Selphie:
S&S:<OT>OH PRZEPRASZAM, ostatnio wszystko mi sie pieprzy, tylko zebym za to bana nie dostala, w koncu to poważne wykroczenie </OT>
Ja bym szybko posta zeedytował, zanim obrońcy moralności <"moderatorzy - bunt języka" -> żart... naprawdę!> się zjawią. Chociaż raz jednego udało mi się przekonać, że użyłem jedynie przyprawy, a nie czegoś innego.
A co do mojej xywki... Rany, nic się nie stało, naprawdę. To, ze przez przypadek później z kimś zacząłem polemikę <heh, taką i w takim stylu, w jakim tylko ja potrafię> o niczym nie świadczy. Idź i nie grzesz więcej.
whoow, ze tez chcialo ci sie pisac
Napisze, że to nie jest mój najdłuższy post... Heheheh...
A właśnie, zapomniałem o kimś:
Shirley: Fajny avek. Naprawdę. Wzbudza u mnie chore <niegrzeczne> myśli....