Nas trochę poniosło, ale gdyby użytkownik miał do nas pretensje i byłby wystarczająco dojrzały, żeby podjąć polemikę (ja z nim próbowałem, nawet w temacie jego ostatnim), pierwej nam grozi, następie jeździ po rodzinie Gipsiego, no to przepraszam. To już nie jest niegrzeczne zachowanie ale chamstwo i chyba gorszego chamstwa sobie nie wyobrażam niż takie osobiste wycieczki. Więc, dziękuje bardzo za takiego niedojrzałego emocjonalnie i psychicznie dzieciaka. W końcu też nie jesteśmy niańkami.
To ja mu pierwszy wjechalem na rodzine.
Juz mnie irytowal niesamowicie, i jeszcze w TO podsycanie calej akcji reagujac na jego glupie posty ktore sprawialy ze on pisal jeszcze glupsze. I nagle najezdza na wszystkich, wiec mowie zeby na nas tk nie mowil bo my na niego nie przeklinamy, a ten idiot mnie od chujow wyzywa podczas gdy wczesniej mowil ze jestem jedyny spoko tutaj ~a jak ty bys sie czuł gdyby twój najlepszy przyjaciel powiedzial ze lepiej zebys sie nigdy nie narodzil ;( ~(tak wiem nikt nie zczail tego cytatu ale mniejsza o to...)
Rozsmieszylo mnie to ze tak nagle zmienia zdanie co do mnie i zaczalem juz elegancko po nim jechac, pozniej wszedl jeszcze w pewien maxymalnie dziwny topic i tam na mnie pojehal -do te pory nie czaje czemu akurat tam ;]
W temacie The Kyosei Story napisal "spalic Gipsiego na stosie"
Pozatym stworzyl jakis temay z ankieta w stylu
"jestesci chujami?
1.c***je
2.cipy
3.glupie c***je
cos tam napisal jestescie chujami a serge odpisal "no" ;] i ja od razu skasowalem topic ;]
Wczesniej tez jesczez na jechal na sergeya pare dni temu piszac Spierdalaj c***ju pierdolony, i od razu skasowalem jego posta i dalem warna... on byl kompletny idiota niedojebem, i przydupasem ktory jest ze wsi i jego jedyna rozrywka poza siedzeniem przed kompem jest wychodzenie ze swinia za obore a tam sprawdzaine stanu jej nasienia... byl idiota i nie mial pojecia o swiecie i o tym jak sie pisze...
dziwi mnie ze marv wogole rozwaza banowanie tak wkurwiajacego debila... to pewnie przez to ze marv poprostu przyhodzi po akcji i widzi ze cos bylo... i nie czuje ze ten ziomek mogl kogos mocno irytowac.