Autor Wątek: Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?  (Przeczytany 11386 razy)

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 09, 2004, 10:30:13 pm »
Cytuj
Kierowcą taksówki raczej on nie zostanie...
Nie chce prezydenta Ifrita ani takiego sprzedawcy w miescie. Jest summonem bo czym innym?


bez komentarza...na glupoty nie odpisuje

a dla mnie FF 11 jest wlasnie tym o czym pisalem wczesniej...kwadratowi postanowili wkoncu cos zmienic w finalch...10 gier podobnych do siebie w blisko 60 % kazdemu moze wyjsc bokiem...mam nadzieje ze FF 11 (pewnie w niego nigdy nie zagaram :cry: ) przebije wszystkie finale, a jak bedzie lepszy od 7 , to znaczy ze chlopaki stworzyli arcydzielo                            

Offline Alakair

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 155
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 09, 2004, 10:37:42 pm »
Ard: ubaw z tego jest taki iż to nei głupota. Wiele gier `kwadratowych` gdzie występują nazwy te same nazwy ale o zupełnie innych znaczeniach bądz o przeciwstawnych funkjach. Wiec to nie jest głupota. Co z FF11 to mówiąc szczerze widząc filmiki prezentujące gre zawiodłem się i to nawet bardzo. Poza grafiką nie ma nic TOTALNIE nic szczególnego. Mam nadzieje jednak ze się myle. Co do tego czy bedzie lepsza od FF7 to ciezko powiedzieć. Dla jednych 10 już jest lepsza od 7 a czasem nawet spotykam się z tym ze 6 zjada 7.                            
The closer you get to the light, the greater your shadow becomes...

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 09, 2004, 11:18:49 pm »
o glupoty chodzi mi o taksowke albo prezydenta...albo rozmawiamy powaznie albo sie wyglupiamy  :D ...a z finalami to chyba cos pomieszalem, ale tak to jest po kilku pifach :D ...ja tez spotkalem sie z opinia ze FF XX jest lepszy niz FF YY...to jest rzecz gustu, a o tym sie podobno nie dyskutuje :D                            

Offline lechu

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 10, 2004, 12:55:02 am »
Co do FFXI to się zgodzę że tytuł jest niejako doszywany... Dziwi jednak fakt że jakoś obyło się bez euforii po wypuszczeniu FFXI. Szczerze mówiąc to liczyłem na spory rozgłos co do tej pozycji, a tu zonk. Gierka wyszła już jakiś czas temu i cisza. Sporadycznie coś się gdzieś na jej teamt usłyszy. Tu że planowana jest wersja na PeCeta, to skolei że pozycja ta zawitała właśnie do sklepów w USA, ogulnie jednak cisza w temacie i brak jakiejś euforii towarzyszącej jej wydaniu. Nie to co miało miejsce np. przy FFX...
Wracając jednak do tematu... Zdaję sobie sprawę z tego że określenie kolejnych finali mianem sequeli jest błędne, niemniej jednak nie sposób zauważyć pewnych tendencji które już chyba na stałe zagościły w serii. Z jednej strony, owszem, polubiłem te tendencje i podobają mi się, z drugiej jednak chciałbym czegoś nowego. Ze strony Square oczywiście bo tak jakos wyszło że to właśnie tą firmę dażę największym zaufaniem jeśli chodzi o jRPG (inna sprawa że wsumie to w chwili obecnej nie ma zbyt wielu konkurentów).
Chcę coś nowego ze względu na to że mimo iż pogrywam w nowe fianle chętnie to jednak momentami aż nazbyt daje się odczuć że obcuję z tą serią już od dobrych kilku lat. Być może lekkie odświeżenie w temacie nastąpi wraz z nadejściem FF: Crystal Cronicles, tyle że:
1) nie urządza mnie to bo nie mam NGC
2) mimo wszystko wydaje mi się że będzie to final \"poboczny\" (vide FFT). Czyżby square nie pewne sukcesu tej pozycji asekurowało się wydając ową pozycję pod szyldem FF??                            
You runaway shinobi....

Offline Alakair

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 155
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 10, 2004, 01:19:46 am »
Lechu: co do FFC też mi się tak zdaje. Co do FF11 to własnie cisza jak makiem zasiał. Niby w japoni to juz grają od ponad roku... nei widziałem zadnego opisu ani fascynacji momentami z tej gry. Jesli chcemu czegoś nowego sięgamy po inną gre. To jakby do Grand Turismo 2 sie czepiać ze jest podobne do Grand Turismo 1 albo do seri Crasha. Jesli chcemy czegoś nowego wyciągamy łapki do słoneczka i mamy Suikodeny (w 3 nie grałem ale ponoc to juz nie jest ten klimat co 1 & 2) albo Wild Armsy.                            
The closer you get to the light, the greater your shadow becomes...

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 10, 2004, 03:28:01 am »
Cytuj
Co do FF11 to własnie cisza jak makiem zasiał.


moze publicznosci znudzilo sie juz dostawanie nowego \"starego\" finala :?: ...\"...mamy poprawiana grafike i nowa opowiesc z nowymi bohaterami.reszta bez zmian:sa summony, czary, bronie itp...\"ilez mozna jesc ziemniaki (jak to trafnie porownal lechu)...                            

Offline Alakair

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 155
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 10, 2004, 02:03:07 pm »
Zobacz co sie działo o FFX-2? Było głosno a gra się ukazała później niż FF11 pozatym zobacz jak już jest głośno o FF12, głosniej niż o FF11. Dziwne...                            
The closer you get to the light, the greater your shadow becomes...

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 10, 2004, 02:25:45 pm »
Może o FF11 nie jest aż tak głośno bo:
1-FF11 jest MMORPG, czyli do tego trza neta, a nie wszyscy go mają
2-By grać trzeba nie tylko zapłacić za grę, ale dodatkowo co miesiąc płacić, by móc grać
3-Trza mieć jeszcze jakieś dobre łącze, by gra szybko działała, a nie każdy takie ma
Ja jej nie kupię z powodu głównie drugiego punktu i  wszelkie wieści o niej olewam, tak jak pewnie wielu innych.                            
I'm in Space!

Offline Alakair

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 155
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 10, 2004, 02:50:12 pm »
Ja tak smo zlewam na wiesci o FF11. Moze jak sie ukaze na Pc, kupie lepsza garte graficzną (chociarz kto wie, moze geforce 2 mx poniescie te gre). Co do opłat to licze na darmmowe serwery jak w UO czy takich podobnych grach. Co do łącza to świat sie zmenia i 1 mb mozna miec za 149 zł miescznie (Dialog rulez)                            
The closer you get to the light, the greater your shadow becomes...

Offline lechu

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 11, 2004, 01:53:56 am »
ARD - widzę że kartofle podeszły :D:D:D

Co do FF11... MMORPG - fakt, to juz nieco inna para kaloszy, niemniej jednak jest to niebywałe że niemal żadne wieści nt. w/w pozycji spoza granic japoni nie wyszły. Ja coraz bardziej obawiam się że FF11 to najnormalniejszy w świecie niewypał.

Co do square skolei to zaczyna mi się niepodobać coraz bardziej widoczny burdel w ramach serii FF. Jeszcze tak nie było żeby w jednym okresie czasu na tapecie było 5 części jakiejkolwiek serii naraz. A tu mamy: przyczajone FF11 które juz jakiś czas temu wyszło w japoni, teraz doczekało sie premiery w USA; dużo głośniejszy już FFX-2, który również właśnie zawitał do stanów; nadchodzący wielkimi krokami FFXII (nie wiem czy czegoś nie pokręciłem ale jeśli dobrze kojarzę to w japoni już w okolicach marca); niedawno wydany FFT:A i na koniec pałętający się gdzieś z boku FF:CC.
Panowie, litości, toż to chyba za wiele tego dobrego!! Dorzućmy do tego jeszcze nadchodzący FF:AC i juz wogule mamy full wypas. Czy nie uważacie że square troche za ostro sobie ostatnio poczyna?? Nie chce być złym prorokiem, ale po takiej serii to świat za chwilę naprawdę będzie żygał na samą myśl o tasiemcu kwadratowych...                            
You runaway shinobi....

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 11, 2004, 12:49:25 pm »
heh ja sie nigdy ff nie porzygam jestem za bardzo z tym zwiazany. jak bedzie nadmiar to nie bede gral we wszystko naraz tylko po kolei elegancko a jak i sie zacznie nudizc to robic chwilowe przerwy i po klopocie.                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Alakair

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 155
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #31 dnia: Stycznia 11, 2004, 02:24:38 pm »
Lechu: obwiam sie ze masz racje. Dawniej Final Fantasy pojawiał sie raz na jakies 2-4 lata i to starczało. Obecnie co rok mamy jakiegoś Final Fantasy a ostatnio 5 w roku... nie żeby to było zle ale chyba wole jak Final to zadkość a nie jest ich tyle ze nie wiem za którego sie zabrać. FF7 i FF8 męczyłem chyba przez 3 lata jak nie 4. A teraz? nie domęczysz FF10 bo już masz FFX-2 ale i tego nie pomęczysz ob juz wyszły 3 inne. Paranoja.                            
The closer you get to the light, the greater your shadow becomes...

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #32 dnia: Stycznia 11, 2004, 06:42:24 pm »
moze Square boi sie wydawac jakies nowe gry, wola jechac na sprawdzonym \"repertuarze\" na ktorym sie nie zawiada, bo wiedza ze ludzie i tak go lykna...dobrze ze niedlugo ma wyjsc FM4 bo zaczalbym podejzewc ich o to ze sa firma \"1 gry\"...nie wiem jak teraz, ale na PSX bylo pelno gier kwadratow...teraz to chyba tylko kolejne czesci FF                            

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #33 dnia: Stycznia 11, 2004, 07:40:01 pm »
mi sie wydaje ze to tylko teraz w tym roku tak....przeciez takiego tempa sie nie da wytrzymac chyba ze sie robi na odwal... oby nie...                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #34 dnia: Stycznia 11, 2004, 11:47:31 pm »
Cytuj
mi sie wydaje ze to tylko teraz w tym roku tak....przeciez takiego tempa sie nie da wytrzymac chyba ze sie robi na odwal... oby nie...


ja tez mam taka nadzieje Zell...albo w Square cos sie dzieje, albo chca w szybki sposob zarobic duzo kasy wypuszczajac tyle tytulow z serii FF...kompletnie nie wiem o co im chodzi...moze przez nastepne 3-4 lata nie zobaczymy nowej gry FF :?:                            

Offline Mortus

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1073
    • Zobacz profil
    • http://
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #35 dnia: Stycznia 12, 2004, 05:52:14 am »
Pewnie chcą jak najszybciej zrównać numerki przy finalach z bieżącym rokiem (jadąc po kolei ofkors) i mieć tak jak FIFY (i będzie FF 2k4) :D                            
Mortus łoz hir
"Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" - by unknown artist

Offline lechu

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #36 dnia: Stycznia 12, 2004, 02:55:40 pm »
Mortus - hahaha, dobre, może im rzeczywiście o to chodzi :D:D:D

A tak na poważnie to zastanawiam się czy taki wysyp finali nie jest swego rodzaju reperkusją po finansowej klapie FF: Spirits Within. To że square na FF:SW straciło kupę kasy tajemnicą nie jest, chociaż dokładnie nie wiadomo ile (różne źródła donoszą o sumkach rzędu 100 - 150 mln dolarów). Może kwadratowi doszli do wniosku że teraz trzeba się jakoś odrobić i sypią finalami z rękawa, jako że jest to najbardziej prestiżowy ich tytuł (czytaj: zarobek gwarantowany).                            
You runaway shinobi....

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #37 dnia: Stycznia 12, 2004, 03:01:17 pm »
No nie wiem. Film też miał FF w tytule a okazał się klapą. Square wykorzystuje różne drogi ucieczki przed bankructwem, jak wspólna produkcja z Disneyem(czyt. Kingdrom Hearts), albo Fuzja z Enix i powstanie Square Enix. Niech choć raz w życiu zastosują politykę nintendo: nie iść w ilość, ale w jakość. Raz a dobrze. W końcu co za dużo to nie zdrowo (albo jak na wsi mawiają co za dużo to i świnia nie zeżre :wink: )                            
Kame Hame Ha

Offline Mortus

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1073
    • Zobacz profil
    • http://
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #38 dnia: Stycznia 12, 2004, 10:47:37 pm »
Cytuj
Niech choć raz w życiu zastosują politykę nintendo: nie iść w ilość, ale w jakość.
A Nintendo może nie robiło swego czasu masowych Mario? ;-) (to chyba ich nie?)                            
Mortus łoz hir
"Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" - by unknown artist

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Czy kolejne częśći serii FF można określić mianem sequeli?
« Odpowiedź #39 dnia: Stycznia 13, 2004, 06:38:35 pm »
a moze square po prostu zatrudnil duzo ludzi z ambicjami i teraz jest produkcja masowa                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"