Oglądałem hyba większość z tutaj wymienionych a na pewno pamietam Kapitana Tsubase , Deimosa , Ullysesa , Sailor Moon , Gigi , Teknoman , Tajemnicze złote miasta
Czarodziejskie zwierciadełko , Czarodziejkę Bi'ę , Przszczułkę Maję i Muminki ( bobek Rulezzzzz
)
Eh pamietam jak kiedyś stary mi mówił ,żebym nie oglądał tych japońskich bajek ale ja robiłem swoje i wiedziałem co dobre
. Dziś stary mówi do mnie: "co ty tyle sciągasz znowu te japońskie gówniane gry ?!"
Gdy juzwiedzialem co to jest anime to pierwszym anime ktore ogladalem zdajac sobie sprawe ze to anime bylo Sailor Moon.
Pozniej byl Dragon Ball.
Pierwsze powazne i takie prawdziwe anime jakie ogladalem to Princess Mononoke i Ghost in the Shell oraz AKIRA.
Później dostałem neta i już ch*jni takich jak te na pozatku co wymienialemnie ogladalem ;]
Według mnie nie ma znaczenia czy zdajesz sobie sprawę czy to jest anime czy nie to nie robi różnicy , ważne że to ci się podoba i oglądasz to dlatego że to wybierasz ze względu na swój gust , a jeśli piszesz , że oglądałeś coś i "zdawałeś sobie sprawę że to anime" robiłeś to patrząc przez pewien pryzmat, uprzedzenie stereotyp (może nawet nie zwracając na to większej uwagi ).
Według mnie Anime to Anime nie ważne czy jest dla młodszych widzów czy starszych czy dla dziewczyn czy chłopaków , czy jest poważniejsze czy niepoważne , czy jest starsze czy nowsze !
Widzę po postach , że stereotyp "prawdziwego anime" jest dość popularny :/
Sad but true. :/