Fuuu pakerzy są okropni...a jeszcze gorzej jak karku nie mają.Co innego jak facet jest dobrze zbudowany i ma kaloryferek,ale jak są przepakowani to okropność.Mam kumpla co na siłownie chodzi,na początku było gites,ale z czasem zaczął brać jakieś odżywki i teraz wygląda masakrycznie >.>
Jestem podobnego zdania. Jak facet jest w formie, to ok. Jak szyi u niego nie widać, to 'podziękuję'.
Jakoś zupełnie nie 'działa' na mnie ciałko pędzone nienaturalnie
Co do samej siłowni, to nawet ja uczęszczałam. Chciałam nabrać 'ciała' mięśni itp. Nawet raz wypiłam koktajl białkowy [w małych ilościach jest nawet znośny, ale jak masz wypić tego pół litra, to jest problem
].
W każdym razie uważam,że odrobina wysiłku fizycznego jest bardzo dobra. Ważne, żeby nie przesadzić, nie wciągnąć się w to jak w przechodzenie FFIX czy Baldur's Gate :F