Pomóżcie mi wybrać bezprzewodową mysz komputerową, mam za dużo gratów na biurku i mam serdecznie dość tego motającego się kabla. Zależy mi na najlepszej z tych nie najdroższych - maksymalny próg cenowy to jakieś 60-70 złotych. Najważniejsze żeby nie była podatna na psucie się klawiszy, bo w przypadku moich poprzednich każda miała z tym problem: w jednej lewy przestał klikać, w innej jedno kliknięcie było równe podwójnemu kliknięciu (wkurzające przy otwieraniu folderów). Teraz przy drugim komputerze mam Logitecha, sprawuje się dobrze, ale to wciąż mysz z przewodem. Więc może wybrać coś z tej samej firmy?