Autor Wątek: Ulubiony gatunek  (Przeczytany 10622 razy)

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Ulubiony gatunek
« Odpowiedź #40 dnia: Stycznia 05, 2005, 02:56:27 pm »
Coś mało tu pozycji... Wszystkie są "japońskawe" a jeszcze istnieje coś takiego ja cyberpunk, sf, historyczne, fantasy itp itd...

Ja bym głosowała na wszystko, co przywodzi na myśl militaria.

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Ulubiony gatunek
« Odpowiedź #41 dnia: Stycznia 05, 2005, 04:00:34 pm »
Cytuj
Ja bym głosowała na wszystko, co przywodzi na myśl militaria.

To bedzie Shonen :P .

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Ulubiony gatunek
« Odpowiedź #42 dnia: Kwietnia 25, 2005, 10:15:44 pm »
szkoda,że nie da się 2 naraz ,bo chciałam yuri i yaoi....to by pasowało do mojego gejo-bi imagu..yeah!!

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Ulubiony gatunek
« Odpowiedź #43 dnia: Kwietnia 27, 2005, 09:44:42 am »
Ja z ciebieHisoka nie moge:P Rozumiem że czytasz yaoi ale że yuri też lubisz to nierozumiem :P

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Ulubiony gatunek
« Odpowiedź #44 dnia: Kwietnia 27, 2005, 04:22:00 pm »
dlaczego? ;) Mi odpowiada prawie wszystko [poza shota,bo mam odruch haftowy i za słodkim yuri with no action ]....jedyne czego nie mogę znieść we wszystkich gatunkach to nuda i schematyczność i godziny kretyńskich przemyśleń bohaterów nieprowadzące do nikąd....

Wow!Właśnie przypomniała mi się manga,która zostawiła w mojej psychice trwały [negatywny] ślad....Family Zoo [myślałam,że nie dotrwam dokońca]

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Ulubiony gatunek
« Odpowiedź #45 dnia: Kwietnia 27, 2005, 04:29:33 pm »
Cytuj
[poza shota,bo mam odruch haftowy i za słodkim yuri with no action ]
słodkie mogą być, ale bez akcji to faktycznie shit.. :P
I tak jak mówisz czasem ty rozmyślenia bohaterów mnie dobijają....

Cytuj
Wow!Właśnie przypomniała mi się manga,która zostawiła w mojej psychice trwały [negatywny] ślad....Family Zoo [myślałam,że nie dotrwam dokońca]
Aż boje sie pytać o czym była ta manga.....

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Ulubiony gatunek
« Odpowiedź #46 dnia: Kwietnia 27, 2005, 04:34:56 pm »
raz czytałam yuri,w którym przez cały chapter panienki sobie wiązały wstążke na palcu....nuda

A Family Zoo było straszliwe...szczególnie gdy pojawił się dziadek-kibel