no właśnie mnie tak dziwiło że my jesteśmy w jednej strefie z Kalingradem i Africa a nie z Berlinem... ale się niechciałem odzywać... mówie:wyjde na jeszcze większego ciecia, lepiej więc udawać że się jest bambusem...a ta moja blada skóra to niewypał przy pracy rodziców...
to cosik miałem odznaczone chyba nawet samoczynnie, tylko że ja chyba przez cały mój pobyt na SZ miałem zawsze o jedną godzine do przodu bo zawsze miałem tą Africa i Warsaw :shu: a zauwaażyłem że jest inna godzina dopiero teraz po zmianie czasu... chociaż kto tam wie... już sie zamotałem... dobra kończe ten offtop...