Jestem przeciw... Jeśli dana gra, jest robiona w jezyku angielskim, to lepiej się wczuję w klimat, grając w wersję angielską, aniżeli polską...
Chociaż niektóre lokalizacje, są naprwdę godne uwagi (np.: Baldur\'s Gate, czy Larry Laffer 7)...
Chociaz przeznam, że gdyby nie przetłumaczenie Radical Dreamers z japońskiego na angielski, to bym się nie dowiedział tych wszystkich informacji o Kid itd.
Jeśli jednal jestesmy tylko przy produkcji polskich tłumaczeń, to nie. Niektórzy potrafia zabić klimat gry (ba! zamordować z premedytacją...). Do tego po co wypuszczać niepełne tłumaczenie? By sobie fan włosy wyrywał z głowy (jakie było me zdziwienie, gdy odpaliłem RD- gdzie było przetłumaczone tylko intro... a tak się napaliłem).