Total offtopic

[Hisoka]

buahaha...czyli mogę przyjść bo zaraz i tak padniesz :devil:  A ci ltwoi koledzy-szczególnie ten blondyn-to widać,że są zakonsermwowani i chyba nawet pół litra przechodzi przez nich jak mineralna :lol:  

[Tantalus]

buahaha...czyli mogę przyjść bo zaraz i tak padniesz

Narazie jestem wstawiony... jakbym jeszcze troche wypił, to byłbym mocno wstawiony i wtedy faktycznie przejście do pozycji horyzontalnej byłoby tylko kwestią czasu... zresztą... jak chcesz wiedzieć jaka jest moja reakcja na większą ilość alkoholu, to poświęć chwilkę i przeczytaj tego posta...

A ci ltwoi koledzy-szczególnie ten blondyn-to widać,że są zakonsermwowani i chyba nawet pół litra przechodzi przez nich jak mineralna

Ten blondyn to Lemax... i jeszcze nie wynaleziono płynu, po którym on doznałby większego uszczerbku na zdrowiu niż czkawka.... poza tym on jest z natury człowiekiem (?) zmulonym i ciężko cokolwiek po nich poznać... poza tym on potrafi duszkiem wypić Juranda, a to mnie poprostu przeraża.... a reszta jest zaprawiona w piciu (w szczególności Mleczny) i postawili sobie za punkt honoru mnie również rozpić (jak tak normalnie jestem niepijący... dzisiaj też skromnie pojechałem heh)...

[Hisoka]

ten Lemax ostatnio wygląda jakby go rozmrozili...

a o twojej tolerancji mi opowiadałeś...nie muszę jeszcze czytać historii z wanną XD

 

[Tantalus]

ten Lemax ostatnio wygląda jakby go rozmrozili...

Nie ostatnio..... on tak zawsze wygląda....

a o twojej tolerancji mi opowiadałeś...nie muszę jeszcze czytać historii z wanną

Taaaak.... pamiętny sylwester 2004/05... pierwszy raz kiedy pawiowałem po alkoholu.... nauczyłem się wtedy, że słodkie, wysokoprocentowe wino domowej roboty, po zmieszaniu z piwem, jest bardzo, ale to bardzo złe i nie kalkuluje się tego pić, bo połowa mieszaniny i tak wraca tą samą drogą co przyszła...

[RiKKu-reloaded]

biednyś zacny Tantalu... pawiowac do wanny... hmm.. ciekawe..  

[Tantalus]

pawiowac do wanny... hmm.. ciekawe..

Poprostu tam łatwiej było trafic heh.... a kibel jest metr dalej, a to jest metr, którego mogłem nie mieć hehehehe....

[Musiol]

Chcę się pochwalić, że zostałem przyjęty do redakcji jako newsman. Myśl, że poradzę sobie z tym zadaniem i będzie mi się miło pracowało w gronie redakcyjnym.

[Tantalus]

Ja również tak myślę... dogadaj się z Dark Butzem i podzielcie się badanymi stronami, żeby newsy były regularne i jak najświeższe...

[Hisoka]

dostałam bana na kompa...mło miło...ale akurat rodzców nie ma :devil:
 

[Siergiej]

Ja również tak myślę.

erh...erm...egh.ERHMMm <kaszle>

[Hisoka]

aż się zadłowiłeś biedaczku....to i tak lepiej niż gdybyś wtedy coś pił,bo jeszcze byś monitor zapluł ^^
 

[Musiol]

Reanimacja "tetrzyka" chyba się nie powiodła, brak chęci, czasu?

[Hisoka]

albo brak inicjatywy,bo ciągłe dostawanie listów mi się zaczęło nudzić :lol:

 

[Morchol]

...sensu?



<zgryźliwy mol wraca na swój fotel gnic w kącie i sobie nucić ;] > they won't see us weaving from such great heights, come down now nanana ;]

[Musiol]

To co ogłaszamy śmierć teatrzyka?, który na dobrą sprawę nie powstał dobrze z popiołów.

[Hisoka]

po co? Niech sbie będzie...może kiedyś odżyje...

[Siergiej]

po prostu w teatrze strop sie zawalil i nas pozabijalo ot co

[Musiol]

może odżyje, jednak bez chęci i udziału samego poszkodowanego (Tanta) nie wypali..szkoda

[Tantalus]

zupełnie o nim zapomniałem szczerze mówiąc.... ludzie mnie bluzgają ze wszystkich stron, wszyscy dookoła chcą mojego cierpienia i zadają i tyle bólu, że mogłem jedno z takich miejsc przeoczyć, co nie?

[Musiol]

<offtop w offtopicu> ee ale ja Ci tam chciałem pomóc..<koniec offtopu w offtopicu>może kiedyś się do niego powróci