Ja do Reny też nic nie miałem, do czasu aż zagrałem w SE, wydaje mi się ona taka "mazgajowata". Bardzo nie spodobały mi się imiona smoków, tych które Ashton ma na sobie, "Creepy'n'Weppy", fajnie tyle, że przy PSX'owskim "Gyoro and Ururun" to CaW wymięka.