Większość gier które posiadałem to rozdałem więc pewnie się nie liczy :]
Zawsze starałem się zarazić pasją do tych tytułów
bo uważałem to za sukces gdy ktoś mi dziękował i mówił ze pierwszy raz widział coś takiego wiem że to śmieszne ale to było juz parę dobrych lat temu
przechodząc do sedna
Może zacznę od szaraka bo do tej konsoli mam największy sentyment leży gdzieś jeszcze w piwnicy z paragonem za 1300 zł :O
Final Fantasy VII pamiętam że wtedy na osobę która miała 7 lat były to czary uczyłem się dopiero angielskiego
śmieszne było to że nie kupiłem karty pamięci i konsola chodziła 2 tygodnie
pamiętam że wtedy do Junon docierałem w 2 tygodnie grając po 5 godzin dziennie nie wiem co ja robiłem przez ten czas :C ale nie zmienia to faktu ze konsola się troszkę zgrzała
(pózniej z czasem przechodziłem tą grę jeszcze kilka razy i za każdym razem podobała mi się bardziej) to jest ta jedna z gier w której zamknąłem licznik 99 godzin grania - posiadam wersje na psx płytki są trochę zajechane bo mają 15lat
Final Fantasy XI mój młodszy braciszek kupił tą grę bodajże pod koniec 1999 roku na bazarze od jakiegoś pana śmialiśmy się bo przecież sprawdzając premiere że ma ona miejsce dopiero 2001
przechodziliśmy razem tą gre na czarnobiałym telewizorze bo była to wersja amerykańska :] a nasz telewizor nie ogarniał ^^ (zakochałem się w tym tytule przeszedłem tą gre najwięcej razy wiem o niej wszystko
) - mam! faktem jest że bazarową wersje
Final Fantasy VIII mam 2 orginałki
jedną sam kupiłem a drugą dostałem inną wersje w innym pudełku
gra specyficzna dzięki swojemu systemowi który bardzo przypadł mi do gustu
Chrono Trigger (majstersztyk pod każdym względem obawiam się że nic lepszego już nie wyjdzie od tego :C ) grałem w to na SNES, PSX, Emulatorze na PC, na PSP, teraz na swojej komórce, niedługo zagram na wyświetlaczu od pralki
przeszedłem z 20 razy
Chrono Cross ( uwielbiam gry z duszą a ta takie coś ma jak zobaczyłem po raz pierwszy raz w życiu , przyśpieszacz/zwalniacz czasu mmm oszalałem
)
Legend of Dragon (Mój ulubiony system bitewny ! Często wracam do tego tytułu); miałem ale oddałem
Legend of Mana (klimat nie do pobicia, mega tytuł i mega zabijacz czasu) posiadawszy
Final Fantasy VI (przeszedłem ale jakoś to był pierwszy tytuł z którym trochę się męczyłem) oddałem kumplowi
Jade Cocoon (często zapominana a jest to na prawdę super tytuł) tej gry bardzo pilnowałem niestety mój brat ją sprzedał :C ale za to w nagrode dostałem 3 inne
pamiętam bum na allegro.pl wszystkim się handlowało i można było na prawdę tanio dostawać gry
Vagrant Story ( oj tam oj tam pare nieprzespanych nocy przez tą gierkę , cud, miód i malina) mam orginał i mase kopi którymi zarażałem moją klasę w gimnazjum
Star ocean 2 ( Bardzo przyjemny tytuł, niestety nie mam tej gry w swoim zbiorze a szkoda...)
Secret of mana wciągający tytuł polecam , ulubiona gra mojego braciszka męczyła mnie troszkę potem bo tyrał ją niemiłosiernie ja jej nie mam ale on tak :] więc trochę się liczy
Pewnie jakieś tytuły mi umknęły ale to oznacza że nie przypadły mi do gustu lub przeoczyłem a nie chce mi się szukać w kartonie
PS2 !! konsola przy której dużo kombinowałem rozbierałem przerabiałem wgrywałem rózne rzeczy aż ją popsułem hehe
FF X (przeszedłem tylko dlatego że był tam Auron który wyglądał jak stary mojego kumpla i była beka haha
bo ogólnie nie widział mi się ten tytuł, nuuudy straszne, o wiem grałem dużo w tą piłkę wodną to akurat było śmieszne) wymieniłem za Kingdom Hearts i nie żałuje:)
FF X-2 ( to był moment gdy zacząłem tęsknić za swoją ps jedyneczką , masakra dobrze że to był tylko tytuł pożyczony, nie dotrwałem do połowy nawet)
FF XII bardzo ambitny tytuł , gra jest nie dość że trudna, to jeszcze wciągająca , doceniam tytuły ambitne i ten ma u mnie dużego plusa jeśli chodzi o gry na konsole drugiej generacji
Kingdom Hearts ( byłem w szoku że można zrobić coś tak fajnego)
Kingdom Hearts II (tak samo jak poprzednik !) mam dwa tytuły ! obowiązkowo!
Dragon Quest VIII (Podobają mi się takie bajkowe tytuły mam słabość do tego i do tego rodzaju historii , fajny tytuł, gra jako gra jest dość ciężka do przejścia z tego co pamiętam) - zgubiłem ją gdzieś :C
to tyle na ps2 bo moja konsola jest dawno na śmietniczku
PSP (tą konsolkę znam na wylot zrobiłem z niej wszystko i przerobiłem na wszystkie możliwe sposoby
pilot do tv , radio, zaprogramowany budzik , emulator najrózniejszych konsol , kamerka do ps3 czemu nie ?
Final Fantasy I Przeszedłem i tyle, nie wiele więcej mam do powiedzenia
Final Fantasy II Razem z I w jednej wersji też jakoś szału na mnie nie zrobiła
Final Fantasy IV Complete Collection (ten tytuł mnie zmiażdzył mnóstwo fanu z gry mnóstwo dodatków łącząca się we wszystko fantastycznie dobrana fabuła Mistrzostwo! )
Star Ocean II Kolejny zabijacz czasu , jak się człowiek wciągnie to już nie oderwie
Final Fantasy Tactics (jestem uzależniony od tej gry, gram w nią do dzisiaj) na emulatorze na telefoniku
Final Fantasy VII Crisis Core (łezka mi się w oku kręciła gdy grałem w ten tytuł)
Final Fantasy Dissidia i Ducodeim 12 fajnie że można się ponaparzać i rozwalić prawie konsole od naciskania tych klawiszy ale fabuła to tam tylko jest i tyle
Sprzedałem tą konsole z większością gier...
PS3 ma mój brat; grając w tytuł FF XIII i zasypiając po 4 godzinach gry oraz w Star Ocean który też mnie nudził masakrycznie zrezygnowałem i zacząłem szukać czegokolwiek wartego uwagi na PS3 i nie znalazłem (możecie mnie zlinczować :]), nie wiem czy już jestem za stary czy za wymagający ale jakoś nie cieszą mnie te nowe tytuły jak kiedyś stare.. wolę przejść coś jeszcze raz co jest sprawdzone niż nudzić się nieziemsko, poklikać trochę i wyłączyć