a ja ze zwierzatek mam szczura. slodkie zwierzatko, malo klopotliwe.
Smierduch (tak sie wabi, chociaz wcale nie pachnie brzydko) malo je, duzo spi, a jak sie juz obudzi do biega mi po calym pokoju. czasem zajrzy do mamy, to dostaje kawalek sera. Ten to ma zycie, ehh. :shu: