Autor Wątek: Piractwo  (Przeczytany 8113 razy)

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Piractwo
« dnia: Lutego 14, 2005, 11:05:17 pm »
no wywiazała sie dyskusja w topicu o komiksach IMO conajmniej ciekawa... co na ten temat sądzicie?
od siebie:
manga&anime - w lwiej części nie ma wyboru, sciagniesz z neta albo nie zobaczysz nigdy... jeśli dana manga jest w polsce - kupuje, lub kombinuje w ostatecznosci czytam w empiku jesli naprawde mi zalezy a nie mam kasy

komiks - tu jestem ortodoksyjny, bo mnie wqrwia sytuacja komiksu na rynku polskim, juz nawet wszech potepiana i wg. ogolu spoleczenstwa głupia i dziecinna manga ma sie w naszym kraju 1000 razy lepiej, dlatego wlasnie mnie to tak rusza, bo ludzie sciagaja skany polskich wydan zamiast wysuplac pare groszy a potem wielkie zdziwienie ze wydawcy boja sie ryzykowac i inwestowac w rynek komiksowy...

mp3 - badzmy szczerzy - mam na kompie cos kolo 12GB muzyki ktoś potrafi sobie wyobrazic sume jaka by poszła na orginalne cd? :P

filmy - w telewizji gowno, jak juz cos fajnego to z reklamami albo z lektorem(dlaczego ku*a polaką trzeba czytac filmy? w zadnym kraju innym jakos tego nie zauwazylem... na jakichs dsfach czy rai uno albo maja z napisami albo z dobrym dubbingiem) w kinie gowno jeszcze wieksze, ojciec "kolekcjonuje" filmy na dvd wiec to jakies wyjscie, no ale nie wszystko kupi/nie wszystko go interesuje, a ja jakos nie mam 100 zeta na 1,5-2 godziny rozrywki...

gry - tu jest hardkor - zazdroszcze pececiarzą jednego - TANIOCHA poprostu, mega nowosci w szmatlawcach krotko po premierze, wielkie obnizki, a i juz w czasie premiery napewno tansze niz konsolowe...no i wszystko ekstra ale na kompie sporadycznie grami to w klasyke<i ta klasyke<fallouty, heros of might and magic, warcraft, diablo, planescape kumpel ma sage BG i ID> mam orginalna bo i ceny sa przystepne, a na konsole masakra... zostaje allegro gdzie czasem <tyle ze spooro po premierze> hiciory sa za 60-100 zeta, przyznam sie bez bicia gram na piratach, przymierzalem sie dobre dwa razy do przejscia na "jasna strone mocy" ale nie dalbym rady :P raz sie skonczylo na wyciaganiu cdkow z kibla po rozmysleniu sie :P <dobrze ze byl tam sam papier i stare gazety bo akurat w pokoju sprzatalem>

windows - no bez jaj, niebede placil grubej kasy za gowno, tylko dlatego ze nikt nie wymyslil lepszego gowna(taa linux - 50% programow i 99% gier niekompatybilna aaale co tam, who cares, nie?)

no dobra urzekajaca historia nie? sie rozpisalem jak glupi a i tak wiekszosc to glupoty napewno ale niechce mi sie drugi raz czytac bo jutro znowu ciezki dzien, a ja jestem "ździebko" zmeczony po dzisiejszym ciezkim dniu wiec dobranoc wszystkim :P

Offline issen

  • Soldier
  • Wiadomości: 11
    • Zobacz profil
    • http://www.issen.republika.pl/
Piractwo
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 14, 2005, 11:52:54 pm »
Klient nr 1 :devil: : Miałem na komputerze tysiące gier. Setki filmów. Miliony programów. Niewiadomą liczbę mp3 i teledysków. I wiele, wiele więcej.


Klient nr 2 ;( : Miałem 2 gry. 1 film. Parę fajnych darmowych programów (nawet paint do malowania). Kupiłem sobie 3 płyty AUDIO: - ozone, boys i cher.

A teraz powiedzcie mi, który z tych 2 gości to kretyn, mega lama?? :D
« Ostatnia zmiana: Lutego 14, 2005, 11:54:35 pm wysłana przez issen »
Elrond:  Niejesteście zobowiązani dotrzymać kroku powiernikowi, aż do samego końca...
Gimli: Przeniewiercą jest ktoś, kto opuszcza przyjaciół gdy ciemność nadejdzie!
Elrond: Ale niech nieważy się przejść przez ciemność ktoś, kto nawet mroku nie widział...

Zapraszam do nas:
Strona elitarnej grupy Keleris SQUAD

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Piractwo
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 15, 2005, 12:09:13 am »
Cytuj
A teraz powiedzcie mi, który z tych 2 gości to kretyn, mega lama??

At the other hand - powiedzcie ktory jest uczciwy, moze spac spokojnie bez obaw że mu "policja internetowa" wpadnie na chate ;) i mimo wszystko wychodzi na inteligentniejszego...

nie mozna tego uproscic do schematu czarne-białe, bo zawsze zostaje szeeeerokie spektrum szarosci ;) medal zawsze ma 3 strony jak mawiala pewna moja nauczycielka :F
zapomnialem jeszcze o ksiazkach, ale tutaj sprawa jest dla mnie jasna, skany na kompie sie czyta do dupy, niema to jak kilogram papieru z recyclingu w dloniach ;)

Offline issen

  • Soldier
  • Wiadomości: 11
    • Zobacz profil
    • http://www.issen.republika.pl/
Piractwo
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 15, 2005, 12:33:10 am »
Cytuj
moze spac spokojnie bez obaw że mu "policja internetowa" wpadnie na chate


Żebym to ja wiedział, o czym ty mówisz w tym momencie. Według prawa mogę posiadać nielegalne oprogramowanie przez 24h.
Nie mogę mieć zysku z posiadanych kopii. (Rozprowadzanie handel).
Z tego, co wiem dostaje się zarzut paserstwa. (Większy wyrok niż za kradzież).
W domu jesteśmy bezpieczni. Dlaczego? Bo muszą nas złapać na gorącym uczynku i udowodnić winę. Prawda jest taka, że łowią z pośród milionów tylko najbardziej aktywnych.
Jeszcze się nie spotkałem żeby psy komuś przez piraty wjazd do domu zrobiły.

Na rozluźnienie dowcip:
Stoi 2 policjantów z psem.
Podchodzi do nich podpity obywatel i zagląda psu na podbrzusze.
Policjanci się pytają: Czego pan tu szuka, lepiej sobie pan kobietę znajdzie – nabijają się policjanci.
Obywatel na to: Kolega mi powiedział, że gdzieś tu pies z 2 hu**mi stoi.
 
Elrond:  Niejesteście zobowiązani dotrzymać kroku powiernikowi, aż do samego końca...
Gimli: Przeniewiercą jest ktoś, kto opuszcza przyjaciół gdy ciemność nadejdzie!
Elrond: Ale niech nieważy się przejść przez ciemność ktoś, kto nawet mroku nie widział...

Zapraszam do nas:
Strona elitarnej grupy Keleris SQUAD

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 21, 2005, 06:11:11 pm »
hurry, hurry, puki mi się chce...

ja sprawe piractwa będę nadal obciążał nak onto naszych warunków w jakich mieszkamy... gdybym mieszkał w innym kraju (Japonia,Francja,Anglia) napewno bym kupował oryginały... ofkoz napewno nie tylko oryginały ale są gry które poprostu zasługują na to aby za nie załacić (Metal Gear Solid ot choćby)... weźmy zwyczajną polską wypłate która wynosi 800zł miesiecznie i możemy sobie za nia kupić 4 gry nowe na playstation2 i nic nie jeść przez miecha ani nie płacić opłat... mieszkajmy w angli i za zwyczajną wypłate TYGODNIOWĄ kupimy tych gier już 9, czyli na miesiąc mamy super 36 gierek... jest lekka różnica ale mniejsza oto bo i tak każdy czai oco chodzi...

Nie kupuje żadnych oryginałów i może zaniedługo kupie oryinalny CD z muzyką -Dir en grey or mayby L'Arc en Ciel, ale będzie to dla mnie wydatek w ciul, ale to zrobie bo wydaje mi się że jeśli coś daje nam naprawde wiele frajdy to powinniśmy za to zapłacić a że laruku są dla mnie bogami to pewnie zapłace im... a więc tak, żyje sobie w polsce i fajnie, raz na 19 lat kupie sobie oryginalną płyte muzyczną.. super... żyłbym gdzie indziej i kupiłbym sobie 3 gry miesiecznie, 2 albumy muzyczne, jeden film na DVD i lajcik... ale jak już mówiłem sytuacje materialną poszczególnych krajów każdy czai

Manga i Anime-Wydaje mi się że tutaj piracić nie trzeba...
Cytuj
manga&anime - w lwiej części nie ma wyboru, sciagniesz z neta albo nie zobaczysz nigdy... jeśli dana manga jest w polsce - kupuje, lub kombinuje w ostatecznosci czytam w empiku jesli naprawde mi zalezy a nie mam kasy
mówiąc żen ie ma wyboru mówiłeś chyba o anime, jeśli tak to się zgodze, pozostajke tylko piractwo.. ale czy to na pewno piractwo? Przecież to tak jakbym sobie nagrał odcinki z telewizji... no chyba że mówimy o anime które wyszło na DVD to wtedy tak... z mangą jest tak że moim zdaniem mamy wiele dobrych tytułów na rynku i jest w czym wybierać i nie widze sensu czytać powiedzmy teraz skanu do X skoro jest na naszym rynku i można sobie te 15 złotych na 2 miesiące wydać... (inna sprawa jeśli ktoś czyta zanim jest wydany u nas).. moim zdaniem na mange można się skusić...

komiks-tutaj sprawa tak sama jak z mangą nie ma co się spuszczać

Film-tutaj jest już gorzej, jeśli coś wychodzi na DVD to częstokrotnie spóźnione i wogóle troszeczke późno, na przyklad zaniedługo albo jakoś niedawno miała/będzie mieć premiera 2 świetnych filmów azjatyckich Dols oraz OldBoy -co mi z tego że one będą teraz jak ja już dawno to oglądnałem... no ale nic tam jakbym miał DVD w domu to bym kupił i tak.. ale chodzi o to że często wychodzą u nas filmy poprostu zbyt późno

co do TV, to to że są przerywane reklamami to norma, im więcej reklam tym lepiej.... inna sprawa z lektorem, moim zdaniem źle mówisz bo w innych krajach wcalen ie jest inaczej, albo mają swój chory zjebany niemiecki dubbing, albo czeski, angielski... to nie ma różnicy dla mnie czy jest lektor czy dubbing... napisy najlepsze są moim zdaniem ale nie zapominaj że my jesteśmy grupą odbiorców oczytaną... tak bez kitu jesteśmy pieprzoną inteligencją w porównaniu ze zwykłymi Techniażami czy hip hopófkami, grając w gry, czytając książki, mangi, komiksy, napisy w japońskich anime, czy zagranicznych filmach przyzwyczailiśmy się do czytania ( a nauczyciele tak sapią że internet odżuca od książek czytania) i wolimy o wiele bardziej czytać niż słucha ć ajaca za mikrofonem co czyta mi co powinien powiedzieć Bruce wilis... inni lludzie stanowczo wolą słuchać jak stary pan im czyta dialogi niż samemu wysilać wzrok... przecież ile osób specjalnie sobie montuje programy denne ktore same czytają im napisy... chyba dużo...

Gry-ttaj sprawa jest najgorszam oim zdnaiem, gry są drogie w ciul ale wiele jest wartych aby zan ie zapłacić bo oferują nam kilka dziesiąt godzin rozrywki i dają wielu wrażen.. ale znowu nasz sytuacja nam nie pozwala.. ja nadal się utzrymuje przy tym ze skoro mieszkam nawsi bede piracił i będę skórwys*nem co tylko kradnie, ale to nie moja wina że mnie los pokrzywfdził tym krajem.. .w angli pewnie też bym piracił, ale nie tak bardzo bo niemiał bym czasu rzecież żeby grać w 20 gier miesięcznie bo oprócz gry mógłbym sobie kupić oryginalbny film, komiksy posluchać muzyki i ogólnie robić więcej rzeczy.. czyli co.. czyli nic, nie mam pojęcia co sądzić na temat piratów, jestem przeciwko piraceniu ale pewnie będę piraciłcałe życie, napewno nie jest tak jak ppisał issen że ten kto piraci jest fajny a kto ma oryginały ten jest cieć... gówno prawda... nienawidze jak ktoś mi się chwali że ma tyle i tyle gier i mówi że jest fajny i lepszy od tego co gra na oryginałąch... jak się chwalisz piratami i najeżdżasz na oryginałowców to jesteś cieć i fajka...

a co do waszego "sporu" to moim zdaniem jest tak że ciebie Morhol wkurza że ktoś ogląda skany komiksów bo cięw to interesuje i chciałbyś pomóc rozwojowi koiksu w polsce, ale jak ktoś niejest fanem to go poprostu wali... ja też mam nadzieje że manga w polsce będzie się rozwijała i nie podobają mi się skany, alep rzeciwko temu nic się nie zrobi... każdy płaci za to co lubi....

P.S.
hehe pisałem bzdutry i się pewnie owtarzałem, ale stara mi się każe uczyć to ściemniam że prasówke robie :P
P.S.2
suppa już dawno nie pisałem posta o jakiejś tam tematyce nie offtopowej
P.s.3
issen -ten kawał mnie rozśmieszył... bez kitu nigdy mnie kawały nieśmieszą ale na tym się zasmiałem :o  
« Ostatnia zmiana: Lutego 21, 2005, 06:12:05 pm wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Piractwo
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 21, 2005, 06:32:47 pm »
Cytuj
mówiąc żen ie ma wyboru mówiłeś chyba o anime, jeśli tak to się zgodze
no o mandze przeciez napisalem:
Cytuj
manga jest w polsce - kupuje, lub kombinuje w ostatecznosci czytam w empiku jesli naprawde mi zalezy a nie mam kasy
Cytuj
moim zdaniem jest tak że ciebie Morhol wkurza że ktoś ogląda skany komiksów bo cięw to interesuje i chciałbyś pomóc rozwojowi koiksu w polsce
egzakli, ale to juz pisalem wiec niebede sie powtarzal :P

a dowcip fakt fajny, ktos mi to kiedys probowal wcisnac jako pradziwa historie "wiesz moj kumpel to kiedys..." taa jasne :P


Cytuj
tak bez kitu jesteśmy pieprzoną inteligencją w porównaniu ze zwykłymi Techniażami czy hip hopófkami, grając w gry, czytając książki, mangi, komiksy, napisy w japońskich anime, czy zagranicznych filmach przyzwyczailiśmy się do czytania ( a nauczyciele tak sapią że internet odżuca od książek czytania)

no wiadomo,<amerykanski akcent> elyta </amerykanski akcent> :P a nauczyciele - ee tam zalezy, moj od polskiego jest spoko akurat :P

Cytuj
hehe pisałem bzdutry i się pewnie owtarzałem, ale stara mi się każe uczyć to ściemniam że prasówke robie 
no patrz, a ja referat o 3ej krucjacie na historie :P

tak pozatym to niewiem czy to normalne, ale zawsze mam jakąś taką zwyrolską satysfakcje jak sobie kupie jakas mange/ksiazke/komiks/gre orginalna zamiast piracić :D
« Ostatnia zmiana: Lutego 21, 2005, 06:33:21 pm wysłana przez Morchol »

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 21, 2005, 06:37:14 pm »
Cytuj
tak pozatym to niewiem czy to normalne, ale zawsze mam jakąś taką zwyrolską satysfakcje jak sobie kupie jakas mange/ksiazke/komiks/gre orginalna zamiast piracić biggrin.gif
ku*wa maciek jak ja się ciesze z mojego Wolf's Raina na półce to ty nawet niechciej... patrze na niego i mi się pysk cieszy :)  co z tego że go jeszcze nie przeczytałem, anime mi się straszie podobałą więc mam mega satysfakcje z tego że tam leży tak śliczny Wol's Rainik z fajnymi rysunkami i ładną niebieską okładką i już mniej ładną pomaranczową.... to jest dla mnie poemat :)
a jak będę miał 13 tomów Video Girl Ai to się chyba zmasturbuje ze szczęścia.. na razie leża koło siebie 12 tomów i jest wporzo, ale jak będzie trzynaście to se kupie winacza i ze łzą w oku będę patrzał najebany na tę kolekcje....
« Ostatnia zmiana: Lutego 21, 2005, 06:38:04 pm wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 21, 2005, 06:39:55 pm »
Cytuj
Klient nr 1  : Miałem na komputerze tysiące gier. Setki filmów. Miliony programów. Niewiadomą liczbę mp3 i teledysków. I wiele, wiele więcej.


Klient nr 2  : Miałem 2 gry. 1 film. Parę fajnych darmowych programów (nawet paint do malowania). Kupiłem sobie 3 płyty AUDIO: - ozone, boys i cher.

A teraz powiedzcie mi, który z tych 2 gości to kretyn, mega lama?? 
klient nr1: mam w garazu kilkanascie kradzionych amerykanskich aut... z innych ukradzionych ktore sprzedalem kupilem sobie wille z basenem i wiele wiele wiecej

klient nr2: mam malucha rocznik '86 i male mieszkanko bo mnie mamusia z tatusiem nie nauczyli krasc i musze harowac za marne grosze...

i jak teraz? dlaczego to przedstawilem na takim przykladzie? bo piraci po prostu nie czuja ze to co oni robia to jest zwykla, normalna kradziez jak pojscie do sklepu i zwiniecie batonika... moze dlatego ze sie tylko wygodnie siedzi w domu i sciaga rzeczy z internetu to sie tego nie czuje?

Cytuj
nienawidze jak ktoś mi się chwali że ma tyle i tyle gier i mówi że jest fajny i lepszy od tego co gra na oryginałąch... jak się chwalisz piratami i najeżdżasz na oryginałowców to jesteś cieć i fajka...
gipson przynajmniej raz powiedzial cos madrego... uwazam dokladnie tak samo chociaz ciec i fajka mozna by tu smialo zastapic jakimis mocniejszymi slowami...

Cytuj
napisy najlepsze są moim zdaniem ale nie zapominaj że my jesteśmy grupą odbiorców oczytaną... tak bez kitu jesteśmy pieprzoną inteligencją w porównaniu ze zwykłymi Techniażami czy hip hopófkami, grając w gry, czytając książki, mangi, komiksy, napisy w japońskich anime, czy zagranicznych filmach przyzwyczailiśmy się do czytania ( a nauczyciele tak sapią że internet odżuca od książek czytania) i wolimy o wiele bardziej czytać niż słucha ć ajaca za mikrofonem co czyta mi co powinien powiedzieć Bruce wilis... inni lludzie stanowczo wolą słuchać jak stary pan im czyta dialogi niż samemu wysilać wzrok... przecież ile osób specjalnie sobie montuje programy denne ktore same czytają im napisy... chyba dużo...
dokladnie tak samo uwazam... oto czesto spotykana u mnie sytuacja:
ja: mam nowy film!!
rodzina: jaki?
ja: *daje tytul*
rodzina: a z napisami?
damn ja naprawde tego nie rozumiem... ja tam wole napisy niz np lektora bo lektor przewaznie zaglusza wszystko i nie mozna uslyszec tej pasji ktora aktorzy wkladaja w granie... smeci toto caly czas jednym tonem pod nosem i jeszcze kase dostaje... co to wogole ma byc? dubbing - juz lepiej, a szczegolnie np w takich produkcjach typu shrek, epoka lodowcowa czy asterix i obelix misja kleopatra... stuhr i pazura sa najlepsi :F w takich smiesznych bajkach to rozumiem, fajniej jest z dubbingiem... ale w innych gatunkach zdecydowanie lepsze sa napisy...(skargi i zazalenia nt. tego, ze nic z tego co napisalem wyzej nie zrozumieliscie pod nr 0-700-88-01-88)

 
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 21, 2005, 08:18:44 pm »
Anime - Tak
Manga - Nie :P NAjlepiej niech wszyscy kupują to bedzie więcej tytułów w polsce :P
FIlmy - Tak ( mam jedynke, dwujke i polsat śnieży więc jak nie ściągne z neta to sie całkowicie zacofam :/ )
Oprogramowanie - pewnie że tak !!! Nie bedzie sie na mnie billi wzbogacał
MP3 - Pewnie :P
Gry - tak samo :P

NIe chce mi sie rozpisywać :P

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Piractwo
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 21, 2005, 08:25:41 pm »
ee tam niewiem czemu tak marudzicie na sytuacje mangi w polsce IMO w porownaniu do sprawy z komiksami czy chociażby anime w tv/na dvd to manga ma sie u nas mega zajebiszczo

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 21, 2005, 08:52:25 pm »
Dobra... widzę, że chłopaki napisali posty, po kilometr każdy, wiec nie mogę być gorszy... mam kurde opinię do utrzymania hehehehehe....

Nie będę się rozwodził, na temat zamieszczonych w postach issena i Zell'a przykładowych klientów.. Czemu? Bo ciężko mi jest cokolwiek na ten temat powiedzieć (co nie zmienia faktu, że napiszę mega długiego posta, pisząc o niczym, czyli jak zawsze). W wielu przypadkach sam byłem klientem nr.1, czyli tym publicznie potępianym. Nie ściągam co prawda filmów, a muzyki niewiele, ale za to wszyscy wiedzą, o zasysanych przeze mnie gier i innych materiałów z logo Square. To jest piractwo i przyznaję się publicznie, że piratem w tym wypadku jestem. Jedyną różnicą, między rasowym piratem, a mną jest, że ja nie mam drewanianej nogi (HAR HAR HAR.. co jest?! śmiać się! chciałem być śmieszny przez moment... geez... nie znacie się na żartach) oraz to, że nie opylam ściągniętych przeze mnie gierek. Prawie kazdy z nas, użytkowników internetu, momentami jest i klientem nr.1 i klientem nr.2. Ja na przykład dumny jestem z tego, że mam nad łóżkiem plakat Rinoy Heartilly, oprawiony w antyramię, oraz inny plakacik z postaciami z FFIX koło kompa. Każdy kosztował mnie 27 zeta. Nie zmienia to faktu, że kilka dni temu ściągnąłem sobie programik Borland Delphi 7.0 Enterprise Edition, czym naraziłem firmę Borland na stratę około 2000$, ponieważ po tyle ta płytka stoi na rynku. Sami oceńcie, czy jestem zwyrodnialcem z marginesu, czy przeciętnym userem. Dobra... teraz bardziej szczegółowo wyłoże swoje grzechy:

Filmy: Jak powiedziałem... nie potrzebuję. W razie czego porzyczę od kumpla, ale nie było ostatnio niczego, na czym by mi zależało. W tym momencie mam dwa filmy, a są to "Final Fantasy: The Spirit Within" z przyczyn oczywistych i "Lost in Translation" z przyczyn losowych.... aa.. i jakiś cieć z wioski, gdzie psy dupami szczekają polecił mi, żebym Casshern ściągnął, to ściągam, co by mi ta menda nie ględziła...

Komiksy: Przykro mi... nie toleruję innych komiksów niż japońskie.... chociaż jakieś Yans'y i Funky Kowale się walają po chawirze... na dysku nie mam z tego nic.

Mangi: Ojojojojojojoj... piractwo się szerzy straaaaszne.... z tego co jest w polsce, to mam na dysku Naruto, ale trzy razy więcej niż go wyszło w ojczyźnie, czyli się chyba nie liczy, za piractwo... Mam jeszcze VGA, na tej samej zasadzie co Naruciaka... cała reszta w kraju nie wyszła, przez co ich obecność na moim dysku można jakoś uzasadnić.

Anime: Spodobało mi się stwierdzenie, że to nie jest kradzież, bo to tak, jakby się filmy z TV zgrywało. Bo ja, dwóch kumpli i dwie koleżanki wymieniamy się seriami jak pokręceni. Jeden kumpel pilnuję sieci BitTorrent i jak coś wyjdzie wartego uwagi to od razu ściąga i daje reszcie cynk, żeby też ściągnęli, albo dali płytki do nagrania.... jako, że anime w polsce WOGÓLE nie idzie dostać (no chyba, że ktoś liczy kinówki Dragon Ball'a i Pokemonów...) za wyjątkiem paru tytułów od Miyazakiego (Mononoke Hime i Sen to Chihiro no Kamikakuchi), to chyba za bardzo nie grzeszymy. Mam ze 100 płytek z różnymi seriami i cieszę się z tego powodu.

Muzyka: Ostatnio wprowadzili możliwość zgrywania muzyki za opłatę 1 zeta, podobno, ale ja ciągle pozyskuję utwory za pomocą p2p, w formacie mp3. Parę dni temu miałem na dysku od ch*ja różnej dziewnej "muzyki", co dla kumpli ściągałem np. 11 albumów Big Cyc'a, czy 5 albumów Smerfnych Hitów. Cieszę się, że 90% tego już wyjebałem... zostawiłem sobie tylko kilkanaście najlepszych albumów i piosenek... hmm..... powinienem mieć z tego powodu wyrzuty sumienia? Inaczej stoi sprawa OST. Te, które mam na dysku poprostu nie istnieją w kraju, a zdziwiłbym się bardzoo, gdybym wogóle je zobaczył gdzieś w Europie... z tego względu nie pozostawiono mi innego wyjścia...

Gry: To już było mówione. Wielce ubolewam nad faktem, że 3/4 gier, które mam na dysku nie dostanie się już na polskim rynku w wersjach oryginalnych, bo:
1) Wyszły tylko w japonii
2) Już są przestarzałe
3) Sklepy nie oferują tytułów tak specyficznych
Mówię tutaj oczywiście o grach na konsole, bo te na kompa to zupełnie inna bajka. Ostatnio w jakimś supermarkecie znalazłem Heroes of Might & Magic III Gold Edition, ze wszystkimi dodatkami i wogóle odjechany zestawik dwupłytowy dla wyjadaczy.. ile mnie ta klasyka wykosztowała? 17 zeta... czyli ułamek tego, co zapłaciłbym za gry na PS2. Chciałbym przeprosić w tym miejscu przedstwicieli Square Entertainment America/Japan/Europe za ojebanie ich ze wszystkich tytułów, które wydali, ale zrozumcie mnie... nie będę rujnował rodziny tylko z takiego powodu, że mam zainteresowania takie, a nie inne. Przecież nagranie takiej gry nie kosztuje was więcej niż 5 zeta. Czemu więc cena jest tak wysoka. Póki będziemy tak biedny, względem zachodu (Niemcy, Francja, WB), dalekiego zachodu (Ameryka), czy jeszcze dalszego zachodu (czyli innymi słowy dalekiego wschodu... mowa oczywiście o Japonii), dopóty ludzie u nas będą piratować i opylać najbardziej znane tytuły po 10 zeta na rynku... smutne, ale prawdziwe...

Kwestia filmów z napisami

NA STOS Z LEKTORAMI!!! Lektor to najgorsze, co ludzie wymyślili. Filmy animowane, pochodzenia innego niż japońskie, powinny być dubbingowane, jako że są skierowane głównie do dzieci, które nie poradzą sobie z szybko zmieniającymi się literkami. Anime nie trawię w wersji innej niż japońska, z napisami w ingiszu (ostatecznie angielski dubbing... tak oglądałem Golden Boya i kilka odcinków Fushigi Yuugi, ale nie wyrabiałem momentami). Dubbing jest czasami dobry, ale nic nie zastąpi napisów na dole ekranu, z krzakami walącymi z głośników. Ma się wtedy taki komfort, że ogląda się wersję orygialną, a nie jakieś tam materiały z trzeciej ręki...

PS. To tyle... buu.... teraz wszyscy zaczną mnie nienawidzić i mówić, że jestem piratem i wogóle... i się wyda, że moje akta są w archiwach IPNu i postawią mnie przed komisją śledzczą... WHY?!?!?!?

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Piractwo
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 21, 2005, 09:01:09 pm »
To ile ktoś ma oryginałów to tylko i wyłącznie jego osobista sprawa. Jedynym usprawiedliwieniem dla mnie może być to, że ktoś nie nagrywa oporogramowania, muzyki, fizmów, gier i innych na handel. Bo co mam zrobić, kiedy gra kosztuje 250 złotych albo 25, program 300 złotych albo 20, muzyka 60-80 albo 10-15,  a to wszystko wydaje się dla nas normalne, tylko, że ja nie mam na to kasy.

Przyznaję, że mam kilkanaście gier oryginalnych, muzykę ulubionych zespołów i różne książki. Dlatego będę sobie grał, bawił się i radował, mimo, że nie łamię prawo, ale życie jest brutalne, więc trzeba sobie radzić.

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 21, 2005, 09:05:14 pm »
eee...tego....
Cytuj
ja: mam nowy film!!
rodzina: jaki?
ja: *daje tytul*
rodzina: a z napisami?
zapomnialem dokonczyc i wyszla papka :F mialo byc tak
ja: mam nowy film!!
rodzina: jaki?
ja: *daje tytul*
rodzina: a z napisami?
ja: tak
rodzina: *pojekiwania i gwizdy* ee to kiepsko bo nam sie nie chce czytac...

nie chcialem edytowac bo to bylo jakies 3 posty temu i by nikt nie zauwazyl i byscie mnie do konca zycia uwazali za zwyrola co to zaczyna mysli i nie konczy :F
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 22, 2005, 06:30:15 pm »
WAAAAAA KILL HIM ARRRRR BITE HIM TANT BITE HIM :P

a tak poza tym to ja piracilem strasznie. Zadnego oryginalnego filmu, zadnej oryginalnej gry na pieca, takiej prosto ze sklepu, na pso tylko jak sie ojciec pojawial i sie dawal uprosic, zadnej oryginalnej plyty jakiegos zespolu :P nawet "podrobka" podrecznika do Warhammera :P mag i anime nie czytam/ogladam.

Ale na ps2 bede kupowal tylko oryginaly....z prostego powodu...nie stac mnie na przerobke

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 22, 2005, 06:55:00 pm »
Hm...oryginalnych gier to ja mam BARDZO mało...
Anime...owszem...mam całe FMA i parę odcinków Naruto.
Manga - mam małą kolekcję na dysku, ALE ! jeśli jakaś manga mi się spodoba to chętnie kupuję ją w sklepie...oczywiście jak mam kasę(co jest póki co rzadkością)
Muzyka - MP3 mam dosyć mało...więcej mam ripów z gier, co raczej trudno nazwać piractwem
Filmy - ofkoz, że tak ! Wolę obejrzeć film niedługo po jego ukazaniu się, niż czekać kilka lat dopóki nie ukaże się w polsce(specjalnie z małej).
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

MarvelliX

  • Gość
Piractwo
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 23, 2005, 04:31:26 pm »
Komiksy: Ma kilkanaście :F one mnie nakłoniły do rysssowania ;)

Mangi: Góra ssskany ale i tak mało... w tej wiosssce trudno o japońssski sprzęt <_< a w Epiku dawno nie byłem...

Muzyka: eeee? :shifty: ... <kalkuluje ilość i rozmiar> ... obecnie 14gb Mp3 w 2700 plikach :F i tak gwiazdy mają masssse kasssy kilka tysssiaków tę ty w t ich nie zbawi :P

Gry: ojojoj jedyne oryginały to mam z gazet typu GRY, CD Action :P

Programy: każdy potencjalny program który mam jest oryginalny i ... zhakowany lub z crackowany XD

Filmy: hmmm
Cytuj
Wolę obejrzeć film niedługo po jego ukazaniu się, niż czekać kilka lat dopóki nie ukaże się w polsce
:F


.:EDIT:.
Zamykam bo kce te wasze ssspamy do Archiwum rzucić a Gipson jessst od dzielenia tematów :P ja jak ossstatnio ssssie w to bawiłem to olaboga Armagedom :F



P.S.

Cholera mnie bierze jak widze 2 possssty pod żąd tego sssamego użytkownika (nawet własssne) :F
« Ostatnia zmiana: Lutego 23, 2005, 07:05:21 pm wysłana przez MarvelliX »

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Piractwo
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 23, 2005, 06:32:07 pm »
a ja temat po uwczesnym wysprzątaniu otwieram i zaraszam do dalszej dyskusji na temat piratów... nie długości moich nózek, nie ilości palców bambiego, nie wielkości obwody głowy Morchla, tylko właśnie na temat piractwa...


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Ashley Riot

  • Riskbreaker
  • Admin
  • ******
  • Wiadomości: 690
    • Zobacz profil
    • http://vagrant-story.webpark.pl/
Piractwo
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 05, 2005, 06:39:32 pm »
Nie chciałem zakładać nowego tematu, bo to sprawa jednorazowa. Otóż chodzi, o to czy ktoś z Krakowa lub okolic ma FF IX w wersji amerykańskiej, ponieważ moja wersja się wiesza. Chodzi dokładnie o CD1, kiedy z Dali odlatujemy statkiem powietrznym. Jeśli ktoś może mi pomóc to proszę o kontakt.

MarvelliX

  • Gość
Piractwo
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 11, 2005, 08:45:04 pm »
To ja w ramach legalnego piractwa podam 2 strony z grmi które obiecałem :F
http://www.emumaniak.zel.pl/
http://www.emuinfo.pl/
jakby ktośśś ich jecze nie znał. Niektóre gry są darmowe a za reszte czeba abonament wykupić, ale znowu ssstanowia te srony dobre źródło informacji o dossstępnych grach (formatu emulatora) :>

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Piractwo
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 11, 2005, 09:55:22 pm »
a ja kiedys czytalem ze wszystko co sciagniesz z neta jest legalne ale przez 30 dni puzniej to juz nie