Podaj swoję imię i nazwisko lub nick: Hisoka...nazwiska nie podam, bo i tak byście nie wymówili
Główna cecha mojego charakteru: inteligencja, szczerość aż do bólu i impulsywność
Cechy, których szukam u mężczyzny: poczucie humoru, inteligencja, szczerość, dystans do siebie i pewna dawka ironii i sakarkazmu
Cechy, których szukam u kobiety: uwodzicielskość, dominacja i inteligencja [nie ma chyba nic gorszego niż głupia baba]
Co cenię u przyjaciół: szczerość. Wkurza mnie jak "przyjaciele" nie potrafią komuś powiedzieć czegoś prosto w oczy,a obgadują go za plecami
Moja główna wada: egoizm i hedonizm [jeśli to wada
]
Moje ulubione zajęcie: droczenie się z niektórymi osobami, wygrywanie w karty, słuchanie muzyki i otwarte, bezwstydne olewanie czegoś [w szczególności ekonomii...to tak ostsatnio].
Moje marzenie o szczęściu: . Kariera zawodowa i miłość. Chciałabym mieć na tylę dobrą pracę , by być w stanie zapewnić sobie niezależność. Nigdy nie chcę zostać kurą domową, która po ewentualnym rozwodzie zostanie z niczym.
Co wzbudza we mnie obsesyjny lęk: to,że kiedyś osiągnę pełnię szczęścia,a potem wszystko się rozpadnie, lub okaże się być tylko pozorne. Np. jeśli będę kogoś kochać na zabój i ten ktoś będzie okazywał mi takie same uczucie,a potem okaże się,ze albo wcale mnie nie kochał,albo kocha kogoś jeszcze...najgorzej jeśli w pupala :roll:
Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem: wywalenie mnie z tych studiów gdy już tyle przecierpiałam i/lub kalectwo
Kim (lub czym) chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem: dobrze mi tak jak jest...poza małym szczegółem...
Kiedy kłamię: kiedy muszę i nie mam wyrzutów sumienia
Słowa, których nadużywam: "ne?" "w sumie", "spadaj",
Ulubieni bohaterowie literaccy: Mordimer Madderin, Lestat de Lioncourt, Armand
Ulubieni bohaterowie życia codziennego: nikt nie jest wart mego zachwytu
Czego nie cierpię ponad wszystko: zdrady i zakłamania...poza tym chałwy
Dar natury, który chciałbym posiadać: wyjątkową zwinność i szybkość-siła fizyczna jest nie na moj e warunki,a tymmożna jakoś wygrać nawet z mięśnikami
Jak chciałbym umrzeć: Szybko...tak żebym ja nie zauważyła ,a inni jak najbardziej...niech będzie spektakularnie,ale bez flaków.
Obecny stan mojego umysłu: euforia
Błędy, które najłatwiej wybaczam: ortograficzne
Cechy, które w sobie lubię: otwartość, charyzma i te z pkt. 2
Obawy wobec najbliższej przyszłości: wywalenie mnie z roku
Określ się jednym słowem: jedno to za mało na mnie
...jak mi coś przyjdzie do głowy, to uzupełnię
Wyznajesz jakąś religię?: katolicką,ale wybiórczo.
Kim chciałbyś zostać w przyszłości: prokuratorem,albo patologiem. Na to drugie raczej za późno.
Życiowa maksyma: "Memento mori", "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie"