Niech mi ktoś wyjaśni, co takiego ludzie widzą w morzu. W tym roku byłem 3ci raz nad Bałtykiem, poza tym byłem jeszcze nad dwoma innymi i nie mam pojęcia, czemu każdego lata, na każde morze, walą tłumy z każdego kraju. Przecież to tylko piach/kamole i falująca woda. Nie wiem, czy to ludzie są ślepi, czy mnie ogłupia fakt bycia mieszkańcem południa
Innymi słowy, góry rządzą