Ojej... ileż emocji wprowadziłem na forum przez moją decyzję... przykro mi Serge, ale faktycznie nie masz wiele do powiedzenia. Zrobię wszystko co w mojej mocy, abyście nie odczuli pojawienia się nowej drużyny. Nie ufam Glenn'owi (zresztąja nikomu nie ufam, więc to nie dziwne) i nie mogę mieć pewności, że on, The Reaver, czy śmiejżelek nie zrezygnują z tego po dwóch sesjach albo nie przestaną przychodzić. Dlatego wprowadziłem te restrykcje i nieco inny system gry. Ja też się uczę... dzięki sesjom, które tutaj grałem, pewnie nauczyłem sięgrać lepiej. U ich będę sobie mógł jeszcze lepiej poćwiczyć, bo nie będę miał tej presji, że spieprzę coś, co zaważy o losach fabuły, że popełnię jakiś błąd. Ich sesje będą pewnie dużo mniej stresujące. Taki trening, to kolejny powód, żeby grać tak, a nie inaczej. Jestem zapracowany, to fakt i ciągle nie mam na coś czasu, ale podjąłem się kiedyś gry,z tymi co chcą grać, więc nie powinienem wystawiać Glenn'a do wiatru.. poza tym wcale nie ma wiele takich for, gdzie grają w Warhammera... osobiście znam tylko jedno, a jego wodzem jest niejaki Hetison heh. A póki Heti nie prowadzi sesji, nie mamy wyjście, tylko grać tutaj. Biorę to na swoja dopowiedzialność Serge i mam nadzieję to udźwignąć...