Autor Wątek: Papierosy  (Przeczytany 6283 razy)

Miki

  • Gość
Papierosy
« dnia: Października 03, 2011, 12:24:59 am »
Przepraszam jeśli ten wątek już się pojawił. Najwidoczniej już jest martwy.

Jestem ciekaw Waszego podejścia do palenia:)
Czy ktoś z Was pali? Czy może ktoś jest zapalonym przeciwnikiem palenia?

Jakie jest Wasze zdanie?

Ja jestem osobą, która pali do 20 papierosów dziennie, i od kiedy palę nie jestem w stanie sobie wyobrazić osoby, która radzi sobie bez tego. Jest to u mnie swego rodzaju rytuał:
-Budzę się - Palę
-Za 20 min zajęcia na uczelnie - Palę
-Znajoma rodzi - Palę
-Gram w FFIX - Palę
-Decyduję, że FFX zjada na śniadanie FFIX - Palę
-Kładę się spać - Palę, w końcu to poważna decyzja:)

Jakie jest Wasze stanowisko/podejście? Jeśli macie coś do powiedzenia na ten temat, zapraszam:)

PS. Chiefu/Smogu... Jak w tym temacie pojawi się 220 Volt to wyjaram całą paczkę... :)

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #1 dnia: Października 03, 2011, 02:28:31 am »
Nie palę, nie lubię gdy ktoś w zamkniętym pomieszczeniu pali zaraz obok mnie, choć granice tolerancji u koleżanek są dużo większe. Nienawidzę gdy ktoś dymem papierosowym dmucha mi w twarz - dla mnie brak szacunku. W plenerze nie przeszkadza mi jeśli ktoś pali. Palących dziewczyn nie całuję, śmierdzą.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #2 dnia: Października 03, 2011, 07:56:57 am »
Podobne podejście jak u Musiola. Nie palę, nie paliłem i nie chcę tego świństwa nigdy próbować. Dla mnie najlepiej by wszystkie papierosy były uznane za narkotyki i zakazane (oczywiście akcyza pompuje kasę, więc to tylko marzenia). Jak mogę, unikam miejsc, gdzie palą.
I'm in Space!

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #3 dnia: Października 03, 2011, 08:11:54 am »
Ja próbowałem palić, ale zrezygnowałem. Wtapianie kasy tylko po to, żeby budzić się rano z uczuciem jakbym zjadł popielniczkę? Nie dziękuję. Co do palenia u innych to nie mam nic przeciwko o ile nie są upierdliwi i nie próbują mnie namówić.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #4 dnia: Października 03, 2011, 09:02:13 am »
Nie wiem jak takie świństwo jak papierosa można brać do ust. Ma do dla mnie taki sens jak podpalenie 10-ciu zł. A to gry uważa się za nałóg chociaż zdrowia aż tak nie niszczą....

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #5 dnia: Października 03, 2011, 01:08:27 pm »
hyhy nikt nie pali, ja w życiu może paczkę wypaliłem. Czasami jak kota wyprowadzam żałuje że nie jestem palaczem bo dobra okazja do zapalenia, ale nie jestem wstanie świadomie niszczyć swojego ciała no i jeszcze za to płacić ;x  Ogólnie jestem bardzo wyczulony na dym i czuje jak sąsiad w swoim mieszkaniu kopci będąc kilka pomieszczeń dalej. A jak ktoś pali blisko mnie to się dusze.

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #6 dnia: Października 03, 2011, 05:36:17 pm »
Nie palę, choc wiem że tylko z początku człowiekowi trudno się zaciągać takim dymem, później juz leci z górki i trudno z tym skończyć jeśli komuś zależy żeby palić dla szpanu. A jeszcze prościej wpaść popalając ze znajomymi shishe, nie gryzie tak w gardlo i łatwiej przyzwyczaja do dymu. Żeby poprawić sobie humor wolę pobiegać. Uczucie, że mogę przebiec 10 km daje mi wiecej pewności siebie i zdecydowanie bardziej dowartościowuje niż palenie, a do tego jest zdrowsze. Bardzo rzadko zdarza się, żeby czyjeś palenie mi przeszkadzało, jak już to w pomieszczeniu. Zbyt duzo osób pali wokół więc jestem jakoś przyzwyczajony.
Palących dziewczyn nie całuję, śmierdzą.
A jeśli one całują ciebie ? ;]
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #7 dnia: Października 03, 2011, 05:38:34 pm »
Palących dziewczyn nie całuję, śmierdzą.
A jeśli one całują ciebie ? ;]
Jeśli paliły i śmierdzi im z gęby to grzecznie informuję, że nie całuję popielniczki. Co innego jak po zapaleniu użyje gumy do żucia/miętówki/czegokolwiek żeby nie śmierdziało.

Offline DarkAura16

  • Knight
  • ****
  • Wiadomości: 353
  • Nikt specjalny.
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #8 dnia: Października 03, 2011, 06:15:29 pm »
Ja już nie palę, z czego się bardzo cieszę. Rzuciłem dosłownie na koniec wakacji. Palące dziewczyny mi nie przeszkadzają, moja najlepsza koleżanka pali, a jak ma potrzebę, to poprostu jej pozwolę zapalić u mnie w domu.

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #9 dnia: Października 03, 2011, 07:41:00 pm »
Byłam tolerancyjna. Do momentu podróży pociągiem na Woodstock (przy nieotwieranym oknie, między czterema panami produkującymi więcej dymu niż stare ciuchcie).

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #10 dnia: Października 04, 2011, 02:22:53 pm »
Nie paliłam i nie palę,nie potrzebne mi to do szczęścia.Nie przeszkadza mi,dopóki ktoś nie pali obok mnie,bo zaczynam odczuwać,że się duszę i oczy mnie szczypią.

Offline Mazurit

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 166
  • Kupo!
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #11 dnia: Października 05, 2011, 02:10:23 am »
Po jakiego czorta skracać sobie swoje piękne życie. Próbowałem palić, ale był to tylko efekt namowy w stylu, że "wszystkiego trzeba w życiu spróbować" i jak później skwitowałem nie jest mi to do życia potrzebne.

Zdecydowanie odradzam palić każdemu, po tym jak widziałem wpływ tego nałogu na kondycję i zdrowie. Kurczę przypomniała mi się scenka jak podczas kwadransowej rozmowy z wykładowcą ten wypalił 5 fajek tak nie zdając sobie z tego sprawy (kumpel nawet mówi, że było ich 6... ale pochłaniał je tak szybko, że sami nie wiemy), gdy wróciliśmy do akademika to każdy się pytał gdzie byliśmy bo jak to kumpel określił 'chodzi za wami bliżej nieokreślony zapach... jakiś taki skarpetkowy'.

A palenie rzucić się da bez większego wysiłku... bracki rzucił po 7 latach palenia bez żadnych kłopotów... a moja mama po 35 latach także nie miała z tym problemów, a paliła prawie paczkę dziennie. Więc jak widzimy da się, i to bez stosowania jakichś plastrów czy gum antynikotynowych.

I strasznie mnie drażni jak palą kobiety, zawsze zwrócę na to uwagę.
Oki Doki Man

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #12 dnia: Października 05, 2011, 12:32:17 pm »
na studiach zawsze się z kumplami śmiałem że doktor ekonomi  z ukrainy robił przerwę na papierosa i wracał po 2min, wypalał go chyba za jednym pociągnięciem ;d

Cytuj
A palenie rzucić się da bez większego wysiłku... bracki rzucił po 7 latach palenia bez żadnych kłopotów... a moja mama po 35 latach także nie miała z tym problemów, a paliła prawie paczkę dziennie. Więc jak widzimy da się, i to bez stosowania jakichś plastrów czy gum antynikotynowych.
żaden wysiłek jak ma się siłę woli, ludzie słabsi psychicznie nie rzucą

Offline Amalia

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Heroes never die.
    • Zobacz profil
    • Moje let's playe ;)
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #13 dnia: Października 05, 2011, 08:25:14 pm »
zgadzam się z wami. mnie przeraża, że coraz więcej młodych ludzi, już nawet nie mówię o licealistach czy gimnazjalistach, bo już piątoklasistów palących nieraz widziałam. dla mnie to jest obrzydliwe i mnie to odrzuca, naprawdę. nie rozumiem jak tam można sobie życie skracać i się potem dziwią że mają dziesięć tysięcy różnych odmian raka.
Even if I say
It'll be alright
Still I hear you say
You want to end your life
Now and again we try
To just stay alive
Maybe we'll turn it all around
'Cause it's not too late
It's

Miki

  • Gość
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #14 dnia: Października 14, 2011, 09:58:57 pm »
O cholercia, nie spodziewałem się, że jestem jedyny:)

Cóż, możemy więc ustalić jedno - jeśli jeszcze będzie jakiś zlot SZ to nie robimy pokoju dla palaczy:)

A co do tematu -

- Amalia - mój dobry kolega pali od 3 kl. podstawówki, a ja od 1 liceum. Pomimo tego obaj doskonale wiemy co nam w związku z tym grozi:)
- Marv - "ludzie słabsi psychicznie nie rzucą" - nie rzucą tak naprawdę ci, którzy tego nie chcą. Proste:)
- Mazurit - palę a mimo to : jeżdżę na rowerze, pływam, nurkuję, i w tym roku będę robił kurs na instruktora snowboardu:) i brawa dla Twojej mamy, że po 35 latach palenia paliła prawie paczkę dziennie, bo przeciętny, palący 3-gimnazjalista pali 1,5 dziennie:)
- Musiol - nie całujesz palących dziewczyn. To doskonała selekcja, bo wtedy zostawiasz te palące palącym, przez co unikamy w związku akcji typu "rzuć to świństwo!". Szkoda, że wszyscy tak nie robią:)

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 18, 2011, 05:30:46 pm »
żaden wysiłek jak ma się siłę woli, ludzie słabsi psychicznie nie rzucą

Przez pierwsze parę lat to jest wysiłek w stylu odmówienia sobie przyjemności, coś jak "nie kupie czekoladowych lodów".

Na pewnym etapie to kwestia poradzenia sobie z nieprzyjemnością, jak najbardziej fizyczną, bardziej jak "nie łyknę tej tabletki na ból głowy, żeby mi ulżyło".

Nie znaczy to ofkoz że się nie da, po prostu nie jest tak różowo. Sam od jakiegoś czasu jestem bez i jakoś strzymuję :)

Największa zmiana in plus - jedzenie smakuje dwa razy lepiej, zapachy są intensywniejsze (strasznie mnie uderzyło kiedy wyszedłem na dwór w taki fajny pogodowo dzień i poczułem, że powietrze pachnie, mocno i przyjemnie)
« Ostatnia zmiana: Listopada 18, 2011, 06:58:50 pm wysłana przez Sitheral »

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 21, 2011, 12:42:57 am »
Cytuj
strasznie mnie uderzyło kiedy wyszedłem na dwór w taki fajny pogodowo dzień i poczułem, że powietrze pachnie, mocno i przyjemnie
co ty od narodzin palisz? nie wiesz że powietrze ma zapach? ;d

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 21, 2011, 04:40:55 pm »
Uwierz mi, po paru latach palenia to jest tak, jakbyś odkrywał zapachy na nowo :F

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 04, 2012, 02:12:21 pm »
Zdarza mi się palić przed bieganiem... dlaczego? ano dlatego, że większa to ilość wysiłku dla mojego organizmu i ogranicza rozpuszczalność tlenu we krwi poprzez zamykanie łańcuchów węglowych :P


Przy czym zaznaczam iż jest to sporadyczna sprawa (palenie, nie bieganie) nie lubię późniejszego trampka w mordzie :P
« Ostatnia zmiana: Marca 04, 2012, 02:13:11 pm wysłana przez De6v6il6 »
]


Offline AnnaRonow

  • Soldier
  • Wiadomości: 0
    • Zobacz profil
Odp: Papierosy
« Odpowiedź #19 dnia: Października 30, 2012, 05:10:40 pm »
Palenie jest niemodne i szkodzi.
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2012, 05:11:17 pm wysłana przez AnnaRonow »