« Odpowiedź #5207 dnia: Maja 24, 2005, 07:53:39 pm »
hihi...a Zell z tymi stolicami to banalne przeca. klimat tez nie taki trudny. Najgorzej z gorami i rzekami
lipa... gory, rzeki, niziny, wyzyny, jeziora, zatoki, morza itp to byl banal... klimat tez banal... a w stolicach nie wiedzialem ze trzeba bedzie z mapy... a nie uczylem sie rozmieszczenia panstw... tylko pare najbardziej oczywistych napisalem (hmm... bhutan to oczywiste? hmmm...)
Zapisane
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"