Autor Wątek: Poszukiwacz 6 - Nekromancer  (Przeczytany 35750 razy)

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #120 dnia: Grudnia 15, 2010, 09:51:53 am »
Tajemne Wrota Upiorka nie zabijam niech sobie pogra a poza tym mój nos wyczuł jakieś frykasy dobre w środkowej krainie hehehe .


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #121 dnia: Grudnia 15, 2010, 11:51:55 pm »
Pogoda się psuje, ty zaś masz już pęcherze na rękach od ciągłego wymachiwania mieczem. Jesteś w dobrej kondycji, czujesz się znakomicie dzięki magicznym właściwościom swojego miecza, jednak strata pierścienia wciąż jest dla ciebie odczuwalna. Nim znowu staniesz do walki z tamtym tropicielem musisz być dużo silniejszy.

Dotarłeś do podnóża Ognistych Gór, do miejsca, w których szczyty obniżają się trochę i przechodzą we pagórzyste polany i skaliste wzgórza. Gdzieś tu musi być przejście prowadzące na drugą stronę gór, nie masz jednak ochoty go szukać. Zamiast tego ruszyłeś na północ jedną z odnalezionych ścieżek, trafiając w okolice osamotnionej chaty, w której, jak się okazało, zamieszkał czarnoksiężnik. Staruszek przywitał cię zimno i powiedział, że jeżeli chcesz, to możesz nabyć jeden z magicznych zwojów, których wytwarzaniem i sprzedażą mag się od jakiegoś czasu trudni. Pomyślałeś, że i tak masz przy sobie dużo pieniędzy, a dodatkowe zaklęcie nigdy nie zawadzi.



Natknąłeś się na Czarnoksiężnika i kupiłeś od niego czar w zamian za jeden mieszek złota.


Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #122 dnia: Grudnia 16, 2010, 12:28:20 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 4

Dostępne drogi:

a) Świątynia - rzut dwiema kostkami (72% szans na pozytywny rezultat, 28% na negatywny).
b) Przeklęta polana - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #123 dnia: Grudnia 16, 2010, 10:07:03 am »
Idziemy do świątyni chędożyć buddystów rzuć dobrze kostką tylko

Ja zawsze rzucam dobrze.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 18, 2010, 01:12:27 am wysłana przez Tantalus »


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #124 dnia: Grudnia 18, 2010, 01:22:07 am »
Po raz kolejny wdrapałeś się na świątynny szczyt i stanąłeś przed gigantycznym gmachem. To jedno z najczęściej odwiedzanych przez ciebie miejsce w tej krainie i z tymi prastarymi murami wiążesz wiele pozytywnych wspomnień. Pamiętasz gdzie jest pomieszczenie z lewitującymi kryształami, dzisiaj jednak nie potrzebujesz już więcej zaklęć - musisz odwiedzić jakieś inne miejsce, a liczysz na odnalezienie w nim czegoś korzystnego.

Wszedłeś w jeden z niepozornych wejść i ruszyłeś wijącym się niczym wąż korytarzem. Po kilku minutach marszu wciąż krążyłeś gdzieś w labiryncie tuneli pod główną salą, a wyjścia jak nie było, tak nie ma. Podczas kolejnego skrętu poczułeś, jak stopa zapada ci się pod kolejną zapadnią - nie zdążyłeś zareagować i spadłeś w dół wraz z zapadającą się podłogą. Wylądowałeś kilka metrów niżej, w zakurzonym i ciemnym pokoju z czterema wyjściami. Wygląda na to, że po raz kolejny dałeś się uwięzić wewnątrz Świątyni...

Wynik rzutu kostką przy wizycie w Świątyni: 5 (4+1)

Zostałeś uwięziony. Uwolnisz się dopiero wtedy, kiedy w swoim ruchu wyrzucisz więcej niż 3 oczka.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #125 dnia: Grudnia 18, 2010, 06:46:42 pm »
Wynik rzutu kostką przy próbie uwolnienia się ze Świątyni: 5

Wyszedłeś na wolność. W następnej turze możesz ruszać dalej.

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #126 dnia: Grudnia 19, 2010, 02:30:55 pm »
Rzucam mój czar rozpraszający


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #127 dnia: Grudnia 20, 2010, 08:18:35 pm »


Użyłeś Rozproszenia Magii wobec rzuconego przez Amazonkę Odbicia Czaru i anulowałeś to zaklęcie.

Wynik rzutu kostką przy ruchu: 1

Dostępne drogi:

a) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.
b) Puszcza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karty Przygody).

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #128 dnia: Grudnia 20, 2010, 08:50:21 pm »
To się puszczamy stos 1 oaza i tak zajęta zostanie  :angry:


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #129 dnia: Grudnia 22, 2010, 02:42:20 am »
Wszystko idzie zupełnie nie po twojej myśli. Wyjście ze świątynnego lochu zajęło ci cały dzień, który można uznać za zupełnie zmarnowany. Kiedy tylko wyszedłeś po południu dnia następnego, ze szczytu świątynnego wzgórza dojrzałeś kolorowe wyładowania świadczące o uwalnianiu się energii magicznej w okolicy oazy i dla świętego spokoju rzuciłeś w tym kierunku zaklęcie rozpraszające - nie wiesz nawet, czy podziałało, nie możesz więc nawet wykluczyć możliwości, że bez sensownie zmarnowałeś jedno ze swoich cenniejszych zaklęć. Jak się później okazało, to był dopiero początek prawdziwie parszywego dnia.

Pod wieczór zauważyłeś dużą ilość spadających gwiazd, które tańczyły na czystym, granatowym niebie. Obserwowałeś niecodzienne zjawisko przez kilka chwil, dopiero po minucie czy dwóch zauważając, że powinieneś był znaleźć sobie bezpieczniejsze miejsce do wpatrywania się w niebo. Nim zdążyłeś zareagować, rozżarzona skała wielkości jajka uderzyła cię w bark, przebijając się przez skórzany kaftan i odbijając od ramienia, w którym zostawiła palącą ranę. Zacząłeś uciekać na południe, chowając głowę pod rękoma, śpiesząc się znaleźć jakieś schronienie.



Straciłeś punkt wytrzymałości (6->5).

===============

Rozbiłeś obóz o wczesnym wieczorem, zatrzymując się na skraju puszczy na południu, zasłaniając się drzewami od strony, z której zostałeś trafiony gorącym kamieniem. Miejsce to było ci przychylne póki co, ale wkrótce miało się to odmienić. Kiedy szykowałeś się spać zostałeś zaatakowany z zaskoczenia. W jednej chwili dorzucałeś drewno do ogniska, a w drugiej jakiś gliniany pocisk został wrzucony w ogień i eksplodował z hukiem, odrzucając cię na kilka metrów i zupełnie oszołamiając. Niewiele widziałeś, ale słyszałeś głosy mężczyzn, kątem oka widziałeś światło pochodni i ruch - wygląda na to, że napadła cię grupa niezidentyfikowanych zbirów, a jedyne, co mogłeś zrobić, to stracić przytomność chwilę później. Obudziłeś się dopiero następnego ranka, z przerażeniem uświadamiając sobie, że zbójcy zbiegli gdzieś na północ, zabierając ze sobą całe swoje złoto oraz twój miecz i mapę. Cały twój dobytek przepadł tej jednej nocy.



Wszystkie twoje przedmioty i pieniądze zostały wykradzione przez Zbójców i ukryte w Oazie.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #130 dnia: Grudnia 22, 2010, 03:46:55 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 4

Dostępne drogi:

a) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.
b) Czarny Rycerz - musisz oddać mu mieszek złota lub stracić punkt wytrzymałości.

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #131 dnia: Grudnia 23, 2010, 11:21:58 am »
Idę na Pustynie się opalać i myj ręce jak rzucasz


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #132 dnia: Grudnia 26, 2010, 08:21:37 am »
Odnalazłeś ślady rabusiów i wczesnym rankiem ruszyłeś za nimi. Nie możesz im wybaczyć kradzieży twojego magicznego miecza, jedynego prawdziwego skarbu, jaki przy sobie miałeś, jedynej swojej prawdziwej przewagi nad wrogami. To dzięki niemu wciąż żyłeś, to za jego pomocą tak szybko wracałeś do zdrowia - bez niego możesz wkrótce mieć wielkie problemy i nie mieć jak z nich wyjść.

Trop zaprowadził cię na pustynię na północy, gdzie urwał się nagle, zostawiając cię bez wskazówek na środku piaszczystej równiny. Spędziłeś cały dzień na jej przeczesywaniu i na próbie odnalezienia jakichś potencjalnych odcisków końskich stóp, jednak nic takiego nie odnalazłeś. Nim nastał wieczór byłeś skrajnie wyczerpany i odwodniony - czułeś jak trudne, pustynne warunki z każdą chwilą wyciskają z ciebie życie.

Straciłeś punkt wytrzymałości (5->4).

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #133 dnia: Grudnia 26, 2010, 09:07:53 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Runy - teren nadaje się do eksploracji (1 Karty Przygody).
b) Przeklęta Polana - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #134 dnia: Grudnia 27, 2010, 09:11:56 am »
Runy stos1


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #135 dnia: Grudnia 30, 2010, 05:29:53 am »
Zrezygnowany powróciłeś na południe, trafiając do runicznej polany. Nie udało ci się odnaleźć swojego dobytku, choć wyczuwasz, że jest gdzieś na północy - przyzwyczajenie do miecza ułatwia ci namierzenie jego magicznej aury. To jednak nie wystarczy, żeby odnaleźć go wśród niekończących się pustyń. Musi istnieć inny sposób.

Przemierzałeś runy w zamyśleniu i dopiero po kilkudziesięciu minutach uświadomiłeś sobie, że jesteś śledzony. Wielka, bardzo charakterystyczna istota podażą za tobą, bacznie cię obserwując, świdrując cię tym swoim nieodgadnionym wzrokiem - to sfinks, na pewno ten sam, którego spotkałeś w tych okolicach przed kilkoma tygodniami. Nie jest jednak tak otwarty jak kiedyś, nie ma dla ciebie zagadek - po prostu śledzi cię, czeka co zrobisz. Nie byłeś w humorze na takie gierki.
- Chcesz mi pomóc, to pomóż! - krzyknąłeś na bestię - Jak nie, to spieprzaj stąd!
Tajemnicza mina sfinksa obróciła się w złowrogi grymas. Doskoczył do ciebie w pojedynczym susie, uderzając cię od boku swoją masywną łapą. Przeleciałeś kilka metrów w powietrzu i wpadłeś na kamień, uderzając w niego plecami i osuwając się na brzuch, jęcząc z bólu. Kiedy tylko obróciłeś się na plecy sfinks stanął nad tobą i oparł nogę na twojej piersi, dociskając cię do ziemi. Denerwowanie tej półboskiej istoty było błędem. Patrzyłeś na niego z rezygnacją w oczach, czując jak nacisk miażdży ci żebra i uniemożliwia oddychanie. Po chwili straciłeś przytomność, a ostatnią rzeczą jaką widziałeś była twarz sfinksa, który ponownie uśmiechnął się zagadkowo tuż przed przejściem w ciemność.

Nie umarłeś, a twarz sfinksa towarzyszyła ci w dziwnym śnie, w który zapadłeś po tym traumatycznym wydarzeniu. Po przebudzeniu nie pamiętałeś detali, widziałeś różne kolory, sfinks mówił coś do ciebie, to musiało być coś ważnego, ale za każdym razem, jak do tego wracałeś, jedynie bolała cię głowa. Wiesz jedno - gdy obudziłeś się, sfinksa nie było, a ty odkryłeś, że masz przy sobie akurat to, czego potrzebowałeś.



Natknąłeś się na Półboga i otrzymałeś od niego wybrany przez siebie czar.



==============

Niecałą godzinę po tym zagadkowym wydarzeniu, kiedy właśnie kończyłeś bandażowanie twoich nadwyrężonych żeber, poczułeś znajome wibracje w magicznym spektrum. Gdzieś na piaskach pustyni aktywował się twój miecz, a to musi oznaczać, że ktoś wziął go w ręce. Czujesz też coś jeszcze, jakby pole magiczne miecza było tłumione przez magię jakiegoś jeszcze potężniejszego obiektu. Skoro te przedmioty się uaktywniły, to można na nie wpłynąć, np. przyzywając je za pomocą odpowiedniego zaklęcie. Tak się złożyło, że po przygodzie z półbogiem masz właśnie takie zaklęcie przy sobie.



Rzuciłeś na Amazonkę czar Zawładnięcie i odebrałeś jej za jego pomocą jeden z jej magiczny przedmiotów - Różdżkę.



Różdżkę dała ci kolejne zaklęcie:

« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2010, 05:31:13 am wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #136 dnia: Grudnia 30, 2010, 06:59:47 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości. Na tym obszarze znajduje się inny poszukiwacz (Hobgoblin).
b) Wzgórza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karty Przygody).
« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2010, 07:02:14 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #137 dnia: Stycznia 02, 2011, 01:11:04 pm »
Wzgórza karta ze stosu 1


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #138 dnia: Stycznia 04, 2011, 03:32:16 am »
Magiczna różdżka spisuje się dobrze, choć tęsknisz za swoim mieczem. Niestety, zaklęcie, jakie przywołał twój nowy gadżet różni się od tego, które rzuciłeś, aby go zdobyć. Jesteś skazany na życie bez miecza, przynajmniej tak długo, dopóki nie odnajdziesz tych, co ci go odebrali.

Wśród wzgórz na południu natknąłeś się na nietypowego wędrowca - wysokiego mężczyznę o niepewnym spojrzeniu, uzbrojonego w wielki topór i jeszcze większą nadpobudliwość. Zauważył cię kiedy szykowałeś obozowisko na noc i bez wyjaśniania swoich intencji ruszył na ciebie, atakując cię z niespodziewaną zaciekłością. Odruchowo sięgnąłeś do pasa, chcąc wyjąć miecz, jednak magicznej broni dalej tam nie było. Uniknąłeś pierwszego ciosu i dobyłeś nieużywanego od dawna noża, czując, że to może być trudna walka.



Rozpocząłeś walkę z Szalonym Wojownikiem

Twoja skuteczność: 7 (siła) + 3 (rzut kostką) = 10
Skuteczność wroga: 3 (siła) + 6 (rzut kostką) = 9

Zwyciężyłeś w walce! Szalony Wojownik ucieka 2 pola dalej, zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara.

=================

Nie udało ci się zgładzić dziwnego przeciwnika - uciekł z krzykiem, kiedy zadałeś mu pierwszy cios, a ty byłeś już zbyt zmęczony, aby go dalej gonić. Położyłeś się dzisiaj wcześniej, a gdy zasypiałeś miałeś wrażenie, w powietrzu rozbrzmiewa jakaś magiczna pieśń. Miałeś spać bardzo mocno i przyjemnie, ale i bardzo długo.



Straciłeś turę.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2011, 03:34:13 am wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 6 - Lemax
« Odpowiedź #139 dnia: Stycznia 05, 2011, 12:06:07 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości. Na tym obszarze znajduje się inny poszukiwacz (Tropiciel).
b) Puszcza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karty Przygody).
c) Pola (Kraina Zewnętrzna) - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.
d) Równiny (Kraina Zewnętrzna) - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.