To i tak blendy, wiec bez większej róznicy. Ostatnio piłem William Lawson's i był równie dobry co Jack. Jacka pije teraz każdy gimbus, bo według nich to lans kupić 0,5l na 4 osoby i zgrywać lordostwo, bo piją whisky. A żadne z nich nie wie, że to blendy. Normalne whisky się zaczyna od 300 zł wzwyż. Nie to, że blendy nie są ok, bo są ok do picia z lodem i pepsi, ale jako tako z whisky to ma średnio wspólnego.