel". Zrobić taki myk, aby prawo do głosowanie było dane tylko, bo ja wiem, osobom wykształconym i inteligentnym. Taki przykład pierwszy z brzegu heh. Demokracja jest ładna w założeniach, socjalizm też jest ładny w założeniach. Ale oba te systemy są mimo wszystko utopijne - socjalizm działałby, jakby wszyscy byli uczciwi, a demokracja, jakby wszyscy byli odpowiedzialni i inteligentni.

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25472 dnia: Września 01, 2007, 05:20:45 pm »
No niestety, demokracja, jak sama nazwa wskazuje to "rządy ludu". Głupi, mądry - nieważne...Lud to lud...Lud wybiera, płaci podatki. Im głupszy, tym lepiej, bo łatwiej nim manipulować...
Jak określić kto jest inteligentny? Po ukończonych szkołach? Testy na inteligencje?

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25473 dnia: Września 01, 2007, 05:22:34 pm »
A moglibyscie wkoncu skonczyc te gadanie o polityce? nie dosc ze bezprzerwy w  tv slysze o niej to jeszcze tutaj >.>

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25474 dnia: Września 01, 2007, 05:31:05 pm »
Cytuj
Jak określić kto jest inteligentny? Po ukończonych szkołach? Testy na inteligencje?

Ja jestem intelygentny. W jakimś internetowym teście wyszło mi, że mam 138 IQ, co mnie klasyfikuje jako geniusza. Ha!

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25475 dnia: Września 01, 2007, 05:44:53 pm »
poka ten test pewno bede mial z 180 ;P

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25476 dnia: Września 01, 2007, 05:47:44 pm »
Cytuj
Słaby jestem z historii, polityka mnie nie interesuje za bardzo, ale chyba dobrym pomysłem byłoby ponowne zdefiniowanie pojęcia "obywatel". Zrobić taki myk, aby prawo do głosowanie było dane tylko, bo ja wiem, osobom wykształconym i inteligentnym. Taki przykład pierwszy z brzegu heh. Demokracja jest ładna w założeniach, socjalizm też jest ładny w założeniach. Ale oba te systemy są mimo wszystko utopijne - socjalizm działałby, jakby wszyscy byli uczciwi, a demokracja, jakby wszyscy byli odpowiedzialni i inteligentni.
Gdyby wszyscy byli uczciwi i inteligentni - każdy system by działał, łącznie ze stalinizmem.

Jak pisałem, wprowadzanie cenzusów jest niezgodne z zasadą równości wobec prawa. Wprowadzamy wtedy kategorię ludzi i podludzi. Zresztą,w Polsce obecnie i tak nie ma tej zasady - najlepiej ilustruje to 'zaszczytny obowiązek zasadniczej służby wojskowej' - dlaczego kobiety- mamy wszak równouprawnienie - nie muszą odbyć przymusowego ZSW?
Dlaczego w ogóle ja mam wbrew mojej woli, niczym niewolnik, spędzić ileśtam miesięcy w towarzystwie wesołych kaprali? Bo tak zdecydowała większość Polaków?

Cytuj
A moglibyscie wkoncu skonczyc te gadanie o polityce? nie dosc ze bezprzerwy w  tv slysze o niej to jeszcze tutaj >.>
W telewizji nie słyszysz dyskusji nt. słuszności istnienia demokracji, bo demokracja jest dogmatem, którego nie wolno podważać. Chociaż jest to niekonsekwentne, bo na lekcjach historii mamy wykładaną krytykę 'demokracji szlacheckiej' i opiewanie silnej zamordystycznej monarchii.

Cytuj
poka ten test pewno bede mial z 180 ;P
Na wydział prawa na Harvardzie pewnego roku jeden z najwyższych punktów w teście rektrutacyjnym zdobył analfabeta, to chyba najlepiej świadczy o różnego rodzaju testach. No, a jeśli chodzi o IQ testy, to od kiedy Mensa potwierdziła fakt uzyskania przez Trzodę Elektrodę 220 punktów, przestaję mieć to dla mnie jakiekolwiek znaczenie. Utraciło je całkowicie, jak tytuł magisterski w obecnej Polsce.
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2007, 05:51:01 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25477 dnia: Września 01, 2007, 06:05:27 pm »
ZSW jest pozostałością po komunie w nasyzm kraju. Nasz rząd wychodzi z założenia, że lepiej płacić marne grosze iluś tam tysiącom pseudo-wojakom, zamiast utworzyć wojsko zawodowe i zapłacić im solidną kase. Powiedzmy szczerze, czego jest w stanie nauczyć się żołnierz w 9 miesięcy? Kto tu jest już "po ZSW"? Czy wszyscy ciągle uciekają? :]

Panie nie mają obowiązku, ale mogą sie starać o przyjęcie do wojska. Znalem taką jedną, nie dostała się :]

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25478 dnia: Września 01, 2007, 06:17:19 pm »
bóg dał i ten rok mnie ominął ;]

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #25479 dnia: Września 01, 2007, 09:19:25 pm »
Cytuj
ZSW jest pozostałością po komunie w nasyzm kraju. Nasz rząd wychodzi z założenia, że lepiej płacić marne grosze iluś tam tysiącom pseudo-wojakom, zamiast utworzyć wojsko zawodowe i zapłacić im solidną kase. Powiedzmy szczerze, czego jest w stanie nauczyć się żołnierz w 9 miesięcy? Kto tu jest już "po ZSW"? Czy wszyscy ciągle uciekają? :]

Panie nie mają obowiązku, ale mogą sie starać o przyjęcie do wojska. Znalem taką jedną, nie dostała się :]
Korci mnie, aby napisać do wszystkich organizacji zagraincznych oraz krajowych - łącznie z Trybunałem zawiadomienie o łamaniu równości wobec prawa - skoro ja mam iść do woja, to moje rówieśniczki również.
Moim zdaniem nie chodzi o to, aby wyszkolić wojsko, bo wiadomo, że nawet po roku nie nauczy się nikogo obsługi BWPa, czy też celnego strzelania z kbk AKMS. Chodzi o uświadomienie młodym obywatelom, że to państwo tutaj rządzi a oni, niezależnie co sobie myślą, muszą być posłuszni - inaczej mamro.
Co na to panowie z WKU? Oczywiście mówią, że o wiele droższe będzie wojsko zawodowe a i tak gorsze! A co mogą innego powiedzieć : Tak, zwolnijcie nas?
I tak będzie dopóty, dopóki jakaś mądra partia nie zostanie wybrana. Przez kilkanaście lat, mądry lud nie zdecydował poprzeć kogoś, kto chce znieść ZSW. Czyli chyba dobrze, że to jest, co nie? No bo ludzie chcą iść, albo chcą mieć swoje dzieci, wnuki w MONie.