To może ja teraz....
Tamaya (dla W_W) - Wygląda jak Samurai Jack hehehe.... szczerze mówiąc nie podoba mi się, ale pasuje do kategorii i zły nie jest.
Glenn (dla Tamayi) - Ten mi się najmniej podobał z całej serii, bo nie dość, że nie trafiłeś w kategorie zupełnie, to jeszcze sama grafika nie zachwyca i wygląda, jakby ją ktoś zprintscreenował bezpośrednio z anime.
Zell (dla Musiolika) - Bardzo mi się nie podoba, głównie dlatego, że nic na nim nie widać (u mnie przynajmniej).
Marv (dla Yuz) - Kijowy... trafiony w kategorie, tło i idea obrazka dość niezłe, ale sama twarz tej niewiasty/tego bishonena mnie wystarczająco odrzuca...
Morchol (dla mnie) - Bardzo mi się podoba i to jest jeden z najlepszych w serii moim skromnym zdaniem. Świetne kolory (dobrze mi do siga dopasowałeś), klimatyczny i doskonale przycelowany w kategorie.
Serge (dla Glenna) - Beeeeznaaaadzieeeejaaa... Podoba mi się troche bardziej od Glennowego, tylko dlatego, że trafiłeś w kategorie. Poza tym jest beznadziejny, a czemu to sobie możesz przczytać w poście His
Musiolik (dla Hisoki) - Zdecydowanie najlepszy avek z serii. Jedyny który bije tego, co mi go Morchol sprawił. Wszystko jest w nim cholernie dobre...
The Beaver (dla Zella) - No nie wiem... mam do niego mieszane uczucia. Postać niby dobrze się komponuje z kategorią, nie wygląda źle, ale to tło się z nią gryzie jakoś i wogóle kompozycja jakaś taka średnia. Ale nie jest on zły... poprostu jest średni.
Yuz (dla bobra) - Czy mnie oczka nie mylę, czy to jest Rikimaru z którejś cześći Tenchu? Niby dość dobrze pasuje do kategorii i jest ładny, ale do Musiolowego i Morcholowego ava mu raczej daleko..
W_W (dla Sergeja) - Zupełnie nietrafiony w kategorie (toż to Naruto przeca), ale przynajmniej nie wygląda bardzo źle... powiedzmy, że jest średni, jak Beaverowy..
Hisoka (dla Marva) - Trzeci najlepszy w tej serii. Miałaś najłatwiej, bo Marvowi to wiadomo co dać w ava, ale mimo wszystko dzieła Musiola i Mola są dla mnie dużo lepsze...
aha.. jeszcze jeden
Tant (dla Musiola) - łah stary... zmasakrowałeś wszystkich. Morchol i Musiol to się wogóle nie imają tego dzieła sztuki, które stworzyłeś. Doskonały pod każdym względem...