Autor Wątek: Kółko Filozoficzne  (Przeczytany 92321 razy)

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #100 dnia: Września 12, 2004, 10:06:53 pm »
Cytuj
Cytuj
dziubku()
WTF???
WTF??

Cytuj
a po drugie Bóg nie stworzył diabła więc i nie on stworzył piekło...

U Pana Boga na służbie był taki anioł co sprzeciwił się Panu więc został posłany do najgłębszych czeluści piekieł i tak powstał szatan, skromnie nazywany diabłem.

Cytuj
takim osobnikiem co to wierzy że po śmierci idziemy pod bramy niebios a tam św. Piotr (czy inny gązo) nas sprawdza po czym wżuca do pikła bądz wpuszcza do bram niebios...
To jest tylko opowieść biblijna, którą nie powinno się dosłownie interpretować... DAMN PPL ! ! ! Jak Abel podał zabitego barana na ołtarz to nie znaczy, że my też powinniśmy zabijać barana i podawać na ołtarz jako ofiarę. Jak Jezus każe nam kroczyć jego ścieżkami to nie znaczy, że mamy iść z nim krok w krok tylko głośić jego naukę. Wy ateiści zawsze tak czytacie biblię. To jest pismo o początakch świata chrześcijańskiego, to nie znaczy, że tak włsnie powstał świat. NIE MYLIĆ RELIGII Z EWOLUCJĄ ! ! !
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Shirley

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
    • http://
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #101 dnia: Września 13, 2004, 12:34:28 am »
Podejście mężczyzn do kobiet

Ciekawy temat Tantalus.
Na początku chiałabym powiedzieć, że jestem raczej przeciwniczką takiego skrajnego feminizmu. Nie mam zamiaru byc kobieta wyzwoloną ;) co nie znaczy, że mam być uległa wobec facetów i robić to co mi każą i to co oni uwazają za stosowne dla mnie (tak jak to było jeszcze 100 lat temu). Nie jestem po prostu za hasłami typu faceci do garów, a kobiety do pracy itp. I wcale w przyszłości nie chciałabym robic kariery bizneswoman, a przedewszystkim nie byłby to mój nadrzędny cel. Wolę mieć rodzinę, przytulny domek, którym mogłabym się zająć (włącznie z gotowaniem, bo uwielbiam to robić). Nawet ponad pracę i karierę. Choć nie mówie, że pracować bym nie chciała (dla zabicia czasu i pieniążków;)
Trochę zeszłam z tematu, ale do mężczyzn ma się to tak, że nie jestem za zmianą ról płci. Lubie jak facet jest kulturalny, miły chocby przepuszcza dziewczynę, chociaż całowanie w rękę uważam już za zbędne :) Ale z drugiej strony czuję się czasami jak YUzuriha kiedy chłopacy podają sobie dłonie a do mnie mówią cześć. W gronie znajomych niektórzy już zaczęli podawac mi rękę ;) Ale z tego co kiedyś wyczytałam z tym podawaniem ręki to jest tak, że podobno facet może podać kobiecie rękę jeśli ona mu na to pozwoli tzn. kiedy sama wyciągnie dłoń :) (to tak na marginesie)

 Poza tym facet musi byc męski, musi sprawiać bym czuła się bezpieczna, nie może być "panienką" ;) Czytałam artykuły w gazetach, że mężczyźnie niewieścieją (ble) a kobiety zaczynają brać testosteron, żeby się upodobnić do mężczyzn (w sensie psychiki, chcoć hormony jak wiadomo maja też wpływ na wygląd). Nie podoba mi się kiedy dziewczyny zachowują się jak chłopacy. Chyba cały urok polega na tym, że się różnimy między płciami... A to właśnie zachowanie "gentelmeńskie" w pewien sposób podkreśla szacunek mężczyzn do kobiet.

Gipsi... grałam trochę w piłkę nożna kiedyś :)

Stereotypy.
Głupia blondynka - śmieszne, nie sądzę żeby kolor włosów był tak istotny w tym momencie, chociaz ktoś kiedyś nawet chyba robił badania na ten temat, ale nie znam wyników ;)
Kura domowa - sądzę, że wzięło się to od pewnych kobiet, które siedziały w domu, zajmowały się praniem, sprzątaniem, gotowaniem itp, jednoczęsnie nie dbając o siebie, o swój wygląd i na dodatek podporządkowując się męzowi, który zapewne robił co chciał... Tak strzelam, bo nie uważam, żeby sama praca w domu mogłaby kwalifikować kobietę do tego czy jest "kurą domową" czy nie
Piekna płec -  to chyba wiadomo, że kobiety są ładniejsze ;)
Słaba płeć - tego to nie wiem, bo faktycznie biologicznie to kobiety sa bardziej przystosowane do trudnych sytuacji, bo muszą wychowac potomstwo. Może więc chodzi o psychikę? O płacz (faceci ponoć nie płaczą), częstsze dramatyzowanie, większe trudności psychiczne z radzeniem sobie w róznych sytuacjach (też strzelam :)

P.S. Ile kobiet tyle opinii, i tak się wszystkim nie dogodzi
Don't worry be happy :)

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #102 dnia: Września 13, 2004, 03:41:43 pm »
Cytuj
wolała bym żeby traktował mnie na równi,podał rękę na powitanie...lub cos w tym stylu("ja nie gryze"...czasami taka myśl mi przez głowę przechodzi jak widzę moich kolegów witających się w moim toważystwie,podając sobie rękę...a do mnie to tylko "cześć"...i to wszystko...ew...)
Ja np. nie podaje dziewczyną ręki bo zawsze jak próbuje im dać to one jakoś tak z niezbyt dużą chęcią ja wysuwają... i nie chodzi o to że mam brudne łapy czy coś tylko ogólnie jak kumple wystawiają swoje łapciątka do dziołszek to one siakieś takie niemrawe są;/ a zresztą jest taki chyba zwyczaj że kobieta powinna sama pierwsza podać ręke, tzn. wysunąć żeby facet podał...

Cytuj
bog stworzyl wszystko (albo ja mam takie mizerne pojecie o chrzescijanstwie)
Odpowiedział ci na to GejmPleyar, ale ja myślałem że Ten anioł sobie sam uciekł i sam stworzył to piekło, no cuż myliłem się

Cytuj
moim zdaniem powinno sie byc konsekwentnym: albo ingeruje we wszystko (i jesli wyjdzie dobrze i jesli wyjdzie zle) albo w nic
Nom widzisz ale ci co pisali biblie mieli swoje zdanie i jakoś mieli inne zdanie od ciebie i tak sobie to napisali... zresztą Biblia podobno była pisana aż do IV w. więc dla mnie to jest troche śmieszne, skoro Bóg żył wiadomo w których...

Cytuj
To jest tylko opowieść biblijna, którą nie powinno się dosłownie interpretować... DAMN PPL ! ! ! Jak Abel podał zabitego barana na ołtarz to nie znaczy, że my też powinniśmy zabijać barana i podawać na ołtarz jako ofiarę. Jak Jezus każe nam kroczyć jego ścieżkami to nie znaczy, że mamy iść z nim krok w krok tylko głośić jego naukę. Wy ateiści zawsze tak czytacie biblię. To jest pismo o początakch świata chrześcijańskiego, to nie znaczy, że tak włsnie powstał świat. NIE MYLIĆ RELIGII Z EWOLUCJĄ ! ! !
Właśnie  tym pisałem żeby nie interpretować tego dokładnie :)

Cytuj
Ale z tego co kiedyś wyczytałam z tym podawaniem ręki to jest tak, że podobno facet może podać kobiecie rękę jeśli ona mu na to pozwoli tzn. kiedy sama wyciągnie dłoń  (to tak na marginesie)
o właśnie drogie panie w tej sprawie to wy same musicie zrobić ten krok... wiecie jak nie którzy są wstydliwi :blush: ..hehe

Cytuj
Gipsi... grałam trochę w piłkę nożna kiedyś
No i pięknie ja kocham ten sport i sam kiedyś widziałem jak jedna dziewczyna dobrze grała.. ale reszta dziewczyn, gra raczej tak żeby pobiec za piłką i przypadkiem dotknąć chłopaka w... dobra offtopicuje, ale jest to rzecz raczej mało popularna wśród dziewczyn :)

Cytuj
Kura domowa - ...
Najgorsze jest to że niekiedy mówi się tak na mężczyzne, np. w naszym kraju gdy mężczyzna jest bezrobotny a kobieta pracuje i on musi pracować w domu... wielu mężczyzn się wtedy załamuje i cierpi na tym ich "duma", co mnie osobiście troche dziwi bo nie widziałbym nic złego w tym że ja sam nie posiadam pracy i robie czynności codzienne podczas gdy moja żona pracuje bo nie mamy pieniędzy...

Cytuj
Piekna płec - to chyba wiadomo, że kobiety są ładniejsze
Niekoniecznie, niewszystkie ofkoz są łądniejsze, ale facet z makijażem też nie raz może wyglądać jak laska... to mnie smuci jak widze ładne dziewczyny które na swojej twarzy mają pełno tapety (za dużo!!!!) i jest to dla mnie ciutex niesmaczne :unsure:

Cytuj
(faceci ponoć nie płaczą)
Haaaaaa!!!! Też tak kiedyś myślałem, ale ostatnimi czasy (przez ok. rok) zrobiłem się dupaś i nieraz nie dwa już zapłakałem...

a ja mam takie pytanie:
Jednostka a społeczeństwo
Czy uważacie że ktoś kto wychowuje się poza grupą jakąs społeczną, np. w lesie lub na jakimś maxymalnym zadu**u gdzie żyje wraz z jakimś 80 letnim dziadkiem może być "prawdziwym człowiekiem"?
Ofkoz kontynuujcie sobie temat kobiet i inne, ale ciekawi mnie czy sądzicie czy taki bambosz co to sie w lesie wychowuje może później zamieszkać w mieście i żyć jak normalny człowiek... wiecie taki tarzan czy inny mogli ;)  


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #103 dnia: Września 13, 2004, 05:22:35 pm »
Cytuj
Podejście mężczyzn do kobiet
Podhcodzisz dobrze odbrany (buty wojskowe i kastet w prawej ręce). Później jednym ruchem zamachujesz nogą, tak aby szybko podać rękę kobiecie.

Najgorsze jest jak pomyśli się, że kobiet jest więcej na świecie, mało tego to jeszcze niektórzy uważają je za niewiadomo jakie bóstwa. Gdyby była światowa ankieta, to chętnie zagłosowałbym za równouprawnieniem. Nie dość, że mają władzę, lepsze życie to jeszcze mamy im robić lżej! >_<
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #104 dnia: Września 13, 2004, 06:32:22 pm »
Sorki GMP ale kobiety wcale nie mają lepiej...np.muszą rodzić dzieci,potem zwykle to one muszą je wychowywać...a jak facet ją zostawi z tym dzieckiem,to i ona musi i pracowac,i robić wszystko w domu,dbać o dzieci....i wogule...(co ja jeszcze chciałam..)a co dopiero jeśli taki facet ja jeszcze bije?To dopiero kobieta ma przechlapane..bo słabsza jest...

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #105 dnia: Września 13, 2004, 06:52:59 pm »
Cytuj
Sorki GMP ale kobiety wcale nie mają lepiej...np.muszą rodzić dzieci,potem zwykle to one muszą je wychowywać...a jak facet ją zostawi z tym dzieckiem,to i ona musi i pracowac,i robić wszystko w domu,dbać o dzieci....i wogule...(co ja jeszcze chciałam..)a co dopiero jeśli taki facet ja jeszcze bije?To dopiero kobieta ma przechlapane..bo słabsza jest...
Hohohoho :D Od zapewnienia takiemu dziecku opieki jest równierz ojciec który niejednokrotnie by chciał wychować ale tendencyjność naszego wymiaru sprawiedliwości jest wręcz powalająca, nie wiem czy przeglądasz statystyki ale kobiety wcale nam nie ustępują, stosują jedynie bardziej wyrafinowane metody... zresztą prędzej mi ręka uschnie niż podniose ją na kobietę i na pewno jest wielu facetów którzy myślą tak samo, to sie nazywa duma, a tylko ścierwo bez dumy bije kobietę..ja równierz jestem za równouprawnieniem :D niech faceci zaczną rodzić dzieci a kobiety chodza na wojnę... :lol: w każdym razie nie wiem w czym kobiety mają lepiej a w czym gorzej faqt jest faqtem, faceci zarabiają lepiej i chętniej są zatrudniani, w końcu facet nie przejdzie w stan błogosławiony, a wtedy pracodawca ma przejewalone...
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2004, 06:54:16 pm wysłana przez De6v6il6 »
]


Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #106 dnia: Września 13, 2004, 08:11:49 pm »
Kobiety rodzą dzieci... a mężczyźni robią wiele innych rzeczy: budują domy, pracują ciężko po to, żeby otoczenie wyglądało lepiej i nie tylko. Gdyby zamienić kobiety miejscami z mężczyznami to, to na pewno twedy byłoby więcej mężczyzn niż kobiet. "Facet" jak w definicji, jest prosto, mówi do rzeczy, jak ma jakiś cel to go spełnia, nie tak jak kobieta co może godzinami siedzieć i gadać przez telefon o ostatnim odcinku Esmeraldy.

BTW: Piszecie skrótami to piszcie GPM
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2004, 08:12:51 pm wysłana przez GamePlay »
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #107 dnia: Września 13, 2004, 08:44:11 pm »
GPM - GamePlayMastablastamadafaker ? ;) szpoko
więc GPM - sory ale wieje średniowieczem z twojego posta :P może żyje gdzie indziej ale stereotyp "kobieta siedzi w jaskini i gotuje a facet polować na mamut" poszedł się dawno kochać w krzaczki :P niewiem jak do Ciebie trafic skoro jestes slepy na wszelkie sugestie że kobieta to też człowiek :P

Cytuj
Jednostka a społeczeństwo
Czy uważacie że ktoś kto wychowuje się poza grupą jakąs społeczną, np. w lesie lub na jakimś maxymalnym zadu**u gdzie żyje wraz z jakimś 80 letnim dziadkiem może być "prawdziwym człowiekiem"?
Gipsi - nie wiedziałem że mieszkasz z dziadkiem ;) no nie, człowiekowi całe szczęście pozostał  instynkt stadny, większość ludzi poprostu potrzebuje towarzystwa innych. Bez tego bardzo łatwo stać się świrem, dostać jakiś shiz potworzyć sobie wyimaginowanych przyjaciół itp :P
Nawet jeśli by cie po urodzeniu wywieźli na bezludną wyspe i zapewniali przezycie<powiedzmy taki reality show by sobie zrobili> a ty nie miałbyś zielonego pojęcia o istnieniu innych takich jak ty to by ci czegos brakowalo
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2004, 08:44:47 pm wysłana przez Morchol »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #108 dnia: Września 13, 2004, 09:11:59 pm »
Buhahahaha..... jak zaproponowałem ten skromny temacik, to wiedziałem, że nasz główny skłerzonowy szowinista GPM, nie omieszka się wypowiedzieć... Ma własne zdanie, a że jest młody, to zdąrzy je jeszcze z 70 razy zmienić. Wieje z nie tylko przestarzałymi stereotypami, ale również młodzieńczym poglądem (nie jak moim, starczym... he? gdzie ta proteza?) na otaczającą go rzeczywistość. Powiew jest, ale moim zdaniem odświerzającym... trzeba uszanować opinie innych, jak niedorzeczne by nie były...

Cytuj
Jednostka a społeczeństwo
Czy uważacie że ktoś kto wychowuje się poza grupą jakąs społeczną, np. w lesie lub na jakimś maxymalnym zadu**u gdzie żyje wraz z jakimś 80 letnim dziadkiem może być "prawdziwym człowiekiem"?

hmm... człowiek... tak samo jak większość (mam wrażenie, że większość) ssaków i jest zwierzątkiem stadnym i właśnie do tego go matka natura przystosowała. Jeżeli pozostawimy człowieka bez dostępu do innych jemu podobnych, to skutki mogą być... hmm..... dziwne. Życie w pojedynke byłoby poprostu wbrew jego naturze. Jakby się taka osoba miała zachować, gdyby ją, wzorem tarzana, wpuszczono do miasta, po życiu w dżungli? Nie wiem.... nikogo takiego nie znam (chociaż.... jakbym się zastanowił...)
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2004, 09:12:46 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #109 dnia: Września 13, 2004, 09:39:11 pm »
No moja mama właśnie ma znajomą która była kiedyś jakąś nauczycielką i uczyła na początu swojej "kariery" w jakimś senatorium do którego w pewnym momencie trafił 4 letni chłpiec który nie umiał jeść, mówić, i dogadywać się z innymi.. później się okazało że jeg matka była alkoholiczką i wychodziła na całe dnie i zostawiała go z 4 psami, on był cały pogryziony i poprostu wyrastał z nimi i zamiast mówić to szczekał, gryzł ludzi jak ktoś go chciał złapać i coś powiedzieć, chodził na 4 łapach... no i tak mi się to przypominało i nawiązałem do teg a pozatym to mi się przypomniał taki osobnik na forum siakiś Dinśt czy inny koleś i sobie ich skojażyłem :P

Od urodzenia raczej trzeba przebywać z ludzmi ale za to już w pewnym wieku można opuścić swój dom (czy tam stodołe - ja to niewiem dokładnie gdzie wy mieszkacie) i myknąć z daleka od cywilizacji i np. mieszkać sobie w lesie i tropić wieriórki aby im potem ukraść orzechy czy inne kasztany... ehh to by było życie, ale tak jak mówił Morchol człowiek po pewnym czasie by poprostu zwariował i zaczynał by niezłe akcje tworzyć gadać sam do siebie... eh ja i mój najlepszy przyjaciel Maciuś nie wiemy jak można sobie wymyśleć wyamiginowanego przyjaciela.. nie i już!! Nie prawda Maciuś? ... o sam wam odpowiedział :)  Dobry Maciuś dobry...

A co do GamePlayar i jego stereotypu to YUzuriha też odała sterotyp, i ogólnie w tym temacie przeewszystkim opieramy się na streotypie bo przeca feministki jakoś tak całkiem nie dawno zaczęły szaleć... Ja jednak wole być facetem i pewnie mało jest osób które wolały by być innej płci (prosze was ieśmiejcie się w tym momencie z naszego Zell'a chłopak już się wystarczająco sam męczy tym że nie jest w stanie narazie określić swojej płci...) ale kobiety powinny się cieszyć że nie dostaną baaardzo dużego wpierd** gdy wieczorem chodzą po innym osiedlu... chociaż może to kolejny stereotyp...


Zell i GejmPleja
Cytuj
QUOTE 
dziubku()


WTF?
A taka historyjka ze mną i moim zrytym kumplem który zobaczył Zellowski avek


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Shirley

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
    • http://
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #110 dnia: Września 14, 2004, 12:15:42 am »
Cytuj
kobiety powinny się cieszyć że nie dostaną baaardzo dużego wpierd** gdy wieczorem chodzą po innym osiedlu... chociaż może to kolejny stereotyp...

Taaa, to kolejny stereotyp, a dlatego, że teraz kobiety napadaja na kobiety. I to coraz częściej bandy dziewczyn napadaja na inne dziewczyny. Każdego trzeba sie bać w dzisiejszych czasach ;)

A co do pytania Gispiego?
Jako przyszła (mam nadzieję ;) pani socjolog przyznam wszystkim rację, że człowiek to istota społeczna :) Jeszcze z dziadkiem jak żyje to nie jest tak źle, chociaż po pewnym czasie faktycznie pewnie mozna dostać świra. Gorzej jesli nie byłoby żadnego człowieka. Wtedy taki ktoś uczyłby się od zwierząt (tak jak w przykładzie, który podał Gipsi) i przy wprowadzeniu go do społeczeństwa musiałby uczyć się od nowa zachowań ludzkich. Był kiedyś taki przypadek. Znlaeziono w dżungli 8-letnią dziewczynkę, która zachowywała się jak zwierzę, no i musiała się uczyć od nowa. Mysle, że starszemu człowiekowi byłoby już trudniej się przystosować.  

Gameplay: jak można tak nie znosić dziewczyn?
Cytuj
"Facet" jak w definicji, jest prosto, mówi do rzeczy, jak ma jakiś cel to go spełnia, nie tak jak kobieta co może godzinami siedzieć i gadać przez telefon o ostatnim odcinku Esmeraldy.
Heh, po prostu faceci i kobiety się różnią i to jest moim zdaniem bardzo dobre. Nie znaczy to, że jedna czy druga płeć jest lepsza. Po prostu jest inna. A faceci to co? Mogą godzinami oglądać mecze w telewizji i pic piwo, albo siedzieć przy komputerze i grać godzinami we wszystkie gry. Byałm w wakacje na praktykach i m.in. czytałam różn sprawozdania kuratorów i chodziłam do domów na wywiady i widziałam na własne oczy jak kobiety płakały, bo facet niszczył ich rodzinę, bo pił i wydawał całe pieniądze, bo sprzedawał poł domu żeby mieć na wódke, bo miał kochanki. To tylko po to żebyś GP nie uważał, że faceci są święci. Ale jak już raz mówiłam, wcale nie bronie tym kobiet, bo w druga stronę to działa tak samo.  
Don't worry be happy :)

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #111 dnia: Września 14, 2004, 01:35:27 pm »
Cytuj
zamiast mówić to szczekał, gryzł ludzi jak ktoś go chciał złapać i coś powiedzieć, chodził na 4 łapach...
heh wspolczuje mu... a jak sie ma juz takie nawyki to zeby sie nauczyc ludzkich trzeba sie jeszcze oduczyc zwierzecych... kilka lat z zycia poszlo na za przeproszeniem jeb**
Cytuj
a pozatym to mi się przypomniał taki osobnik na forum siakiś Dinśt czy inny koleś i sobie ich skojażyłem
ale mnie nie wychowywaly psy tylko wampiry :P
Cytuj
prosze was ieśmiejcie się w tym momencie z naszego Zell'a chłopak już się wystarczająco sam męczy tym że nie jest w stanie narazie określić swojej płci...
a ja was zaskocze!!! pojechalem do juesej do jakies renomowanej kliniki dla zwierzat i mi powiedzieli ze jednak jestem chlopcem!!! tak tak chlopakiem!! menem!!! mezczyzna!!! *cieszy sie jak polroczna malpa ktora dostala banana*
Cytuj
A taka historyjka ze mną i moim zrytym kumplem który zobaczył Zellowski avek
no to opowiadaj :P
Cytuj
Taaa, to kolejny stereotyp, a dlatego, że teraz kobiety napadaja na kobiety. I to coraz częściej bandy dziewczyn napadaja na inne dziewczyny. Każdego trzeba sie bać w dzisiejszych czasach
ja jakos o tego typu przypadkach raczej nie slyszalem ale moze dlatego ze moj brzozow to bardziej wies jest niz miasto i nie ma zadnych "band"... a moze to i dobrze?

a w sprawie czlowieka odizolowanego od wszelkiej cywilizacji mysle ze nie wymysle juz nic nowego oprocz tego co juz bylo powiedziane (napisane) i w pelni sie zgadzam z tymi wypowiedziami (wynapisaniami? :P)
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #112 dnia: Września 14, 2004, 03:52:11 pm »
Jak facet robił takie żeczy to znaczy, że miał jakiś powód. Tylko wtedy pewnie był w takim stanie już, że nie mógł się wytłumaczyć i dlatego właśnie wyszło na to, że kobieta jest górą. Kobiety też potrafią tak przekonać faceta, żeby ten współżył z nią i miał z nią dzieci. Później gdy kobieta ma dzieci to opuszcza zakochanego (BLEH) w niej faceta. Ten z kolei idzie do sądu a ta kobieta mówi, że facet ją wykorzystał. Podczas całej rozprawy kobieta jest wyjątkowo ładnie ubrana jak to niektórzy twierdzą i sędzia jest przekonany o niej i chcąc zaimponować jej ogłasza, że facet jest winny. Później ta kobieta musi odwdzięczyć się jemu łańcuch ciągnie się dalej... z tego później wychodzi coś takiego jak zakrzywiona ludzka rzeczywistość i korupcja.
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Gamaliel

  • Soldier
  • Wiadomości: 10
    • Zobacz profil
    • http://
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #113 dnia: Września 14, 2004, 04:28:53 pm »
hmm kółko filozoficzne? ja mam tylko jedną filozofię ŻYCIE NIC NIE JEST WARTE,PRZYJAŹŃ I TAK SIĘ SKOŃCZY A MIŁOŚĆ ROBI Z NAS GÓWNO I PIERNICZY SIE NAM W GŁOWIE:) :devil:  
Ciągły płacz, tęsknota za ciepłem drugiej osoby :(

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #114 dnia: Września 14, 2004, 08:43:20 pm »
Cytuj
hmm kółko filozoficzne? ja mam tylko jedną filozofię ŻYCIE NIC NIE JEST WARTE,PRZYJAŹŃ I TAK SIĘ SKOŃCZY A MIŁOŚĆ ROBI Z NAS GÓWNO I PIERNICZY SIE NAM W GŁOWIE:) :devil:
Dziękujemy, następny
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline 7cloud7

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 99
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #115 dnia: Września 14, 2004, 09:24:00 pm »
Cytuj
U Pana Boga na służbie był taki anioł co sprzeciwił się Panu więc został posłany do najgłębszych czeluści piekieł i tak powstał szatan, skromnie nazywany diabłem.

Nic podobnego, wszystko stworzył bóg łącznie z piekłem...bo Bóg jest wszystko wiedzący i wszechmogący więc jak mógł niewiedzieć że dojdzie do zdrady?? Wiedział i to było przemyślane z jego strony ponieważ nie Bóg ponosi wine za stwożenie piekła (złego, ciemnego, gorącego i stanowiącego labirynt dla zmarłych) tylko Anioł który jest nazywany szatanem czy jak kto woli diabłem co wcale niejest prawdziwe.Bóg stworzył wszystko co piękne i dobre więc musiał znalezć kogoś kto przez swoje czyny doprowadzi do powstania "Piekła". Osobiście niewieże w t.z.w "piekło" ani anioła który zdradził Boga, gdyż każdy idzie do nieba lub czyścca. Piekła niema!

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #116 dnia: Września 14, 2004, 09:30:46 pm »
Cytuj
hmm kółko filozoficzne? ja mam tylko jedną filozofię ŻYCIE NIC NIE JEST WARTE,PRZYJAŹŃ I TAK SIĘ SKOŃCZY A MIŁOŚĆ ROBI Z NAS GÓWNO I PIERNICZY SIE NAM W GŁOWIE:) :devil:
Jeśli temat nie odpowiada to poco w nim pisać?? :prr:  

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #117 dnia: Września 14, 2004, 10:01:33 pm »
o w morde..... ale się porobiło w tm temacie...  hehe... tak właściwie mamy tutaj przedstawiciela/przedstawicielkę każdego "wyznania" (nie mówię tu o religii)...... no bo mamy ikatolików, szowinistę... jakieś feministki też by się pewnie znalazły... ateiści też są.... mamy całkiem ciekawe grono pedagogiczne.... no ale jak tu was wszystkich nie lubić ;)

Podejście mężczyzn do kobiet
Mężczyźni z reguły dażą kobiety jakąś dozą szcunku. Czasem większą czasem mniejszą... różnie bywa... zależy od podejścia ogulneg i od wychowania. Niektórzy gfaceci nawet boją się ikobiet. Może to dziwnie zabrzmi, ale kiedy się ma na przykład jakąś supr mega wredną matkę,. to czasami tak jest i się ma takie urazy. Kobiety też czasem boją się mężczyzn.... nie jestem w stanie powiedzieć kto boi się kogo częściej. No bo to taki stereotyp "facet to świnia i przy pierwszej okazji mnie zgwałci"... nonsens... ale zbaczam z tematu.... Ten cały dżentelmenizm zależny jest od kultury. U nas jest np. zwysczaj przepuszczania dziewczyn przodem, ale w indiach faceci traktuują kobiety jak.... hm... jak ... no już nie powiem co. Całowanie dziewczyny w rękę może być dla niej uciążliwe, ale chyba niektóre przestawicielki płci pięknej to lubią..... No ale sęk w tym , ze ten cał dżentelmenizm to nie mają być jakieś puste zwyczaje i maniery. To ma być przede wszystkim szacunek do kobiet ... ale nie chodzi tu o to, żeby "czcić" je na wszelkie możkliwe sposoby, trylko nie poniżać i nie traktować jak jakieś ścierwa do zmywania naczyń w domu.....

Coś odnośnie szowinizmu
Głównym przedstawicielem tego ugrupowania jest GPM..... Szowinizm jest moim zdaniem bezsensowny. To bez sensu twierdzić "Facet jest lepszy", "Kobieta do garów", "Mężczyźni powinni żądzić".... to przecież absurd. Wiadomo, że każda płeć jest inna no i to dobrze. Nie można nikomu wypominać różnic, bo to przecież dobrze, że obydwie płcie się różnią. Jest dobrze tak jak jest. Bo przecież trzeba przez to poświęcić więcej czasau na poznanie kobiety, co i tak jest do końca niemożliwe.... ciągle szuka się sposobów, żeby "zadowolić" swoją ukochaną. Gdybyśmy wszyscy mieli taki sam zbiór cech, byłoby nudno na tym świecie... ech. Ja nie wiem jakmożna bić kobiety? Ja nogdy nie udeżyłbym dziewczyny.... a jeśli kiedyś z jakichś nieznanych przyczyn bym zrobił coś takiego, to pewnie nie wybaczyłbym sobuie do końca życia. Znaczy się, nie żebym bronił kobiet, bo one jak wiadomo nie są lepsze..... Kobiety też potrafią wykołować mężczyznę.... no a jak wiadomo polskie prawo jest dosyć stronnicze..... no bo w sądzie jest tak, że jak kobieta sędziuje, to oczywiście ma zapendy feministyczne, a sędziom męskim.... hm... po prostu podobają się oskarżone..... no więc tatusiowie wcale lepiej nie mają..... A dlaczego jest tak, że to niby mężczyźni soię ciągle spijają? Tak wcale nie jest,. Po prostu media uważają, że jeśli pokażą pijaka, a nie pijącą kobnietę, to to się lepiej sprzreda...... no ale tak bywa... Acha i jeszcze jedno. Podobno, faceci mają "większe wyczucie kulinarne:", więc dlaczego to kobiety gotują? Podobno kobiety są dokładniejsze, więc dlaczego to faceci są ekonomistami itd?

sprawa wychowania w buszu
Ujmę to rutko. Kto z kim przystaje, taki sie staje
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #118 dnia: Września 14, 2004, 10:20:16 pm »
Cytuj
ale w indiach faceci traktuują kobiety jak.... hm... jak ... no już nie powiem co
??? jak??? bo tak sie akurat sklada ze moj stary stamtad jest i tam bylem... dokoncz bo chce wiedziec jakie jest polskie pojecie o hindusach :P
Cytuj
Głównym przedstawicielem tego ugrupowania jest GPM
ale on jest jeszcze mlody... w jego wieku ty tez napewno to samo myslales o plci pieknej i ani w glowie ci bylo wodzenie wzrokiem za eee... oczami itp :P
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Kółko Filozoficzne
« Odpowiedź #119 dnia: Września 14, 2004, 10:24:58 pm »
Cytuj
ale on jest jeszcze mlody... w jego wieku ty tez napewno to samo myslales o plci pieknej i ani w glowie ci bylo wodzenie wzrokiem za eee... oczami itp 

Jak byłem w jego wieku, to razem z koleżanką Moniką, rozmawialiśmy o tajemnicy stwożenia świata i o śmierci
 
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!