Samochód - VTOL.
Właściwie, to co tu jest śmieszne?
Primo - pomysł. Latający SAMOCHÓD ? Po co komu w takim razie samochód ? Niech sprzedają Harriery po tańszej cenie.
Secundo - wykonanie. "Samochód" wygląda paskudnie.
Tercio - koszty. Niby piszą, że tani będzie...Przeciez on będzie chyba na paliwo do samolotów, które jest w cholerę drogie. Jak się spieprzy jeden silnik to trzeba będzie kupić nowy, który będzie droższy od samego samochodu chyba.
Qatro - bezpieczeństwo. Pilotowanie VTOLa to jedna z najtrudniejszych rzeczy na świece.