Skasowany

[White_wizard]

rozdział, w którym nikt nie miał strasznych snów, ani wizji, to rozdział stracony ... hehe..... Ale na poważnie, to nadal uważam, że dobrze piszesz. Nie mam nic do dodania, bo i po co.
Kurde tak sobie myślę, że też  bym się musiał wziąść za przeklętego bo mnie miażdżysz updatowaniem szybkim....  

[Miyone]

Z każdym rozdziałem podoba mi się coraz bardziej, choć rzeczywiście niewiele straszenia w tej części było.

[Tamaya]

Nadal ciekawie się to czyta. Moim zdaniem nie gorszy od poprzednich rozdziałów.  

[Ignatius Fireblade]

#

[Tamaya]

Kolejny dobrze przedstawiony kawałek
 

[Ignatius Fireblade]

#

[GLenn]

wow mocna to ale wiesz igny skonczyl bys wielka wojne

[Tamaya]

Opisy na miarę horrorów jakie znam. Na brak akcji też nie można narzekać

[White_wizard]

- Cokolwiek... Nie będę was zatrzymywał.

podejrzewam, że chciałeś u napisać "whatever", ale dosłowne tłumaczenie po prostu nie brzmi najlepiej. IMO lepiej używać zwrotu "wszystko jedno", ale nie będę ingerował w twoją twórczość :F

poza tym rozdział całkiem normalny, chociaż muszę stwierdzić, ze ty raczej na pewno nie ejsteś normalny. Do pisania takich horrorów trzeba mieć naprawdę skrzywioną psychikę. :F No ale tak czy siak jest pozytywnie

[Ignatius Fireblade]

#

[White_wizard]

heh... szczerze powiedziawszy trochę się zgubiłem, no ale fakt faktem, ze twoje opowiadanie nadal trzyma wysoki poziom. No i w przeciwieństwie do mnie utrzymujesz jakąś sensowną częstotliwość dodawania kolejnych rozdizałów swojego opowiadania heh......  

[Ignatius Fireblade]

#

[Ignatius Fireblade]

#

[Ignatius Fireblade]

#

[Nova/smogu]

cóż mogę powiedziec... jako młody skromny czytelnik czekam na dalszy ciąg. bardzo mi się podobało. czytałem raz i błędów nie zauwazyłem, tam chyba tylko jedna liteówka była, ale to wina klawiatury pewnie. podoba mi sie. i czekam niecierpliwie na kontynuację

w porównaniu do poprrzedniej wersji ten prolog jest taki bardziej hm... dojrzały i bardziej tajemniczy