No ja cały jestem ale szkoda mojej ulubionej kurteczki bigstara
No Wracam od laski, ide na przystanek, patrze jakichs 4 gosci w wieku 17 lat mnie obserwuje, podjeżdrza tramwaj, wsiadam, patrze a oni zaczynają biec za tramwajem na drugi przystanek ktory był nieopodal...se mysle może chlopaki myslaly że to nie ich tramwaj i sobie niewsiedli wiec teraz biegna zeby wyprzedic tramwaj...gdy tramwaj stanol wiedzialem już że niepomylili tramwaju
Gośc zanim otwarły sie drzwi odrazu grozil mi cos przez szybe noże, mysle sobie "Koleini idioci co myślą że są kozakami bo mają nóż", drzwi sie otwarły gość wpada i....ciech!!!!! Przejechał mi nożem po rekawie i przecioł delikatnie reke, no jak żem się nie wkurwi* !!! Jak mu posłałem buta to wypadł odrazu z tramwaju (a mialem takie trepy akurat na sobie, on stal na stopniu w drzwiach) i chyba sobie troche nos przekrzywil i pokrwawił bo na bucie mi cos zostało :/ Nielubie takich sytuacij no ale jak trzeba to trzeba, jego koledzy oczywiście odrazu zapomnieli o koledze i zaczeli szybkim krokiem oddalac sie od przystanku, jeszcze jednej rzeczy mi zal mianowicie maskotki ktora dostalem od dziewczyny na nasza 9 miesięcznice, bo troche sie zachlapal krwią ;/