No cóż, najwyraźniej większości się to podoba jednak, inaczej by takich "memowych" aczików nie robili. Mimo wszystko jest to tak na boku i można przymknąć oko.
A tak w ogóle po zagraniu w DIII (guest pass) i T2 (beta) stwierdzam, że o wiele lepiej bawiłem się przy Torchlight. Jest szybko, jest rozpierdziel i radocha z niego, dokładnie to czego oczekuję od h&s, nie wiem nawet kiedy wbiłem ten 8 lvl i bardzo ciężko było się oderwać od bezmyslnego klikania :F Nie powiedziałbym, że jest taki "doszlifowany" jak Diablo, nie wiem czy za kilka lat ludzie nadal będą w niego grać, ale na pewno sprawia sporo frajdy i bardzo zacnie robi to, co ma robić.