Autor Wątek: Parasite Eve  (Przeczytany 9070 razy)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Parasite Eve
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 05, 2005, 12:21:53 am »
Właśnie skończyłem pierwszą część i jestem bardzo zadowolony... jedna z przyjemniejszych gierek w jakie grałem od dłuższego czasu.. filmująca.... ale strasznie dużo rzeczy nie zebrałem, więc zaczynam EX Game, żeby się lepiej pobawić.... podoba mi sięten system z przerabianiem dwóch broni, żeby z niej z robić jedną, z cechami drugiej... fabuła świetna, wstawki filmowe urocze (wielki brzydki potworek przewrócił Statuę Wolności... a to drań hahahaha). Plansze zrobione z wieką dbałością i faktycznie człowiek ma wrażenie, że jest w Nowym Jorku... niedługo zacznę drugą część i mam nadzieję, że jest równie dobra (słyszałem, że można Gunblade znaleźć hehehe... bardzo ciekawe)

Offline Raziel

  • Soldier
  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
    • http://
Parasite Eve
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 14, 2005, 02:22:17 pm »
O ile dobrze kojarze to Gunblade jest tylko w PE2.
Dodam, że tryb Ex Game jest wd mnie rzeźnicki... wydaje się że Aya jest już niesamowicie dopakowana.. ale ten wierzowiec to jest piekło.(ale za to jakie przedmioty:>)
A co do gry to kiedy opisujesz to wszystko Tantalus, to mam wielka ochotę jeszcze raz zagrać, nie zapomne jak wcześniej taki miły piesek Shivia mógł się zmienić w taką paskude.
pzdr.
« Ostatnia zmiana: Lipca 14, 2005, 09:09:02 am wysłana przez Raziel »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Parasite Eve
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 14, 2005, 04:43:15 pm »
W wieżowcu, czyli Chrystie Building jestem narazie na 26 piętrze i jestem na dobrej drodze do 3 boss'a... nic mnie zabardzo na tych poziomach nie krzywdzi, oprócz tego gówna co ze skrzynek wyskakuje.... fuck, co za potwór... jednym strzałem mi odbiera około 230 HP, a ja mam jakieś 300... no i oczywiście, jakby mu krytykal wszedł, to jestem martwy....  ale reszte to kładę na luzie... nie mogę się doczekać jak w moje rączki wpadnie ToolKit, nie wspominając jużo Super ToolKit'cie, z którym bym już wymiatał ostro... tylko czekam, bo doładowałem sobie 8 slotów donowego pistoleta i mam zamiar poprzerzucać statystyki i skill'e z mojego M8000, z którym biegałem dotąd... najlepsza sprawa to załadować sobie pociski rozpryskowe.. to jest coś cudownego, bo nie dość, że zwiększa zasięg tak, że jeszcze poza to zieloną sferą wejdzie ci pełny damage, to jeszcze wszystkie postaci na ekranie możesz zmieść kilkoma strzałami...

Offline Raziel

  • Soldier
  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
    • http://
Parasite Eve
« Odpowiedź #23 dnia: Lipca 14, 2005, 09:12:35 am »
Właśnie około tydzień temu po raz drugi przeszedłem PE. Wcześneij jak grałem za pierwszym razem, nie miałem takiego doświadczenia jak teraz... i przyznam że grało się dość łatwo. Do tego zrobiłem sobie świetną kamizelkę.. cecha że HP rosną jest znakomita...
Teraz sądze że poradze sobie z tym wieżowcem.. choć zobaczymy:)
ps a wejście to magazynu broni w posterunku zdobywa się dopiero w ex game? Bo wiem, że tam kiedyś wchodziłem.. ale to było dawno temu i nie pamiętam.
pzdr.
Raziel

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Parasite Eve
« Odpowiedź #24 dnia: Lipca 14, 2005, 10:19:53 am »
Ja jakiś czas temu skończyłem PE drugi raz i do tego inaczej niż normalnie.... zacząło się oczywiście od wspinaczki na Chryster Building. Za pomocą zwykłych tool'i, BP i tego, co mi się udało zrobić dotychczas, zdobyłem całkiem dobry pistolet, przeróbkę M8000 z Double Action, pociskami rozpryskującymi i różnymi takimi. Jakimś cudem udało mi zabić tego sukinkota, co pilnował 60 piętra (megatrudny boss.... przerośnięty karaluch). Sam nie wiem jak go zniszczyłem, ale się udałoi stwierdziłem, że strzelę sobie jeszcze 10 pięter. Doszedłem do 70 i zawalczyłem z boss'em..... pomimo tego, że miałem z 10 Revive'ów i całe invetory zapchane Medicine 4, nie dało mi to nic..... nie miałem wyjścia, tylko się wycofać ze zdobytymi itemami na 60 piętro i windą na parter... potem wyłączyłem grę i na jakiejś stronie zasięgnęłem informacje o topologii nowego York'u.... dowiedziałem się z jakiegoś internet'owego przewodnika po NY, że Krajsler Bilding ma 77 piętra... stwierdziłem, że w takim razie chyba znalazłem wszystkie skrzynki, a co za tym idzie, wszystkie karty z bronią....... wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy okazało się, że mam rację... dałem Wayne'owi wszystkie 14 kart, rozwijając sobie Slot'y wszystkich moich najważniejszych broni i pancerzy na maxa.... no i co? No i mi Wayne wręczył Super Tool Kita mwahahahaha.... skończyło się to zrobieniem machine-gun'a z pięcioma strzałami per action, Triple Action, Initiative, pociskami rozpryskowymi i innymi bajerami, no i analogiczny pancerz..... boss'a z 70 piętra pokonałem w przeciągu minuty.... dopiero na 77 piętrze się zaczął hardcore..... ostatniego bossa, w wersji dodatkowej... był ciężki jak nie wiem... biorąc pod uwagę, że ostatni boss z normalnej wersji odebrał mi w sumie 20 HP, a na tego bonusowego straciłem z 10 revive'ów i podobną liczbę Medicine 4..... straszny był, a i tak pokonałem go fartem.... no ale jestem zadowolony, że PE rozniosłem w drobny mak na wersji zwykłej i EX....

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Parasite Eve
« Odpowiedź #25 dnia: Września 20, 2005, 03:55:35 pm »
Jak narazie ukończyłem tylko część 2, więc niewypowiem się która część lepsza, a która gorsza. Jednak PE2 obfituje w bonusy które przedłużają chęć do gry, oczywiście gra bardzo mi się podoba. W PE zaczne dopiero grać, ale mam nadzieję, że lepsza, bo więcej z RPG jest, niżeli z przygodówki.

Offline Sweet Devil

  • Soldier
  • Wiadomości: 23
  • Devil Don't Cry
    • Zobacz profil
Odp: Parasite Eve
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpnia 16, 2009, 02:06:08 pm »
Pierwsza część PE bije na głowę sequel. Praktycznie przez cały czas gry nie nudziłem się ani przez chwilę.
Największym atutem tytułu jest klimat. Można się nieźle wczuć.
Jak na tamte czasy głowę ryły głównie scenki przerywnikowe z udziałem Eve. No i na dodatek ta muzyka. Oj, grało się, grało.

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Parasite Eve
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpnia 16, 2009, 02:12:46 pm »
Szkoda tylko, że gra krótka.