do moich typów od ostatniego odległego razu dodaję:
Pantera - Cowboys from hell
na dezyzje ma wpływ kilka naprawde swietnych kwałków - tytułowy Cowboys From Hell, Heresy, Psycho Holiday, Dominations (fenomenalnie zresztą coverowany przez Apocaliptycę) oraz cudowny Cementary Gates...
Pantera - Vulgar display of power
całą płyta IMO jest po prostu swietna. nie ma ani jednego kawałka, który można by nazwać zapychaczem. Mouth of War, A New Level, Walk, Fuckin Hostile.... a przede wszystkim mój number uno z tej płyty - This Love
Motorhead - Ace of spades
Przede wszystkim kawałek tytułowy... po za tym ostatnio rozsłuchałęm sięw ich twórczości, i jesli tylko ktoś polubi specyficzny wokal - Motorhead słucha sie na prawdę swietnie..
Black Sabbath - Sabbath Bloody Sabbath
kolejny muzyczny majstersztyk tym razem w wykonaniu Black Sabbath. płyta zachwyca brzmieniem, wokalem Ozzy'ego i naprawde swietnymi kawałkami - tytułowym, Sabbra Cadabra, Who are you oraz Killing yourself to live...
Black Sabbath - Paranoid
kolejna swietna płyta swietnego zespołu, z swietnym Ozzy'm na wokalu (jeszcze) i dwa fenomenalne kawałki plus same świetne na płytce. A fenomeny z płytki to tytułowy Paranoid oraz Iron Man...
Deep Purple - Machine Head
jesli napiszę Smoke on the water, to chyba już bardziej nie musze pisac, dlaczego własnie ta płyta... dodatkowo na płytce jest mój ulubiony ich kawałek - Lazy - z odjechanym wstępem zagranym na klawiszach...