Autor Wątek: Total offtopic  (Przeczytany 3268194 razy)

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22500 dnia: Marca 13, 2007, 09:19:29 am »
Hmmm...no mi zdarza się mieć doła czy stany melancholii ale wtedy myślę sobie że moje problemy są niczym wobec tego co się dzieje na świecie, jak głód, wojny, klęski i inne takie...Są ludzie którzy mają większe problemy i się pewnie tak nie dołują więc myśle sobie że zawsze może być gorzej i trzeba doceniać to co się ma. Damn, za poważnie jakoś się robi xD

Po przeczytaniu paru wcześniejszych stron dochodzę do wniosku że SZ ma jednak nieodwracalny wpływ na psychikę osób którzy tu przychodzą i zostają na dłuzej ;f

Musiol, kto jest prawowitym autorem tekstu który masz w sigu ? ;]

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22501 dnia: Marca 13, 2007, 09:42:34 am »
Cytuj
Musiol, kto jest prawowitym autorem tekstu który masz w sigu ? ;]
Hisoka w temacie: http://squarezone.pl/smf/index.php?topic=1390.0

MarvelliX

  • Gość
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22502 dnia: Marca 13, 2007, 03:02:57 pm »
jakim sigu? ;f

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22503 dnia: Marca 13, 2007, 05:44:16 pm »
Leniwy dzień ... choć miałem troszkę atrakcji (wizyta u chirurga ;) )

Fajna pogoda u mnie, a ja przez tydzień muszę w domu siedzieć... ;/

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22504 dnia: Marca 13, 2007, 09:05:16 pm »
Cytuj
Fajna pogoda u mnie, a ja przez tydzień muszę w domu siedzieć... ;/
każdy ma to na co zasłużył, Musiol. grunt to myśleć pozytywnie.
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22505 dnia: Marca 13, 2007, 09:56:41 pm »
Cytuj
Fajna pogoda u mnie, a ja przez tydzień muszę w domu siedzieć... ;/
każdy ma to na co zasłużył, Musiol. grunt to myśleć pozytywnie.
żeby nie było, nie mam żadnych szlabanów czy coś ;) ja dziś miałem zabieg chirurgiczny (zrywany paznokieć), no i muszę przez tydzień siedzieć w domu... pech ;/

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22506 dnia: Marca 14, 2007, 01:01:35 am »
a u mnie wagary-kino i gorąa czekolada :D Żyć, nie umiera. Pogoda też coraz lepsza-rano 16 stopni. Teraz nie wiem . Na pewno zimno,ale chodze już w wiosennej kurtce, więc to coś znaczy .

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22507 dnia: Marca 14, 2007, 02:48:51 am »
Dobra, czas zablogować, bo w sumie dawno tego nie robiłem tak na dłuższą metę.

[blog=part 1: o japońskim]
Po pierwsze, Yuki-sensei nie przeprowadza się do mojej dzielnicy tak jak planowała i pozostaje tam, gdzie była, czyli na dolnej Oruni (dzielnica wpizdu daleko, słynąca z dużego stężenia dresów... rasowe przedmieścia takie, gdzie psy dupami szczekają). Nie uczy już na uniwerku, czyli jedyne co mogę zrobić w tym semestrze, to uczyć się japońskiego na własną rękę. Jako, że uczenie się na własną rękę to coś, do czego nigdy nie miałem specjalnej motywacji, postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym - tłumaczenie mang. Ha! Znalazłem swoje przeznaczenie. Jakbym doszedł do wprawy, to pewnie bym mógł w ten sposób zarabiać heh. Na warsztat biorę póki co czwarty tom mangi Legend of Mana. Wszystkie zespoły translatorów przerwały prace na trzecim tomie, więc jednak coś pożytecznego robię. Mniej-więcej od kwietnia się poważnie biorę za to, bo póki co przeglądałem tylko pierwsze skany, przetłumaczyłem dopiero kilka zdań. Jak będę miał jakieś problemy ze zrozumieniem zdań, to będę wysyłał Yuki mail'a z zapytaniem i mi pewnie odeśle jakieś wyjaśnienie. W ten sposób będę się wprawiał, nie zapomnę kany, może nawet jakieś kanji zapamiętam i ogólnie utrzymam się na jakimś tam poziomie do grudnia... bo w grudniu czeka mnie egzamin... nie wiem jeszcze, jak mi będzie słabo szło, to strzelę sobie 4th Level, ale jak się przyuczę trochę, to może i warto by pokusić się o 3rd Level.... kto wie... bądź co bądź, w tym roku muszę coś zdać.
[/blog]

[blog=part 2: o DDR'ze]
Jestem coraz lepszy, no jak w mordę strzelił. Przez tydzień nie grałem, bo mnie zdołowały kawałki na Standardzie w amerykańskiej wersji, ale jak zagrałem w tego swojego pierwszego DDR'a na Standard, to się okazało, że jestem w te klocki całkiem całkiem (znaczy, mogę włączyć kawałek i nie odpaść po 10 sekundach). Oficjalnie mój poziom to 6 stóp, więcej na razie nie daję rady zrobić, a na sześciostopowych kombinacjach już zdobywam C lub B (Burning the Floor na A zrobiłem hehe). W tym tempie do wakacji powinienem już łykać 8-9ciostopowe kombinacje, o ile wcześniej się podłoga pode mną nie zawali od skakania.

AY AY AY, I'M YOUR LITTLE BUTTERFLY!!! GREEN, BLACK AND BLUE MAKE THE COLORS IN THE SKY!!!
[/blog]

[blog=part 3: o uczelni]
Jutro mnie czeka długi dzień. O 13ej jest zbój z chemii organicznej, do którego zaraz zaczynam się uczyć. Teoretycznie powinienem zakuwać od tygodni, ale ja nie potrafię tak. Poza tym, już się tego uczyłem tyle razy, że mam nadzieję, że tym razem wchłonę tą wiedzę szybko. A nawet, jak zbója poleję, to jakoś się tym pewnie nie przejmę - na czwarty semestr się dostanę, bo wszystko inne zaliczyłem, tylko tą cholerną chemię organiczną mam w plecy. No big deal. No ale ucieszę się jak będę miał tego skurwiela doktora Witta z głowy (polał mnie z laboratoriów po chamsku, zachowując się nie fair wobec mnie i kumpeli.. nie chcę do tego wracać nawet). Ten semestr jest upierdliwy, ale muszę powiedzieć, że zaplecze logistyczne mamy zajebiste do kwadratu. Mamy stronę internetową, gdzie zamieszczamy wszystkie materiały, pomocni ludzie są na wyciągnięcie ręki, do tego starościna jest dziewczyną na medal albo na dwa medale (zastanawiałem się dzisiaj co będzie z laboratoriami, na które nie mogę iść, bo pokrywają się ze zbójem... starościna o tym pomyślała i załatwiła wszystkim piszącym przesunięcie laborów na 16tą i jeszcze powiadomiła nas SMS'em.. złota dziewczyna). Organizacja na najwyższym poziomie... studiowanie jest od razu prostsze i milsze...
[/blog]

[blog=part 4: o melancholii]
Dead... pisałem wczoraj, że u mnie doły nie trwają zbyt długo, jeden dzień to zazwyczaj maks, a i tak zdarza mi się to bardzo rzadko. Do tego zacząłem się interesować jednym aspektem wschodniej kultury, który od dawna wydawał się koncepcją wybitnie ciekawą i wartą uwagi. Sztuka medytacji - cóż może działać lepiej na wszelkie dręczące ludzką duszę zmartwienia. Nie śmiać się dałny, to naprawdę działa. Zabawne jak człowiek może się uspokoić, jeżeli siedzi z zamkniętymi oczyma, oddycha głęboko i pozwoli świadomości odpłynąć. Mam jeszcze zamiar nauczyć się jakichś sekwencji Taolu, może się amatorsko zacznę jakimś Tai Chi parać? Nie mam czasu, pieniędzy, ani specjalnie możliwości, żeby uczyć się profesjonalnie, ale podstawowe zasady znam, a to w końcu chodzi przede wszystkim o oddychanie i powtarzanie w myślach jakiejś mantry. W każdym razie, believe me or not, ale to faktycznie uspokaja. Chociaż jeszcze nie umiem lewitować....
[/blog]

Dobra.. trza się uczyć...

EDIT::

Jest jedenasta... przewraca mi się w żołądku od nadmiaru kawy, jestem półprzytomny, chcę teraz tylko, żeby ten dzień się skończył, a na uczelni siedzieć dzisiaj będę do 19ej. Zbój za niecałe 2h. Umieram =_=...
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2007, 11:12:49 am wysłana przez Tantalus »

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22508 dnia: Marca 14, 2007, 11:33:44 pm »
hmmm.... nie żebym się czepiał ale od jakiegoś czasu intryguje mnie po jaką cholerę wszyscy, z Tantem na czele piszą blogi. o ile resztę, która w sposób oczywisty naśtaduje Tanta, mogę jeszcze zrozumieć, to nie mogę ni chu chu znaleźć wytłumaczenia dla tego fenomenu który zapoczątkował Tant. Ostatnio czytałem że nikt w dzisiejszych czasach nie pisze pamiętników - no pewnie że nie, skoro są fora internetowe.....
ty, ale powiedz Tant - dlaczego to robisz? Czy ty naprawdę nie masz komu takich rzeczy mówić?
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22509 dnia: Marca 14, 2007, 11:53:43 pm »
blogować zaczął chyba vivi...choć pewna nie jestem. Tyle,że vivi i jego blogi wymiękły przy tych tantowych i sobie poszedł :P

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22510 dnia: Marca 14, 2007, 11:59:16 pm »
nie, nie, nie - Tant blogował od niepamiętnych czasów, kiedy to pierwsze komputery zostały wykute przez naszych przodków z kamienia, a pierwsze kable neostrady, zrobione z bambusa oplatały powoli kulę ziemską. Vivi napewno nie zaczął blogować przed Tantem
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22511 dnia: Marca 15, 2007, 08:19:02 am »
Cytuj
nikt w dzisiejszych czasach nie pisze pamiętników
ja pisze "czasem" ;] Tak to wygląda, że dwa dni popiszę, a potem 2 miesiące przerwy bo mi sie nie chcę/zapomnę/cośtam ;] Ale grunt, że "pamiętnik" istnieje ;] W środku jakieś jeszcze "wierszyki" mam nabazgrane itp, spoczna rzecz ;]

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22512 dnia: Marca 15, 2007, 12:59:23 pm »
bajer. pomyśl Morchol ze za jakieś sto pięćdziesiąt lat, kiedy się już będziesz przewracał w grobie, ktoś napewno znajdzie twój pamiętnik - opublikuje go i stanie się ten mały pamiętniczek światowym bestsellerem. ba, przejdzie do kanonu lektur i uczniowie będą cię przeklinać po wsze czasy ;]
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22513 dnia: Marca 15, 2007, 03:02:25 pm »
Sequel "Pamietnika Narkomanki" ?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22514 dnia: Marca 15, 2007, 03:04:58 pm »
W_w - Ja tam nie wiem, czy to zacząłem, wszyscy na dobrą sprawę piszą o tym co się wydarzyło nie dawno u nich. Ja to zacząłem umieszczać w tagu. I to chyba nic dziwnego, między innymi takimi postami żyje ten topic w końcu, moje są może odrobinę dłuższe od innych...

Cytuj
Czy ty naprawdę nie masz komu takich rzeczy mówić?

Hmm... właściwie to nie bardzo, bo z przyjaciółmi to ja nie gadam na temat tego co na uczelni mam, matce też nie mówię o tym, bo zacznie panikę siać, że się nie uczę, a kumplom na uczelni nie mam co tego mówić hehe... ale to nieważne, bo nawet jeżeli część tego, co napiszę mówię innym, to chyba nie powodu, żeby nie napisać tego tutaj.

Skoro o tym mowa...

[blog]

Krótko, bo mi się nie chcę:
- Wczoraj był zbój z organicznej. Polałem go (zdały 2 osoby na 27). Co to oznacza? 270 PLN w plecy i powtarzanie przedmiotu za rok. Niefajnie.
- Poszedłem spać wczoraj o 21ej. Obudziłem się przed chwilą. Studia są złe.

[/blog]

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22515 dnia: Marca 15, 2007, 03:41:36 pm »
znaczy się Tant ja nie mówię że blogowe posty są złe i możecie sobie je pisać, jeśli wam się podoba. powiedzmy, że po prostu mam analityczny umysł i mnie to zaintrygowało heh.... no ale ja tu w sumie tylko sprzątam więc nieważne
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22516 dnia: Marca 15, 2007, 08:05:37 pm »
:O Boards of Canada jest magicznie i ezoterycznie fantastyczny ;] maaamo ja chce głośniki 5.1 i kartę dźwiękową dobrą ;/ ;(

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22517 dnia: Marca 15, 2007, 08:39:17 pm »
Ja pier*ole, ale ludzie to debile...gadam sobie z takimi dwoma kumplami i dialog wyglada nastepujaca:
Ja: Heh, u nas ostatnio chemica rozlala kwas maslowy w sali
K1: Ni to niezle
K2: A co rozlala? Plazme?

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22518 dnia: Marca 15, 2007, 08:57:19 pm »
IM BACK!!!!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Total offtopic
« Odpowiedź #22519 dnia: Marca 15, 2007, 09:01:03 pm »
Cytuj
Ja: Heh, u nas ostatnio chemica rozlala kwas maslowy w sali

U nas też kiedyś rozlała w liceum hehe.. pamiętam, że wszystkie okna w całej szkole otworzyli, jeszcze troche i by lekcje odwołali... capiło niemiłosiernie (chociaż zapach taki sam wydają z siebie serowe Cheetos'y AFAIR...)