Total offtopic

[Kazumaru]

hezus... ale wyidealizowlaem tokyo hotel ;/ ofkoz nie jest tak ze kazda piosenka jest fajna bo z 2 jednak mnie tak sa calkowicie obojetne.
minusy sa tez inne chocby i glos wokalisty ktory czasami jest az za nadto chlopiecy ;/

a orangów ja raczej nie słucham.. i pewnie sie za szybko niezabiore, choc kirikirimai poleciało u mnie pare razy.. i nawet mi sie spodobalo ale tylko jak widzialem klip to pozniej pare razy dziennie posluhalem klipu ;] ale raczej sram na orangow choc jeden mietek ma tam fahowa twarz - kocham go ;]

niezaleznosc ponad wszstko! Kocham cię Shazo! ;*
-ufff wyzucilem to z siebie

tobi...Gipsi

różnicy raczej mi nie robi czy z duzej czy z malej ;] choc fakt faktem ze z duzej litery ladniej wyglada... poprostu duze G jest ładniejsze niż małe g.... mmmm duzy punkt G


leeeeeeeb die sekuuuundeeeen hiiiieeeer und jetzt halt sie feeest ;]
Die zeit leuft, halt sie feeeest ;]

ahhh mutacja

[Tantalus]

Mwahahahahaha... wiem, że nic was to nie obchodzi, ale udało mi się... w końcu przeszedłem trzecią planszę w drugim turnieju Itadaki Street Special, czyli porypany doszczętnie Gold Soucer... gra była do 20000 Gil, ale Yuna i Prin (gościówa z DQ) miały pecha strasznego i nie wyszły z 10k... przez całą grę miałem zaciętą walke z Moogle'm, który wykupił chyba połowe pól na planszy, a ja musiałem z marnymi pięcioma przez większość gry grać... aż w końcu kupiłem sobie całą ulicę i rozwinąłem pola, że za najtańszym trzeba było bulić po 1700 Gil, do tego mając 150 akcji tej ulicy zdobyłem w trzy kolejki jakieś 10k.... co to była za gra.... łah.... możecie sobie na graf spojrzeć (-->Click Me<--.. ja byłem czerwonym kolorem zaznaczony)... mwahahaha.... po miesiącu niecenzuralnego wysławiania się względem perfidnie oszukującej i stronniczej konsoli dały rezultat... w końcu odblokowałem Aurona i Yune z FFXa... jeszcze 12 plansz i mam Sephirotha mwahahahahaha.....

A tak wogóle to jutro mam kolokwium z fizyki na które nic nie umiem... ale who cares, ważne że przeszedłem Gold Soucera....

[Musiol]

ja miałem dzis sprawdzian z fizy i też nic nie umiałem, ale ważne że w FFT pograłem

[tobiasty]

ja miałem dzis sprawdzian z fizy i też nic nie umiałem, ale ważne że w FFT pograłem

eee tam spr z fizy z pola to byl koszmar : o te trudne pytania a,b,c  

[Hisoka]

damn....znowu nie powstrzymałam się przed szybszym opuszczeniem uczelni...tym razem 2 godziny wykładów XD Staczam się. Ale aż mam ochotę na szydercze "buahayhaha" jak pomyślę ,że w piątek rano idę na badanoie krwi i opuszczę odpytywnie z prawdy ruskiej :devil:
 

[Nova/smogu]

damn....znowu nie powstrzymałam się przed szybszym opuszczeniem uczelni...tym razem 2 godziny wykładów XD Staczam się. Ale aż mam ochotę na szydercze "buahayhaha" jak pomyślę ,że w piątek rano idę na badanoie krwi i opuszczę odpytywnie z prawdy ruskiej :devil:

to jeszcze nie jest staczanie się His. ja w ogole na wykłady nie chodzę:) i patrz, jestem jużna 2 roku

[Hisoka]

taaa....chciałabym tak kiedyś powiedzieć ..."jestem na 2 roku" XD
 

[Musiol]

ahh.....ee tam, ja od pierwszej klasy ani razu nie zwiałem z lekcji

[Nova/smogu]

taaa....chciałabym tak kiedyś powiedzieć ..."jestem na 2 roku" XD

za rok będzesz za to powtarzać  to co ja teraz - chciałbym już być na trzecim roku co do końca prawdą nie jest. najfajniejszy jest dla mnie drugi rok, bo juz rok studiuję i mnie raczej nie wywalą, a dwa - nie muszę się martwić o pracę licencjacką, tak jak studenci 3 roku

[Musiol]

z serii makabryczne zabiegi: samodzielne wycinanie wrastającego paznokcia jest hardkorowe

[GLenn]

ahh.....ee tam, ja od pierwszej klasy ani razu nie zwiałem z lekcji

innymi słowy muwisz o pierwszych 10 minutach które byłes w 1 klasie 2 września w szkole a później to juz w domku ;] co nie :>

[Musiol]

taa... nie wieje z lekcji bo nie mam po co

[Tantalus]

damn....znowu nie powstrzymałam się przed szybszym opuszczeniem uczelni...tym razem 2 godziny wykładów

Widzę, że z uśmiechem na twarzy poszłaś na te dodatkowe wykłady, które miałaś dzisiaj na 17:00.... aż człowiekowi serce rośnie jak widzi, jak dzisiejsza młodzież pała rządzą wiedzy i chęcią poszerzania swych horyzontów.

Heh... a ja dzisiaj nie byłem na dwóch wykładach, a pół pierwszego przespałem..... tylko na laborkach z fizy uważałem (fajny eksperyment dzisiaj miałem i dostałem 4 z odpowiedzi.. do tego zaliczyłem 3 raporty z ośmiu, czyli jest postęp)...

[Kazumaru]

kur*a jak może paść google >.>
pierwszy raz chyba widzę taką akcje

[Musiol]

jakto?? www.google.pl mi działa, ale faktycznie google.com nie działa ;/

[Siergiej]

damn...nie ma to jak paczka w ktorej przychodzi do Ciebie 5 slicznych plytek diwidi z God of War, Radiata Stories (na swieta), Disgaea (na swieta, ale juz slysze ze angielski dubbing jest trrragiczny), PES 5 (mniam!) i SC3.

Mocno szczesliwy dzien

[White_wizard]

damn..... stałe łącze to jednak fajna sprawa..... Zwłaszcza bezrzewodowe łącze komórkowe to już wogule. Nie ma to jak komunikatr "odłączenie od sieci" średnio co 20 minut + jezcze pocieszający fakt, że modem napierdziela wolniej niż mój stary analogowy.... No i oczywiście fajna sprawa, jak dom ci zasięg tłumi, tak, ze nie możesz się połączyć, bo to przecież logiczne, że dom mam zbudowany z żelbotonowych belek i ołowiu i niemożliwe jest, żeby zasięg był :/ ... Chiociaż w sumie i tak jest nieźle, bo nie przychodzą mało fajne rachunki za internet powyżej 250 pln....  

[Nova/smogu]

damn..... stałe łącze to jednak fajna sprawa..... Zwłaszcza bezrzewodowe łącze komórkowe to już wogule. Nie ma to jak komunikatr "odłączenie od sieci" średnio co 20 minut + jezcze pocieszający fakt, że modem napierdziela wolniej niż mój stary analogowy.... No i oczywiście fajna sprawa, jak dom ci zasięg tłumi, tak, ze nie możesz się połączyć, bo to przecież logiczne, że dom mam zbudowany z żelbotonowych belek i ołowiu i niemożliwe jest, żeby zasięg był :/ ... Chiociaż w sumie i tak jest nieźle, bo nie przychodzą mało fajne rachunki za internet powyżej 250 pln....

W każdej sytuacji należy dopatrywać siępozytywnych aspektów ale szczerze - nie zazdroszczę Ci W_W.  

[White_wizard]

No... Ja też sobie _DC_ nie zazdroszczę, ale to tak jak powiedziałem. Ciązy na mnie jakaś klątwa. Dacie wiarę, że jeszcze rzadne stałe łącze, które próbowałem sobie zamontować nie działało? (a było ich 5) ... w sumie to i tak dobrze  że wogule działa, więc nie narzekam

[Solidus]

Disgaea (na swieta, ale juz slysze ze angielski dubbing jest trrragiczny)

Można przestawić na japoński dubbing. W walkach jest niestety angielski. I zgadzam się...ssie on tragicznie... Postacie wyglądające na 13-sto latków brzmią jak kierowcy TIRów.