Autor Wątek: Metal Gear Solid  (Przeczytany 44179 razy)

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Metal Gear Solid
« dnia: Sierpnia 10, 2005, 01:32:59 pm »
Temat poświęcony serii Metal Gear Solid.

Metal Gear Solid to jedna z najpiękniejszych gier w które miałem przyjemność kiedykolwiek zagrać, cudowne postacie, genialne ujęcia kamer, świetna zakręcona fabuła, sceny które były później kopiowane przez innych twórców (Choćby i scena ze Sniper Wolf i Meryl oraz Snakiem która została później skserowana przez Spilberga w boadjże Szeregowcu Rayanie do czego sam się przyznał)... tak MGS był grą kultową pokazującą nowe horyzonty...
Pokochałem Sniper Wolf, nie raz było mi żal bohaterów nie raz myślało się nad śmiercią niektórych z nich, ich historie i tragizm były czymś co mnie poruszyło...

Metal Gear Solid 2:Sons of Liberty nie był w moim odczuciu grą lepszą niż jego poprzednik co nie oznacza że był grą słabą... to nadal świetny MGS z tym że nie miał on jednak lepszej fabuły i nie miał również tak dobrych postaci bo jednak mimo iż Fortune była wspaniała nie była dla mnie tym kim była Sniper Wolf, a tym bardziej E.E. czy jak tam było tej dziewczynce w okularach nie można porównać z cudowną Meryl.... czy można porównać Snake'a do Raiden'a? Heh moim zdaniem tak... wiele osób nażekało na Raidena mi się jednak on spodobał... ba powiem nawet że wolałem grać nim niż Snakiem. Dla mnie Raiden to zajebisty koleś i naprawde szkoda że Kojima "robi sobie jaja" z tej postaci...

Metal Gear Solid 3: Snake Eater Jeszcze nie grałem... podobno najlepsza gra z serii i jak widziałem filmiki jest to bardzo możliwe... pewnie zaniedługo sam to sprawdze.


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 10, 2005, 01:55:17 pm »
MGS łan: razem z Ace Combat3, TR4 i GT2 byla moja pierwsza gra po przerobce pleja. Ale obecnei sciagam ja mulem gdyz moja znajomosc angielskiego byla slabiutka i coprawda sytuacje niektore pamietam, to dialogow wogole. I mam zamiar poznac fabule MGSa pierwszego gdy tylko mi sie sciagnie.
MGS tu: obecnie gram i jhestem w momencie gdzie przechodzi sie z Shell 1 na Shell 2 w celu uratowania prezydenta. Jak narazie gra wydaje mi sie ultrazajebista. Czarne charaktery sa po prostu genialne. No moze poza Fatmanem ktory jest niesamowicie lipny. Bardzo ciekawi mnie tez motyw z Ninja, bo pmietam ze MGR zmiazdzyl go w MGSie pierwszym. No ale pewnie niedlugo sie dowiem wiec git

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 10, 2005, 02:19:54 pm »
Ja uwielbiam robić głupie zdjęcia dla Hala... Mam też jedną śliczną fotkę Emmy... O tak, Emma, słoneczko... Najsłodsza postać pod słońcem. Polubiłam ją...

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 10, 2005, 02:50:12 pm »
Metal Gear...jedna z serii, którą uwielbiam...dobra pod każdym aspektem. Grałem prawie w każdą część serii. Pora napisać coś o każdej części. Dodatków nie uwzględniam. Chronologicznie :

Metal Gear Solid 3 - Snake Eater - najnowsza część mimo, że ukazuje ona najwcześniejsze zdarzenia. Potwierdzam doniosy Gipsi'ego jako, że MGS3-SE jest najlepszą z części. Bondowski klimat i muzyka bardzo pasują do lat 60-tych. Grafika jest wyśmienita. Dopracowana od najdrobniejszeog szczegółu. Fabuły nie będę zdradzał, ponieważ jak widzę, mało kto jeszcze grał w tą część.

Metal Gear (wersja na MSX) - w tą część grałem kilka minut. Jest diabelnie trudna. Grafika jest niezła jak na 1987 rok. Więcej raczej nie mogę o niej powiedzieć.

Metal Gear (wersja na NES'a) - wersja na MSX różni się kilkoma szczegółami. Takimi jak miejsce stratu, czy jeden z bossów.  Jak na NESa to grafika jest tam wspaniała, muzyka też. Gra jest bardzo długa i ciężka. Tą część akurat z trudem przeszedłem.

Metal Gear 2 - Solid Snake - druga część gry, ktora wyszła na komputer MSX. Podobnie jak w pierwszą część na MSX grałem parę minut. Grafika jest nieco lepsza. Co do muzyki to ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo słyszałem tylko jeden utwór.

Metal Gear - Snake's Revenge - ostatnia z części jaka wyszła na stare konsole. Ta część gry na NES'a została okrzyknięta za najgorszą, jednakże ma bardzo duże powiązanie z fabułą gry Metal Gear Solid. Grafika - taka-sobie, muzyka zresztą też...cóż...trza w koncu przejść...

Metal Gear Solid - mój pierwszy Metal Gear, w jakiego grałem...Jedna z najlepszych gier na Playstation. Przeszedłem go chyba 10 razy. Grafika była bezłędna, muzyka bez ani jednej skazy, fabuła dopracowana idealnie ,niezapomniane walki z bossami. Gra naprawdę warta polecenie każdemu.

Metal Gear Solid 2 - Sons of Liberty - gra, dla której kupiłem PS2. Bardzo dobra część, jednak nie tak, jak MGS czy MGS3-SE. Była to jedna z pierwszych zapowiadanych gier na nową konsolę Sony. Co do postaci Raiden'a mam mieszane uczucia. Z jednej strony postać ciekawa pod względem swej przeszłości, z drugiej nieciekawa pod względem jego nadmiernej "kobiecości". Na początku gry startuje jako ktoś, kto się udręcza nad śmiercią każdego żołnierza, pod koniec okazuje się wielkim madafaką. Tak, wiem, że Solid Snake też jest mordującym madafaką, jadnakże on ma to w genach. Przesłanie też mi nie pryzpadło do gustu...

Metal Gear Solid 4 - gra już zapowiedziana, postacie też są ustalone. Pozostaje tylko czekać...
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tamaya

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 931
    • Zobacz profil
    • http://www.tamaya.escarp.net
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 11, 2005, 11:40:36 am »
Sama się nie mogłam do tej pory zabrać za tą grę na poważnem z powodu ciężkiego przechodzenia, ale MGS i MGS2 zajmuje u mnie w domu szczególną pozycję i przeszłam mocną indoktrynację.:) To jedna z nielicznych gier, gdzie miałam przypadek głębszego wzruszenia (scena śmierci Sniper Wolf). Jak również jest to gra, która spodobała się nawet mamie, co jest już w tym wszystkim najlepsze.  :P  

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 27, 2005, 03:43:02 pm »
No ba, trójeczka absolutnie wymiata. Jedynka, pomimo przypisywanej jej oryginalności niestety ma mnóstwo patentów z Metal Gear 2, w którego mało jednak kto grał (chociazby walka z Hindem). Śmieszy też brak chronologii, w dwójce (mg2) Snake to juz prawie dziadzio, no ale nie czepiajmy się. Co do solida jedynki świetnie dobrana jest grupa foxhound, całkiem sporo dialogów i zakrętów fabuly. Drugi solid niestety to juz całkowity matrix, zwłaszcza akcje z szalonym pułkownikiem pod koniec (I NEED SCISSORS SIXTY ONE!) no i oczywiście gratulacje wszystkim amerykańskim pajacom za dubbing do roli Raidena, koleś absolutnie się nie nadaje. Japoński aktor Horiuchu Kenyu jest genialny wprost do tej roli a jego głęboki głos dodaje postaci tej samej cechy- zaś amerykański pajac zrobił z Raidena geja- dlatego też taką ma opinię wśród graczy. No, ale mniejsza z tym, w ogóle amerykańska wersja MGS jest kiepawa.
Co do trójeczki- absolutnie wypaśna gra, głónie za sprawą majora Ocelota, który jest genialny. Począwszy od jego tematu muzycznego, przez szukający zaczepki akcent po mundur i peacemakery jest genialny. I tutaj znowu zbesztam ameryakński dubbing za to co z nim zrobili. Właściwie, przypomina mi on postać Raidena z dwójki. Też Snake (tzn. David Hayter) już całkowicie robi ze swojego głosu parodie w trójce. W solid 1 był znośny, w dwójce do przeżycia, ale w trójce przegina przysłowiową pałę.
No i to na tyle, co mam do powiedzenia. Narzekam, ale ci co grali w japońską wersję wiedzą o czym mówie.

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #6 dnia: Września 09, 2005, 08:38:06 pm »
Masz racje z tym dubingiem... ja po raz pierwszy gdy odpaliłem jakąkolwiek gre z seri MGS to była to pierwsza część na PSone z japońskim dubingiem właśnie i byłem totalnie podjarany tym w jaki sposób nagrane są dialogi... mistrzostwo świata (wcześniej w sumie w gry z dubingiem grałem tylko w Resident Evil i Valkyrie Profile a to różnica o kilka klas w porównaniu do MGS jap.). Później już zatopiłem się w Metal Gear Solid na poważnie i myśle co to za gówn*? Snake ma lipny głos jakiś pedalski, colonel się tak fajnie nie podnieca jak japoniec... i wszystkie inne postacie również na o wiele niższym poziomie w angielskiej postaci (Do momentu gdy kończymy walke z Ocelotem przynajmniej bo tam doszedłem grając w jap.). Później się do postaci przyzwyczaiłem i w sumie moge powiedzieć że angielski Snake nie jest zły, choć gorszy od pierwowzoru, w 2 części też mi jego głos całkiem pasował. Natomiast Raiden to totalna porażka... nie słyszałem go w wersji japońskiej ale w naszej brzmi tak tragicznie że to aż nie możliwe... brzmi totalnie jak pedał i odpycha od własnej osoby nie miłosiernie. Na początku właśnie przez jego głos i lipny sposób mówienia tak mnie wkurzał... później go polubiałem i wole grać nim niż Snakem, ale gdybym miał japoński dubing pewnie bym się jarał jeszcze bardziej Raidenem...


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Pieszczotek

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 162
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #7 dnia: Września 09, 2005, 09:04:51 pm »
Takze lubie ta serie choc ma ona wedlug mnie wkurzajace (mnie) wady.....

MGS - psx,pc -  po dzis dzien wracam do tego tytulu.... niesamowita atmosfera , postaci.... po dzis dzien liquid snake jest jednym z moich ulubionych bad guysow z gier... byl to moj pierwszy tytul z tej serii ... pozniej zaczalem grac w co popadnie na emulatorach  i podobnie jak wiekszosc z was czekalem na kolejne tyruly....


sposrod tych z emualcji (gralem we wszystkie jakie wyszly)   polecic musze gre z GBC (game boy color)  - nie pamietam w tej chwili podtytulu..... tylko graficznie odstaje od najnowszych produkcji... jesli nie graliscie (nie zauwazylem zeby ktos ja wymienil w poprzednich postach) to koniecznie zrobcie to.



mgs 2 - sons of liberty - tu juz bylo dla mnie gorzej..... przedewszystkim gra stawala sie zbytnio przekombinowana... o ile w MGS mielismy doczynienia z przeciwnikami ktorych (przymykajac jedno oko) mozna bylo zaakceptowac (vulcan raven - czlowiek odporny na zimno pod wplywem terapii genowej, itp itd).  
to w mgs 2 juz mnie to troche draznilo (Vamp biegajacy po wodzie i niesmietelny, albo fortune ktorej pociski nie trafiaja.....ech.....)


w mgs 3 jeszcze nie gralem, pozyczam niedlugo od kumpla..... jesli terminy pisania artykulow na stronke pozwola to skoncze gre szybko :)


to co mnie drazni w mgs to to cholernie rozwlekle przerywniki filmowe..... mogloby ich byc o polowe mniej  a gra pewnie nic by nie stracila.... te przerywniki zmniejszaja przyjemnosc z czestszego przechodzenia tych gier .

druga rzecz jaka mnie wkurza to polgodzinne umieranie bossow i ich zale na trudne dziecinstwo itp itd.... owszem za pierwszym razem niektore takie sceny bardzo mnie ujely... (sniper wolf...... oj pare lezek polecialo).... ale na boga..... litosci....  

oczywiscie nie umniejsza to swietnosci tej serii...... obok residentow (chryste RE4 na PS2 dopiero za 70 dni!!!) , castlevanii, contry czy devil may cry.. to jedna z lepszych o charakterze zrecznosciowym......

 
See you, Space Cowboy!

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #8 dnia: Września 10, 2005, 09:48:53 am »
Cytuj
druga rzecz jaka mnie wkurza to polgodzinne umieranie bossow i ich zale na trudne dziecinstwo itp itd.... owszem za pierwszym razem niektore takie sceny bardzo mnie ujely... (sniper wolf...... oj pare lezek polecialo).... ale na boga..... litosci....
Dla mnie to wielka zaleta, przecież każdy z nich miał swoje powody dla których wybrał taką a nie inną droge, a ja jako osoba która w MGS patrzy głównie na fabułe chce siędowiedzieć o nich jak najwięcej, nie chce zabić kolesia i od razu biec dalej tak jak to jest w większości gier (ot choćby Syphon Filter) tylko chce poznać historie, nawet tego wiejskiego Fat Mana, w drugiej części w sumie nie było tego tak wiele bo przecież wielu bosów nie zabijaliśmy.. Vamp na przykład o niczym nam nie ględził ;] Ogólnie wiadomo że MGS jest przegadany ale to cecha charakterystyczna japońskich "ambitniejszych" produkcji (nie chodzi mi tylko  o gry), mi to pasuje...
Wydaje mi się że w Metal Gear Solid 3 te sceny również będą albo będzie nawet więcej tego dramatyzmu podcas umierania kolejnych bosów, ale o tym przekonam się dopiero jak ukończe FFX (a w roku szkolnym to troche optrwa...). Kumpel już ukończył i tak jak i większość ludiz mówi że to zdecydowanie najlepsza część seri -a był mega fanem jedynki.


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #9 dnia: Września 21, 2005, 07:50:36 pm »
ej...mam takie male pytanko...w MGS3 jak gram i wlacze alarm to sie zabijam i daje continue....czy jak przejde gre, to na tym podsumwaniu te alarmy przed "continue" beda mi sie licyly?
 

Offline Pieszczotek

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 162
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #10 dnia: Października 05, 2005, 08:25:06 pm »
tak beda ci sie liczyly  (odpowiedz nieco spozniona:) )

ufff... wreszcie skonczylem gierke....  jest niesamowita....

przedewszystkim , dla mnie duza zaleta jest to ze nie ma tak wielu scenek gadanych ..... glownie na poczatku i na samym koncu.... a w srodku akcja, akcja, akcja.....  

gralem na normalu i musze przyznac ze gra byla troche za prosta.... w elementach skradanych jesli popelnilo sie blad to mozna bylo wyrznac wszystko co sie rusza i isc dalej ......

walki z bossami tez nieco latwiejsze.... choc jak zwykle bardzo ciekawe i kazda inna od porzedniej..... na dodatek jest ich sporo , a nie jak w MGS 2

teraz gram od nowa na hardzie...bez motion detectora ..... widac roznice,

zdecydowanie czesc lepsza od MGS 2... a czy od jedynki? hmm... to zalezy.. napewno ma lepsza oprawe audiowizualna..... a reszta to kwestia gustu....



fabuła? - hmm... nie jest specjalnie skomplikowana (jak na standarty mgs), jest sporo zwrotow akcji, kazda postac jest 100 wymiarowa :) ... no moze poza kilkoma bossami , ktorzy odtwarzaja jedynie role "zapory" na drodze do celu snakea.

dodano sporo "realizmu"  jak chocby leczenie ran i zlaman kosci, czy polowanie na zwierzyne..... choc z tym tez roznie bywa gdyz gra daje nam mozliwosc nastawiania kosci nawet gdy otacza nas 10 uzbrojonych gostkow :) ...."jasne"...


gre docenia glownie ci ktorzy lubia sie skradac... a ci co wola mordowac tez znajda tu cos dla siebie... ale wtedy nie poczuja tego dreszczyku ktory mi sie udzielil....

teraz chcialbym dostac w swoje lapki gre kojimy , w ktorej nacisk bedzie postawiony na akcje , akcje i jeszcze raz akcje....  a to ze wzgledu na jedna z koncowych sekwencji.... nie powiem o co chodzi zeby niczego nie popsuc ale  przyznam ze dawno nie dostalem takiego zastrzyku adrenaliny przy grze....

podsumowujac, polecam fanom poprzednich czesci...a i nowi niech sproboja....

 
See you, Space Cowboy!

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 08, 2005, 01:26:18 pm »
Cytuj
Natomiast Raiden to totalna porażka... nie słyszałem go w wersji japońskiej ale w naszej brzmi tak tragicznie że to aż nie możliwe... brzmi totalnie jak pedał i odpycha od własnej osoby nie miłosiernie. Na początku właśnie przez jego głos i lipny sposób mówienia tak mnie wkurzał... później go polubiałem i wole grać nim niż Snakem, ale gdybym miał japoński dubing pewnie bym się jarał jeszcze bardziej Raidenem..
Co to za homofobia panująca w naszym kraju:D Gdzie tam on jest pedałem, ma swoją pannę i jest tez cholernym maderfakermenem, kto wie czy nie lepszym od samego dziadzi Snejka. Moze z głosu nie wynika jaki z niego gej, tylko prędzej, powiedziałbym, taka lekka ciota. No i generalnie, Raiden jest takim typowym japońskim bishonenem, wygląda bardziej jak baba niz jak chłop, częśto obnaza klate (ba, w hangarze nawet lata nago) i tutaj właśnie jest ta róznica. Japończycy własnie (a moze bardziej, Japonki) preferują taki typ męzczyzny, zniewieściały i delikatny chłop- jednak bardzo głęboki i uczuciowy. "Nasz" Raiden był jaki był, ale na pewno nie był to intelektualista, wrazliwy chłopak, jeno młokos i zółtodziób wrzucony w paszczę lwa, który musiał w finale rozwalić z 20 Rayów (czy ile ich tam było). Reszta patrz wyzej ;)

Offline Giant Enemy Crab

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 153
    • Zobacz profil
    • http://www.squarezone.pl
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 14, 2005, 06:57:01 pm »
Wreszcie temat o MGS. Sam chciałem go sobie założyć :(. No trudno. MGS jest super i tyle. Przeszedłem wszytkie częśći łacznie z ttymi archaicznymi. Te sa diabelnie trudne. Mnostwo nerwow na nich zjadlem, ale oplacalo sie. No i fajnie tak obserwowac ewolucję serii. Osobiscie preferuje MGS1 i jego remake na gamecube'a. na drugim miejscu jest trójeczka, a na szarym koncu czesc druga. Chociaz wcale zla nie jest. Do Raidena zastrzezen wielkich nie mam. Jedyne do czego sie moge przyczepic, to za malo elementow interaktywnych. z 15 godzin gry jakies 8 to dialogi i filmy. Ale MGS2 ma poporawny kilmat i gra sie bardzo dobrze mimo ze dosc krotko. A teraz czekam na MGS3 Subsistance. Bedzie NetPlay! :]

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 15, 2005, 04:37:33 pm »
Cytuj
Wreszcie temat o MGS. Sam chciałem go sobie założyć :(. No trudno. MGS jest super i tyle. Przeszedłem wszytkie częśći łacznie z ttymi archaicznymi. Te sa diabelnie trudne. Mnostwo nerwow na nich zjadlem, ale oplacalo sie. No i fajnie tak obserwowac ewolucję serii. Osobiscie preferuje MGS1 i jego remake na gamecube'a. na drugim miejscu jest trójeczka, a na szarym koncu czesc druga. Chociaz wcale zla nie jest. Do Raidena zastrzezen wielkich nie mam. Jedyne do czego sie moge przyczepic, to za malo elementow interaktywnych. z 15 godzin gry jakies 8 to dialogi i filmy. Ale MGS2 ma poporawny kilmat i gra sie bardzo dobrze mimo ze dosc krotko. A teraz czekam na MGS3 Subsistance. Bedzie NetPlay! :]
Nie podoba mi się co teraz majster Kodzima wyprawia. Trailerek do czwartej części to jakaś porazka- Snake wygląda jak Dzemson ze Spajdermena i całe te futurystyczne klimaty są nie bardzo. Mogliby zrobić coś w stylu MGS3 -oczywiście, z młodym Ocelotem :) Właściwie, to nie miałbym nic przeciwko takiej grze w stylu Metal Gear Ocelot :)- tak moze trochę to pół zartem, ale na pewno byłoby to lepsze niz te nowe głupoty.
A MGS w sieci? Bez jaj, panie Kojima, bez jaj.

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 15, 2005, 07:36:09 pm »
Cytuj
Nie podoba mi się co teraz majster Kodzima wyprawia. Trailerek do czwartej części to jakaś porazka- Snake wygląda jak Dzemson ze Spajdermena i całe te futurystyczne klimaty są nie bardzo.
W sumie widziałem tylko kawałek tego filmiku na Hyperze, więc jakbyś miał na kompie i mógł zżucić na YSI czy podać jakiegoś linka do zassania byłbym wdzięcznym -no albo ktokolwiek inny jakby zapodał.
Ale widziałem że Snake jest starym dziadem, to jak wygląda to jedna sprawa, ale wydaje mi się że pokazanie jego w takim wieku daje dobre pole do popisu dla Kojimy, będzie mógł pokazać jak wygląda zmęczony żołnież, jak oddziała na jego psychike ta walka przez całe życie i na pewno sklei jakąś elegancką fabułe. A pozatym to fajnie może być, Snake stary dziad odejdzie na emeryture/drugi świat a Kojima odejdzie od MGS'a bo podobno to już definitywnie ma być ostatni MGS robony przez Kojimę właśnie.

Co do NET PLAY to pierwsze słysze, ale skoro to będzie w Substance no to mi to nie przeszkadza, nawet lepiej bo to taki elegancki dodatek będzie nie liczyłbym że to będzie coś na większą skale co będzie dawało wiele radochy, ot jeden z wieeelu dodatków w substance.

No a MGS 4 to ofkoz mam nadzieje że będzie bez NET PLAY'u i że stawiać będize na fabułe.


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 15, 2005, 07:48:42 pm »
http://www.konami.jp/gs/kojima_pro/japanese/mgs4_04.html

jest jeszcze
http://www.bromagames.com/stuff/mgs4.avi
ale bardzo cięzki plik (100 mega)

a tak schodząc z tematu- Oglądasz Hypera:D. Mnie neistety, zawiódł ten kanał na całej linii- bardzo ciekawie prezentował się jego śp. poprzednij Game One, ale to juz było pare lat temu. Jednak Hyper ma pare ciekawostek w swojej ofercie- największą chyba jest redaktor Tomek Kreczmar- niegdyś mój guru jeśli chodzi o tematyke gier roleplaying oraz mistrz pióra którego króciutkie scenariusze-opowiastki czytam po dziś dzień. Jednak owy jegomość całkowicie zmienił swój wizerunek i nie spodobało mi się to. No i jeszcze śpiewał na antenie- :D. Powiedziałbym, ze to taki polski, swojski program komputerowy, jakieś kapcie w niektórych odcinkach się nawet przewinęły. Szkoda, ze tylko CAŁY CZAS nadaje się powtórki (o anime nie wspominam). No i FEAR im krzaczy (co prawda mi tez, ale ja się tym nie chełpie jak oni).
Najbardziej tęskno mi za Escape które w samych załozeniach miałobyć swojskie, kazdy odcinek Emilus (redaktor śp. TopSecretu później NiuSS) otwierał pogadanką ze swoją narzeczoną na temat pogody itp, a potem przez cały program gry komentował w niepowtarzalny i iście diabelski sposób(bacznosć) Tomasz Knapik(spocznij). To były czasy.
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2005, 07:54:12 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 15, 2005, 08:42:50 pm »
Ojej.. nie wypowiedziałem się tutaj.. no więc..

Za MGSem specialnie nie przepadam. Oczywiście to wielka gra i wogóle, bardzo nowatorskie spojrzenie na TPP i wogóle Konami klase pokazało z tą grą (bo jedynka była Konami, nie wiem jak reszta). Grałem w pierwszą część (nawet na dysku mam), ale nie specjalnie długo, bo jak mówię, gra mnie nie wciągnęła... jakoś jej klimat do mnie nie trafił. Z tego gatunku zdecydowanie preferuję Tenchu (właśnie w Fatal Shadows gram heh)... fabuła może mniej wartka, ale czajenia się na typów tyle samo, jeżeli nie więcej, a do tego zabijanie jest zabawniejsze...

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 16, 2005, 03:41:09 pm »
Cytuj
a tak schodząc z tematu- Oglądasz Hypera:D. Mnie neistety, zawiódł ten kanał na całej linii- bardzo ciekawie prezentował się jego śp. poprzednij Game One, ale to juz było pare lat temu. Jednak Hyper ma pare ciekawostek w swojej ofercie- największą chyba jest redaktor Tomek Kreczmar- niegdyś mój guru jeśli chodzi o tematyke gier roleplaying oraz mistrz pióra którego króciutkie scenariusze-opowiastki czytam po dziś dzień. Jednak owy jegomość całkowicie zmienił swój wizerunek i nie spodobało mi się to. No i jeszcze śpiewał na antenie- :D. Powiedziałbym, ze to taki polski, swojski program komputerowy, jakieś kapcie w niektórych odcinkach się nawet przewinęły. Szkoda, ze tylko CAŁY CZAS nadaje się powtórki (o anime nie wspominam). No i FEAR im krzaczy (co prawda mi tez, ale ja się tym nie chełpie jak oni).
Najbardziej tęskno mi za Escape które w samych załozeniach miałobyć swojskie, kazdy odcinek Emilus (redaktor śp. TopSecretu później NiuSS) otwierał pogadanką ze swoją narzeczoną na temat pogody itp, a potem przez cały program gry komentował w niepowtarzalny i iście diabelski sposób(bacznosć) Tomasz Knapik(spocznij). To były czasy.
Poszedłem z tym tam:
http://squarezone.pl/forum/index.php?showt...=40&#entry72161

Co do tego trailera to w sumie narazie prezentuje się niespecjalnie w porównaniu z tym co pokazywał MGS3, no ale to dopiero początki przecież, gra jest pewnie we wczesnym stadium rozwoju, zobaczymy jak to będzie, tylko ciekawe czy będzie Ocelot, a jak tak to  jak wielkim staruchem będzie ;]

Cytuj
fabuła może mniej wartka, ale czajenia się na typów tyle samo, jeżeli nie więcej, a do tego zabijanie jest zabawniejsze...
No czajenia się jest więcej, a co do zabijania, to też na pewno jest zabawniejsze... ale właśnie chodzi oto że Tenchu to gra o zabijaniu a MGS nie bardzo... całe MGS2 można przejść bez zabicia przeciwnika (oprócz 3 bossów). Dla mnie MGS to przede wszystkim fabuła, filmowe ujęcia i zajebiście ciekawe postacie, no i przesłanie jakie stara się nam przekazać Kojima.


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Pieszczotek

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 162
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 16, 2005, 03:50:04 pm »
drobna uwaga... gra wcale nie dzieje sie duuuzo lat pozniej po mgs2  ... snake jako klon ma przyspieszony proces starzenia.... stad jego wyglad i branie lekow..
wystarczy spojrzec na otacona by stwierdzic ze nieznacznie sie postarzal...
dlatego tez ocelot pewnie takze niewiele sie zmieni...
See you, Space Cowboy!

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Metal Gear Solid
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 16, 2005, 04:12:59 pm »
Cytuj
...całe MGS2 można przejść bez zabicia przeciwnika (oprócz 3 bossów)...
Hehe...ja żadnego z bossów nie zabijałem (chyba, że liczymy Harriera i Metal Gear Ray'e jako zabijalnych bossów). Zawsze używałem usypiających broni.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?