Ej, nie wjebujcie mi się w wypowiedzi tylko po prostu odpowiadajcie
Bo tak się głupio cytuje teraz.
Rany boskie... przez te dwa imiona mnie ciarki przeszły po bolesnym flashbacku związanym z tą serią... dammit... nigdy więcej nie obejrze romantic shojo... - Tancior
Staaary, zapewniam cię, mało widziałeś
Są takie serie shojo, które jak mi się w nocy przyśnią to do końca tygodnia boje się zmruzyć oczy i otworzyć lodówkę;)
Dobra teraz moje pytanko... Skoro takie uwielbienie tutaj dla Shojo, to moje pytanko brzmi
Jak nazywał się ten cherlawy, anorektyczny i arystyczny typ z anime którego głowna bohaterka miała przy sobie dwa gadzety- sprawdzacz emocji, który po naciśnięciu paluchem odczytywał nastrój oraz drugi gadzet na który nagrywało się jakieś zwierzenia i przewaznie trafiał on do niewałściwiej osoby, która miała przezeń złamane serce. Dodam jeszcze ze w tym anime, jest czterech(głownych) biszonenów i kazdy z nich jest metroseksualny, a głowna bohaterka pochodzi z prowincji.
Nie ma lekko
No dobraMała podpowiedź
Jeszcze jedna. Chodzi mi o tego pana.