Apropo kotów to ja właśnie od wczoraj mam małego koteczka. Był troche przestraszony na początku ale jak mu dałem kłębek wełny to zapomniał o całym świecie. ^^
Ma zrobione wyrko w kartoniku ale woli spać na moim starym glanie :lol:
Jeszcze nie wiem jak go nazwać. Może coś podpowiecie ?
cholera...zaczęłam ćwiczyć [brzuszki i różne inne śmieszne rzeczy] i mięśnie bolą mnie tak, jak dawno nie bolały [nie bolały mnie badziej od pamiętnych zakwasów szyi szczerb 2.gif]. W każdym razie już czuję się na tyle potężna,że pewnie niedługo oleję ćwiczenia [nie! Nie z lenistwa rolleyes.gif]
Ja jak wróciłem z woja to se zrobiłem małą siłownie , mam tam stolik z dechą do robienia brzuszków i pleców i może jeszcze innych rzeczy , drążek do podciągania , ławkę, worek treningowy 22 kg. Ogólnie to bieda i dość spartańskie warunki ale ważne , że mam gdzie ćwiczyć. ^^ Nie tam żeby koksować się na takie karki w dresach na jak największą mase bo to wyglada według mnie śmiesznie i żałośnie ;] Ale tak dla formy.
Powiem , że brzuszki na tym stoliku robi się cięzko , że ho ho. Bo nie ma podparcia pod kolana i jeszcze trzeba się podtrzymywać , żeby nie zjechać z deski. ^^