Z MMORPG grałem narazie w KalOnline, Phatasy Star Online, troszkę we FlyFFa i Ragnaroka dość długo.
FlyFF - grałem krótko, ale długie expienie i koszmarna muzyka, wraz z dziwnymi błędami (zamieranie świata gry) skutecznie zniechęciły mnie do gry.
PSO - pograłem z jakiś miesiąc, potem gra się znudziła, choc dostępne są 4 czy 5 poziomów trudności, to przecież ile można chodzic po 6 lokacjach podzielonymi na 4 sektory ?Plusem gry jest możliwość tworzenia "prywatnych" teamów na hasło i wspólne granie daje olbrzymią przyjemność.
KalOnline - gram w to 3 dzień, jak narazie klimaty i muzyka przypadły mi do gustu, jedna zbyt wiele nie mogę powiedzieć.
Ragnarok - gra przyciągneła mnie na pół roku (musiałem skończyc granie z powodu SZ, a mianowicie awansu :F), grafika 2D, postacie kreowane na styl mangowy to trafne połączenie, system gry bardzo udany, jednak...nazwa wskazuje na mitologię nordycką, potwory i bronie też, a to się ma niestety nijak do gry. Muzyka....nie wiem...wyłączyłem ją, nie podobała mi się zbytnio.
Mam nadzieję, że jakoś pomogłem, polecam zaczekać na Hetiego, Marva...to są weterani MMORPG ;]