Autor Wątek: Total offtopic  (Przeczytany 3166093 razy)

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #2480 dnia: Lutego 24, 2005, 06:48:10 pm »
Cytuj
niehce mi sie anime ogladac i niehce mi sie na poczte bambiemu 60 yt isc wyslac;/...

no wlasnie mam pytanie miszczu - jakto wyslac? trzeba kupic na poczcie karton i papier do paczek i się bawic w origami nie? bo ja mam tylko 20-30 ale i tak mi sie chyba w koperte nie zmieści :P chociaż w taką a4 z babelkami..hmm trzeba będzie pokombinować, ale najpierw starych naciągnąć na kase na płyty i drugiego GTO :P

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2481 dnia: Lutego 24, 2005, 06:54:58 pm »
Cytuj
Cytuj
niehce mi sie anime ogladac i niehce mi sie na poczte bambiemu 60 yt isc wyslac;/...

no wlasnie mam pytanie miszczu - jakto wyslac? trzeba kupic na poczcie karton i papier do paczek i się bawic w origami nie? bo ja mam tylko 20-30 ale i tak mi sie chyba w koperte nie zmieści :P chociaż w taką a4 z babelkami..hmm trzeba będzie pokombinować, ale najpierw starych naciągnąć na kase na płyty i drugiego GTO :P
Maciek zrób tak:
wsadz te wszystkie płyty do takiej fajnej koperty za 10 groszy jak kiedyś mi zrobłeś i daj pani niech jebnie w to swoją pieczotką i na anime będą fajne znaki...

no ale możesz zrobić też tak:
idz do obojętnie jakiej hurtowni papierniczej./poczty i powiedz pani ewie za okienkiem: "Jedną koperte bombelkowom dużą prsze na mnie tu dać..." wtedy pani ci da koperte(może być a4, ja wysyłam te płyty bamboszowe do takiej właśnie... ale możei  mniejsza pasuje, nagrywasz płyty wsadzasz je z osobna do koperty takiej na płyty za 7 groszy, i wkladasz plytki do tej duzej koperty pocztowej zaklejasz idziesz do pani i mowisz "Priorytetem prosze" ona daje na wage nakleja znaczek i mowi ci ile masz zaplacic a ty idziesz do domu i jestes dumny ze wyslalaes plyty bambiemu i dales sie zrobic w rzyslowiowego ch*ja bo bambi się zamienia ale płyt swoich to on nie wysyła...


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #2482 dnia: Lutego 24, 2005, 06:57:42 pm »
Cytuj
Maciek zrób tak:
wsadz te wszystkie płyty do takiej fajnej koperty za 10 groszy jak kiedyś mi zrobłeś i daj pani niech jebnie w to swoją pieczotką i na anime będą fajne znaki...

łeee tam narzekasz :P błędy młodości poprostu :P zreszta niemoge na 100% powiedzieć czy byłem wtedy trzeźwy ale jak sobie mysle - żeby zrobic cos takiego to chyba nie :P

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Total offtopic
« Odpowiedź #2483 dnia: Lutego 24, 2005, 08:52:04 pm »
Jaki dziś dzień do niczego...normalnie....nic mi się już nie chce i humor mam tak zwalony...że chyba przez tydzień nic robić nie będę....nawet mi się jeśc nie chce...najlepiej bym poszła spać i obudziła się z tego koszmaru...

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2484 dnia: Lutego 24, 2005, 09:12:32 pm »
well... każdy ma takie dni... ja mam mniejszego lub większego doła od.. hmm.... dwóch miechów i dopóki nie załatwię jednej sprawy, to się go nie pozbędę (nie pytajcie jakiej, bo wam i tak nie powiem bambery jedne)... ale żem głupi wiesiek to się go pewnie nie pozbędę do końca życia... a zresztą... whatever... i tak mnie nikt nie lubi, a przytulić się mogę tylko do kaloryfera.... rzycie jest okrutne (buond zamieżony, rzeby nie byuo, rze iestem iakimsi hamem i prostakjem)... dobra.. wracam do swojego napiętego harmonogramu... muszę jeszcze znaleźć czas na "pogrążanie się w egzystencjalnej depresji" i "samookaleczanie się wypaczoną autoanalizą", a także "myśli samobójcze", "zapadanie się w kompleksy" i "przekonywanie siebie, że będzie lepiej, chociaż wiem, że nie będzie"... ile to trzeba sobie czasu zaplanować... nie wyrabiam z terminami...

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Total offtopic
« Odpowiedź #2485 dnia: Lutego 24, 2005, 09:19:04 pm »
Jak ktoś chce znać powód mojego doła to niech se sprawdzi na moim blogu...a i Tant nie wiem czy będę na sesji...w tej sprawie jeszcze zagadam do ciebie na gg....

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2486 dnia: Lutego 24, 2005, 09:23:24 pm »
Tant nie lepiej slkoczyc z balkonu?

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #2487 dnia: Lutego 24, 2005, 09:36:19 pm »
tant - dzięki, swoja postawą zmotywowałeś mnie do załatwienia pewnej ważnej sprawy :)
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2005, 09:36:37 pm wysłana przez Morchol »

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2488 dnia: Lutego 24, 2005, 09:38:02 pm »
a dzis w najslabszym ogniwie koles powiedzial ze rezyserem adwokata diabla byl sidney polak :D

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #2489 dnia: Lutego 24, 2005, 09:41:55 pm »
<lol> a w nawspolnej starzy kumple z paki oj*bali grzesia ;( ale za to krysia juz machnęła rączka, widac rehabilitacja nieidzie na marne, a roman opierdo*il chlopaka swojej corki ze on sie nie chcial z nia dupczyc bo byl zajety nauka... faajny ten serial, taki rzyciowy :P
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2005, 09:42:38 pm wysłana przez Morchol »

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2490 dnia: Lutego 24, 2005, 09:48:44 pm »
nieprawdaz? :P

Offline Xellard

  • Knight
  • ****
  • Wiadomości: 360
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2491 dnia: Lutego 24, 2005, 09:58:01 pm »
az sie popłakałem normalnie... ten serial uczy zycia normalnie... tera jak bede miał karte to przykleje sobie do niej karteczke z pinem =]
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2005, 10:02:09 pm wysłana przez heti »



Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #2492 dnia: Lutego 24, 2005, 10:02:04 pm »
boże wy to też oglądaliście?<aaaa z kim ja rozmawiam :P >

Offline Xellard

  • Knight
  • ****
  • Wiadomości: 360
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2493 dnia: Lutego 24, 2005, 10:03:11 pm »
kazdy ma jakies zboczenia :F



Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2494 dnia: Lutego 24, 2005, 10:22:56 pm »
co sie czepiacie przeciez PIN latwo mozna zapomniec przeciez to tak niewazna rzecz  

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2495 dnia: Lutego 24, 2005, 11:24:50 pm »
happy namesday to me, happy namesday to me....... Nieznoszę 24 lutego...... tak samo jak nie znoszę 1 kwietnia. ...... Jeszcze tylko 40 minut do piątku.... Wiecie do wam powiem? Życie jest piękne. Nieważne jakby źle nie było, nieważmne, kogo stracę, nieważne co zostanie ode mnie szabrane, życie i tak będzie piękne....... Jedyne i niepowtarzalne.... unikatowy dar, a zarazem dzieło przypadku i zrządzenie losu. Skomplikowana plątanina nici przeznaczenia, powiązanych w jednym mizernym kłębku egzystencji..... Żeycie... to dar.... dar piękny... a zarazem niepotrzebny. Dar, który dostaniemy niezależnie od tego czy chcemy czy nie. I pomyśleć, ze na świecie jest 6 miloisardów egzystencji podobnych do mojej.... każda z nich dąży swoim torem... niektótre wchodzą ze sobą w kolizje. z luźnych włókien przeznaczenia tworzą się pęki zgiełku i nicości.... Ael po co to komu? Po co komu życie, skoro i tak prędzej czy później obróci się w pył? Żeby żyć trzeba zabijać, zeby zabijać trzeba żyć..... nieskończone koło, które będzie trwało do końca strworzenia...... będzie trwało, aż przypadek, zbieg okoliczności...... jakaś mała ironia losu nie doprowadzi do zniszczenia świata.....
Ale niezależnie od tego co mówią inni. Niezależnie od tego co ty sam sądzisz prawda jest jedna... prawda jest oczywista. Życie jest piękne!!!!!
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Xellard

  • Knight
  • ****
  • Wiadomości: 360
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2496 dnia: Lutego 24, 2005, 11:39:00 pm »
aha... fajnie w_w



Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #2497 dnia: Lutego 24, 2005, 11:45:31 pm »
ależ to było głębokie..... chyba mam pomysł o czym powinniśmy pogadać na Kółku Filozoficznym, bo upadł topic totalnie... póki qiax był, to mogłem z kimś podebatować, a tak to albo nie mam pomysłów, albo mi się nie chce pisać, albo w danej chwili nie mam nic ciekawego do powiedzenia...

Offline Dark M

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 597
    • Zobacz profil
    • http://
Total offtopic
« Odpowiedź #2498 dnia: Lutego 25, 2005, 04:23:51 am »
Napisałem to już w szołcie ale tu też tsza.. wiem wiem nikt mnie nie lubi.. ale za to nie można dostać bana na razie więc przedstawię moją historie.

Otóż(mądre słowo!) jak co niektórzy wiedzą, jestem uzdolnionym informatycznie młodym dałnem z plastikowymi kończynami, i niejeden trik i bug w łindołsie wykryłem. Niejeden raz na informatyce pani wyznaczała mnie do włączenia komputerów w całej sali ponieważ(mądre słowo!) raz zademonstrowałem jej przedstawianą tu sztuczkę z CD-romem, co prawda nie było to zamierzone bo zamierzałem sobie porostu przekopiować sejwy pokemona z dyskietki na komputer w szkole, ale zapomniałem ich zgrać na dyskietkę, i nie widziałem że dyskietka i CDrom to co innego, ale mniejsza z tym, pani się poznała na moim talencie i wiedziała że paint to coś dla mnie, i mi włączyła podczas gdy reszta klasy poznawała budowę zestawu komputerowego, ja nie słuchałem i dlatego nie wiedziałem że do komputera trzeba mieć klawiaturę. No i tak się to zaczęło od painta przeszedłem do notatnika, a nawet niekiedy do exela. Ostatnie jednak postanowiłem podkręcić mój oszałamiający procesor Pentium III 733Mhz, niestety nie udało się i mam teraz 703, ale się nie zniehęciłem i się wziąłem za podkręcanie mojej myszki i dolepiłem jej nalepki myszki miki więc tera jest bardziej elegancka. Dziś się wziąłem za podkręcanie karty graficznej GForce2 64Mb, i tak się zdarzyło że niestety przedobrzyłem i się spaliła, jak próbowałem naprawić to po 2 godzinach było coraz gorzej więc ją kopłem i już chciałem złamać, ale pomyślałem że na razie nie mam kasy a musze nagrać jeszcze kilka płyt dla jednego Mietka, więc przeczyściłem ją spirytusem i inna mądre rzeczy porobiłem, ale hujnia ;/. Obraz wyglądał jak kadridż z pegazusa ze zrytymi stykami, a windows był trzema paskami kolorowymi które się umiały zamieniać w kwadraty, no to se myślę ...lipa whuj (o kailki minok leci teledysk właśnie :F) i co tera zrobię, tża płyty nagrać na jutro (w sumie miały być na poniedziałek ten co był ;/) a tu nic nie działa. Więc odczepiłem kartę i zaniosłem do mamy pokoju i położyłem kartkę z informacją aby mam zabrała do pracy  to urządzenie i dla Mietków co naprawiają komputery(czyli standardowe postępowanie podczas awarii komputera) (mndajjjjj jjjjjj biliiiivjuuuuuuu, aj boliw in aj boruwki in ju aj borówki ;])
Zmartwiłem się tym że komputera nie będe miał przynajmniej do poniedziałku, ale komputer tża było poukładać bo leżał na środku pokoju, i sprytnym okiem nagle wypatrzyłem że z tyłu jest jeszcze jedne takie wejście jak w karcie graficznej, no to se myślę na pewno pod monitor, i podłączyłem. Włączyłem komputer i.... hmmmm... działa tak jakby była karta ;/ lipa bo ja myślałem że ta karta jest właśnie po to żeby był obraz a jednak nie ona jest po to żeby mnie poparzyć w rękę jak ją będę wyciągał, .... ale serie się zdziwiłem, może jakiś forumowy haker mi wytłumaczy dlaczego mi komputer działa ? czy może on nie zauważył ze kartę wyjąłem ? albo to nie była karta graficzna tylko karta polsatu która nie była odpowiednio skonfigurowana i nie odbierałem polsatu 2 ;/ ?

I co chyba wychodzi na to że komputer to ściema on nie potrzebuje żadnych kart i działa whuj dobrze ;/, tak się zastanawiam czy jak odłączę głośniki będzie dźwięk , bo w środku w sumie jest jakiś głośniczek ...

ViewJoe2 jest zryty.... 3ci film i 2 hapter i ja se już poradzić nie moge, najpierw te 3 pielęgniarki potem znowu zryty dinozaur w czołgu, na końcu levela ;] przypomina mi się megaman Zero i jak tłukłem dynią w ekranik GBA ;D
« Ostatnia zmiana: Lutego 25, 2005, 04:26:27 am wysłana przez Dark M »


Disgaea ... jedna z najpiękniejszych gier, kocham ją.

UWAGA!! Nie znam i nie kożystam z żadnych zasad dotyczących ortografi i składni języka polskiego

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #2499 dnia: Lutego 25, 2005, 09:53:58 am »
jaaa ale ciezkie zadanie z infy mielismy... 5 minut po dzwonku i zrobilem :/ qrde teraz 2 h siedziec a w domu naruciak czeka :P