tak beda ci sie liczyly (odpowiedz nieco spozniona:) )
ufff... wreszcie skonczylem gierke.... jest niesamowita....
przedewszystkim , dla mnie duza zaleta jest to ze nie ma tak wielu scenek gadanych ..... glownie na poczatku i na samym koncu.... a w srodku akcja, akcja, akcja.....
gralem na normalu i musze przyznac ze gra byla troche za prosta.... w elementach skradanych jesli popelnilo sie blad to mozna bylo wyrznac wszystko co sie rusza i isc dalej ......
walki z bossami tez nieco latwiejsze.... choc jak zwykle bardzo ciekawe i kazda inna od porzedniej..... na dodatek jest ich sporo , a nie jak w MGS 2
teraz gram od nowa na hardzie...bez motion detectora ..... widac roznice,
zdecydowanie czesc lepsza od MGS 2... a czy od jedynki? hmm... to zalezy.. napewno ma lepsza oprawe audiowizualna..... a reszta to kwestia gustu....
fabuła? - hmm... nie jest specjalnie skomplikowana (jak na standarty mgs), jest sporo zwrotow akcji, kazda postac jest 100 wymiarowa
... no moze poza kilkoma bossami , ktorzy odtwarzaja jedynie role "zapory" na drodze do celu snakea.
dodano sporo "realizmu" jak chocby leczenie ran i zlaman kosci, czy polowanie na zwierzyne..... choc z tym tez roznie bywa gdyz gra daje nam mozliwosc nastawiania kosci nawet gdy otacza nas 10 uzbrojonych gostkow
...."jasne"...
gre docenia glownie ci ktorzy lubia sie skradac... a ci co wola mordowac tez znajda tu cos dla siebie... ale wtedy nie poczuja tego dreszczyku ktory mi sie udzielil....
teraz chcialbym dostac w swoje lapki gre kojimy , w ktorej nacisk bedzie postawiony na akcje , akcje i jeszcze raz akcje.... a to ze wzgledu na jedna z koncowych sekwencji.... nie powiem o co chodzi zeby niczego nie popsuc ale przyznam ze dawno nie dostalem takiego zastrzyku adrenaliny przy grze....
podsumowujac, polecam fanom poprzednich czesci...a i nowi niech sproboja....