Autor Wątek: Expienie w jRPG  (Przeczytany 10654 razy)

Offline Growlanser

  • Tantalus Zombie Creation
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 623
  • MusSskkk
    • Zobacz profil
Expienie w jRPG
« dnia: Lutego 28, 2008, 09:34:44 pm »
Zastanawiała mnie zawsze kwestia wszechobecnego expienia. Jak na to zapatrują inni gracze. Sam oddaje głos na tak bo lubie powalczyc i daje mi to naprawde duzo satysfakcji.

Jakie sa wasze opinie? Jak wy sie na to zapatrujecie? Wpisujcie swoje odpowiedzi wraz z uzasadnieniem :)
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2008, 09:50:24 pm wysłana przez Tantalus »

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Czy expienie w jRPG jest dla was przyjemnością czy koniecznością do dalszej
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 28, 2008, 09:47:10 pm »
Dla mnie to dosyć względna sprawa, powiedzmy w takim CC nabijało się statystyki w szczególny sposób, a w Monster Hunterze (to taka przygodówka/hack n slash z wykonywaniem kolejnych questów) nie ma poziomów doświadczenia, ani exp. ale cholernie miło się w to gra. Samo expienie, nie sprawia przyjemności, to zależy w jakiej grze, i czy w danej grze walki nas nużą czy nie a to z kolei zależy od systemu i klimatu a klimat zależy w dużej mierze od muzyki i odpowiednio dobranej oprawy graficznej. Próbuję w odmętach mojej pamięci znaleźć jakąś grę w której szczególnie przyjemnie mi się expiło ale za cholerę nie mogę.

Dałoby się temat przenieść do działu "JRPG" jeśli już tam podobnego nie ma.
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2008, 09:52:49 pm wysłana przez G-1 »
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Growlanser

  • Tantalus Zombie Creation
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 623
  • MusSskkk
    • Zobacz profil
Odp: Czy expienie w jRPG jest dla was przyjemnością czy koniecznością do dalszej
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 28, 2008, 09:49:53 pm »
Dlatego wybrales barszcz! Chwała Ci za to! :P

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 28, 2008, 09:58:53 pm »
Wiesz sprawa jest cholernie względna, zależy od gry, w jednych grach wolałbym tak a w drugich inaczej. Widzisz w Monster Hunterze jakiejś szczególnej fabuły nie ma, a poziomów doświadczenia też nie, a jednak mimo to w huj japończyków kocha tą grę. Jak załatwiłbyś pierwszy raz, w pojedynkę, grając offline Rathalosa albo później Graviosa to wiedziałbyś że tak naprawdę ta sprawa expienia nie ma znaczenia na satysfakcję.
Jeszcze raz zwracam uwagę, na to że Monster Hunter to nie jrpg, raczej przygodówka, trochę hack n slash, z nutą taktyki i coopa (choć niestety nie było mi dane grać online), taki symulator grupowego polowanka na smoki (podro Marv) i wyverny. Tylko że tak naprawdę, to czy gra jest rpgiem nie świadczy to że postaci mają zmienne statystyki, a stałych, wyraźnych granic pomiędzy różnymi gatunkami gier praktycznie nie ma.
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2008, 10:10:55 pm wysłana przez G-1 »
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Growlanser

  • Tantalus Zombie Creation
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 623
  • MusSskkk
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 28, 2008, 11:07:19 pm »
Mnie osobiście pociąga expienie. Robie sobie kawkę, zasiadam przed gra i cwicze postaci. Tworze nowe taktyki, sprawdzam kombinacje np w BoF IV albo nowe skille w Legaia 2 Duel Saga. Dla mnie expienie pozwala na zapoznanie sie z gra. Oczywiscie nie siedze jak ta dupa na początkowych mobach, tylko tluke systematycznie co jakis czas zatrzymujac sie w jakies strefie. Dzieki temu nie zniecheca mnie granie bo nie zatrzymuje sie na dluzej na jakims bossie. i niech wam sie nie wydaje ze to takie łatwe! Bo niektorzy mysla ze jak chwilke poexpia to juz gra staje sie banałem... O nie! Nic barziej mylnego. Sama chęc expienia wymaga duzego samozaparcia... Po prostu niektorzy to lubią :)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 29, 2008, 12:02:31 am »
Nigdy nie przepadałem za expieniem. Ja chcę fabułę, nie GRINDAN GAEMS. Dlatego wolałem zawsze iść do przodu i później jak najszybciej poszukać jakiegoś glitcha, albo dobrego punktu do taniego nabijania leveli. Dlatego też przestałem grać w Disgaję i ogólnie w gry Fatlusa. Za duży grindan.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Shawn

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 171
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 29, 2008, 07:15:50 am »
Ja mam zawsze satysfakcje, jeśli mam wysokopoziomową postać.
I nie żałuję, że straciłem na to dużo czasu  8)




Tym, którzy pokochali nasz świat
i zaprzyjaźnili się z jego mieszkańcami...

...
...

MarvelliX

  • Gość
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 29, 2008, 12:34:37 pm »
nie lubie uszuf w barfczyku wiec wybralem 2, ogolnie expie tylko jak sobie nie radze z jakims przeciwnikiem choc i tak go ubijam zazwyczaj z lvlem o kilkanascie nizszym niz rekomendowany w solucjach heh
« Ostatnia zmiana: Lutego 29, 2008, 12:36:47 pm wysłana przez MarvelliX »

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 29, 2008, 05:42:45 pm »
Szczerze mówiąc czasami dobrze jest się na trochę zatrzymać w jakimś miejscu i podciągnąć postać...to ułatwia przyszłą walkę z bossem...pamiętam jak się namęczyłam walcząc z Seymurem,jak nie miałam reflekta u Yuny heh.

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 29, 2008, 07:37:55 pm »
Mnie drażni nie tyle expienie co częstotliwość występowania walk, których nie da się uniknąć. Dlatego więc wciągnął mnie Star Ocean 3, ponieważ bardzo łatwo jest uniknąć niechcianych walk, więc długie przemarsze w ogóle nie drażnią i można ścigać odpowiednie dla siebie potwory. (Inna sprawa, że walczyć i tak trzeba często bo ciężko jest ukończyć tą grę na lvl. pon. 70)

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 29, 2008, 10:59:15 pm »
Samo expienie nie jest złe, zauważyłem u siebie jedną rzecz, mianowicie, lubię przeglądać statystyki wszelakie w RPGach. Ile komu brakuje expa, wzrost statsów, a to wiąże się z expieniem, co osobiście czasem uwielbiam robić. Choć musi być proporcja między częstotliwością walk, bo zbyt częste walki mnie zniechęcają i wkurzają czasem do tego stopnia, że wyłączam grę. Najlepiej expi mi się w grach typu FFT, Disgaea, bo nie trzeba zaczynać walki nonstop, tylko można ciągle nabijać expa czy też JP.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 29, 2008, 11:12:36 pm »
Expić lubię, ale nie wszędzie. Jeżeli tryb walki ku temu sprzyja, czyli jest interesujący i nie męczący, to bardzo lubię sobie podbić levelik od czasu do czasu. Nie lubię też robić tego na zapas, czy też dla samego podbijania levela - jeżeli już to robię, to w jakimś konkretnym celu, żeby zabić jakiegoś boss'a albo zdobyć jakiegoś skill'a czy coś. Jeżeli tryb walki jest nudny, to staram się tego unikać, kiedy tylko się da (to jeden z powodów dla którego nie lubię Final Fantasy X - żeby coś tam osiągnąć, trzeba mieć cholernie wysoki level, a zdobywanie go to masochizm).

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 29, 2008, 11:43:10 pm »
Dokładnie też tak mam, że to zależy od gry jak u Tanta.
Jesli chodzi o FFX, to jakoś walki prowadziło się nie szczególnie gorzej i mniej przyjemnie niż w poprzednich częściach FF nawet trochę lepiej, tyle że trzeba było się trochę namachać aby poprowadzić postać w miarę jak najdalej po Sphere Grid'zie, ale mi w jakichś szczególnych przykrości to nie sprawiło, jedyna walka która sprawiła mi problem to ta z Seymourem na Mt. Gagazet, ale nie musiałem dodatkowo expować wcale aby ją załatwić, tylko sie przygotować i zrobić postacie niewrażliwymi na odpowiednie statusy (chyba zombie wtedy), chyba nawet reflecta nie miałem wtedy jeszcze.
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 02, 2008, 09:44:20 pm »
Dla mnie najgorsza rzecz w każdej grze. Nienawidzę siedzieć i TYLKO wxpić postacie. O ile jestem w trakcie fabuły to ok. Ale czysty kox...nienawidzę :/

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 03, 2008, 10:30:46 pm »
Ja przychylam się do opini, że pakowanie jest fajne tylko wtedy gdy system walki jest ciekawy i przyjemny, a nie prosty i toporny jak konstrukcja cepa. No i luię expić tylko wtedy gdy chcę, a nie gdy co chwilę pojawiają się masochistyczni przeciwnicy, przez których nie można popchnąć fabuły do przodu (bossowie poboczni jak Weapony to inna bajka).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 03, 2008, 10:35:26 pm »
Jak cały system jest ciekawy, to expie sie ile da, a tak w typowym RPG staram się expić, tylko by mieć lv gwarantujący zwycięstwo z bossem.
I'm in Space!

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 03, 2008, 10:46:16 pm »
Mi się szczególnie łatwo expiło w FF VIII z powodu systemu gry. A przyjemnie expilo mi się w FF VIII, FFT, FF IX.

Offline Growlanser

  • Tantalus Zombie Creation
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 623
  • MusSskkk
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 04, 2008, 02:32:01 pm »
Widzę że jednak większośc z was expi gdy już trzeba popchnąc fabułę do przodu. Dziękuję za głosy wszystkich. Chciałem tylko poznac opinie innych grajacych :)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 04, 2008, 03:26:27 pm »
Mi się grindowanie jedynie podoba jeśli służy ono do czegoś innego niż szpanowanie przed kumplami. Chociażby w Pokemonach tak jest - trenujemy je, żeby walczyć z innymi graczami. EV training to raczej w cholerę żmudna praca wymagająca dość sporych obliczeń, nie mówiąc o zbudowaniu jakiejś dobrej drużyny (dobrze zbudowana=/=same legendarne, z których jedynie Lugia ma szanse być dobra w walce, ale i tak jest zbanowana). Ale przynajmniej mamy z tego jakąś korzyść.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Growlanser

  • Tantalus Zombie Creation
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 623
  • MusSskkk
    • Zobacz profil
Odp: Expienie w jRPG
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 04, 2008, 04:09:38 pm »
Mnie za to rajcują jRPG z masą Broni i różnistym ekwipunkiem. Strasznie lubie tluc mobki i patrzec jak napelniaja sie paski exp. Dodatkowa frajda pozatym przychodzi z nauka nowych skilli bądź spelli. I nigdy nie pakuje żeby przykozaczyc przed kimkolwiek bo to nie sprawia mi zadnej frajdy. Koxam sam dla siebie :)