Czołem żołnierze. Tęskniłem za wami i za forum. Wychowałem się na grach video i użytkowaniu Internetu -ze wszystkimi jego pochodnymi tj. gadugadu. Brakowało mi nawet anime którego już nie oglądam. Dobrze, że Bebopa mam zgranego na video, bo mam nadzieje, że tam gdzie wyjeżdzam, będe mógł sobie pozwolić na dideło. Ano właśnie, zrywam z komputerem, zrywam z tą całą rozrywką na dłuższy okres czasu, co jest spowodowane tym, że trochę za dużo go było w moim życiu a także tym, że zaczynam kształcenie na wyższym poziomie, dorosłość i te sprawy. Czyli to, czego się najbardziej w życiu obawiałem.To za jakiś czas, ale teraz trzeba jeszcze będzie na nie zarobić. Tylko, że raczej mało was to interesuje, więc nie będe już zanudzał (a jak się rozkręcę przy takim smęto-marudzeniu, to końca nie będzię).
Żałuje, że tak późno tutaj zacząłem się udzielać, biorąc pod uwagę to, że forum nie było mi obce od dawien dawna. Dużo straciłem i teraz żałuje. Widzę, że ganz znowu się na was obraził, a jako że nie mogę się zalogować na moje gg (chyba już mi ktoś na nie "wszedł") to nie będę się mógł z nim pożegnać. Tak więc serdeczne buziaki Ganz wszędzie tam gdzie sobie tego życzysz :blush:.
No i was moje druhy pozdrawiam, bo choć faktycznie na początku zachowywałem się jak zimny drań w stosunku do gipsona meine liebe, to potem przejrzałem na oczy i zacząłem was kochać równie ciepło co mojego przyjaciela qiaxa, który, choć temu zaprzecza, jest małym ku
Widzę, że w końcu nie narzekacie na brak userów (za to na co innego teraz
) no to tym bardziej się wkurzyłem, że jak forum ruszyło to ja już wyprowadzam się
No i jak zwykle życze wam wszystkiego najlepszego. Dużo szcześcia, bo to jest w nim chyba najważniejsze.