Mnie Hojo jakoś nie pasuje, wygląda za spokojnie jak na tego szajbusa.
Zresztą sugeruję się tym, który nie pasuje do osobowości wyżej wymienionego. SPOJLEREM:
Na miejscu okazuje się, że to postać w białym płaszczu, która siedzi na wózku inwalidzkim, prosi Clouda o... Ochronę przed Kadajem. Mówi też, że gdy "oni" będą w posiadaniu głowy Jenovy, mogą zniszczyć cały świat, a ich celem jest jego rekonstrukcja. Cloud jednak odpowiada, że temu światu już nic nie pomoże i opuszcza budynek.