HEhehe. JA do mojej ogólnie to nic nie mam. Pozatym że mnie w****wia. Najgorsze że mam z nią pokuj:/
Wieczorem chce poczytać jęczy że chce spać. Chce głośneij posłuchać muzyki też narzeka. Plakacików nie moge powiesić bo na tekie widoki to ona za mała. A jak przyjdą koleżaneczki to już wogule niewyrabiam psychicznie.