Ja bierzmowanie przyjmuję tylko i wyłącznie przez wzgląd na moich rodziców. Ja bym to najlepiej już dawno wszystko zostawił w cholerę, jednakże nie chcę wysłuchiwać go końca życia żali moich rodziców jaki to jestem niedobry, że nie jestem bierzmowany itp. So yeah, party hard fellas.