Autor Wątek: Terry Pratchett  (Przeczytany 10257 razy)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Terry Pratchett
« dnia: Września 19, 2005, 12:28:53 am »
Chciałbym założyć ten temat, jako wielki fan twórczości pana Pratcheta. Nie ukrywajmy... to wielkich znawców literatury nie należę i książki czytam głównie przed snem. Od siedzenia nad książką preferuję poklikanie w klawiaturę lub posiłowanie się z joypadem, jednak i mi przewinęło się przez życie kilka książek. Jedną z nich był "Kolor Magii" tego autora i książka mnie tak urzekła, że z miejsca sięgnąłem po dalsze tomy.... no ale nie o mnie tutaj, tylko o TP.

Niech ci co czytali jego książki, podzielą się wrażeniami. Jaka książka jest według was najlepsza? Jakiego bohatera lubicie najbardziej? Za cop najbardziej lubicie Terrego...... piszta co chceta, byle na temat..
« Ostatnia zmiana: Grudnia 19, 2007, 04:20:01 pm wysłana przez MarvelliX »

Offline Tamaya

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 931
    • Zobacz profil
    • http://www.tamaya.escarp.net
Terry Pratchet
« Odpowiedź #1 dnia: Września 19, 2005, 10:34:35 am »
Aktualnie "meczę" dopiero jego trzecią powieść "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork" i zastanawiam się co tak wielu ludzi pociąga w tych książkach, jeśli wszystkie mają tak specyficzny, nieco pokręcony styl. Mnie jak na razie ciężko jest się z tym zżyć. :)  

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Terry Pratchet
« Odpowiedź #2 dnia: Września 19, 2005, 11:43:44 am »
"Mort" tak uwielbiam te książke chociaż Pratchet i jego świat dysku rozwalają mnie na każdym kroku. Napisał chłopak tych książek jak psów, sam sie już nie moge połapać która o czym... coś jak gwiezdne wojny, któe czytuje mój brat :D
« Ostatnia zmiana: Września 19, 2005, 11:44:49 am wysłana przez De6v6il6 »
]


Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Terry Pratchet
« Odpowiedź #3 dnia: Września 19, 2005, 02:17:04 pm »
Cytuj
Aktualnie "meczę" dopiero jego trzecią powieść "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork"

Źle robisz Tamaya... bardzo źle robisz. Pratcheta nie czyta się od końca.... no chyba, że wcześniej przeczytałaś "Straż! Straż!", "Zbrojni" i "Na glinianych nogach", bo te trzy części są niejako wprowdzeniem do "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork". Poza tym ta książka jest jedną z gorszych jakie miałem do tej pory okazję czytać. Już chyba wolałem "Równoumagicznienie". Poszukaj "Kolor Magii" lub "Kosiarz"a... tak to ci ciężko będzie się zagłębić w jego klimat.

Cytuj
Napisał chłopak tych książek jak psów, sam sie już nie moge połapać która o czym...

Ta... narobił tych Diskworldów strasznie dużo... ja mam ze 20 książek, a to ledwo połowa jest tego co on strworzył... będę musiał dop jakiegoś antykwariatu wybrać, żeby stare części nabyć.

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Terry Pratchet
« Odpowiedź #4 dnia: Września 19, 2005, 06:13:42 pm »
Prachet mnie na swój sposób "zmęczył... bo ile mozna przeczytać książek tak bardzo podobnych do siebie stylem itp =p a przerobiłem od niego chyba cos koło 10 pozycji, z tym ze do tytułow pamięci niemam ;\ A ulubione to zdecydowanie Mort ;] i to z wiedźmami i teatrem zaczynające się parodia Makbeta ;] musze koniecznie w najbliższej przyszłości dorwać "muzyke duszy" ze względu na Śmierć oczywiście ;] Tant - sa inne części jeszcze z tym uroczym panem w roli głównej?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Terry Pratchet
« Odpowiedź #5 dnia: Września 19, 2005, 06:36:21 pm »
Cytuj
sa inne części jeszcze z tym uroczym panem w roli głównej?

No ba.... najwięcej go jest właśnie w "Morcie" i "Kosiarzu".. ale niedawno Pratchet napisał "Wiedźmikołaja", w którym jest śmierci bardzo dużo. W Muzyce Duszy wcale nie ma śmierci aż tak dużo... on na obrazku jest, ale głównej roli nie ma...

Offline Tamaya

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 931
    • Zobacz profil
    • http://www.tamaya.escarp.net
Terry Pratchet
« Odpowiedź #6 dnia: Września 21, 2005, 09:58:49 am »
Cytuj
Źle robisz Tamaya... bardzo źle robisz. Pratcheta nie czyta się od końca.... no chyba, że wcześniej przeczytałaś "Straż! Straż!", "Zbrojni" i "Na glinianych nogach", bo te trzy części są niejako wprowdzeniem do "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork". Poza tym ta książka jest jedną z gorszych jakie miałem do tej pory okazję czytać.
Czytałam po prostu co przypadkiem dorwałam w bibliotece, ale skoro tak się sprawy mają to może dlatego tak mało zrozumiałam ten klimat. Trzeba bedzie w takim razie rozejrzeć się za kolejnością.  

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Terry Pratchet
« Odpowiedź #7 dnia: Września 28, 2005, 06:54:41 pm »
Zaczęłam "Ruchome Obrazki" i przebrnąć nie mogę...niby potem ma być lepiej,ale przeczytałam ponad 50 stron i dalej nic ciekawego...tylko śmierć się dobrze zapowiada i jeśli przeczytam tę książkę,to ze względu na niego  

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Terry Pratchet
« Odpowiedź #8 dnia: Października 12, 2005, 02:23:09 pm »
Cytuj
Aktualnie "meczę" dopiero jego trzecią powieść "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork" i zastanawiam się co tak wielu ludzi pociąga w tych książkach, jeśli wszystkie mają tak specyficzny, nieco pokręcony styl. Mnie jak na razie ciężko jest się z tym zżyć. :)
Ty się męczysz?na stos :D a tak na poważnie - żeby zrozumieć pana Terrego trzeba rozumieć i lubić angielski humor. ja tam lubię ŚMIERĆ.... i rewelacyjny jest Kosiarz. Jo.
Kame Hame Ha

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Terry Pratchet
« Odpowiedź #9 dnia: Października 12, 2005, 04:38:18 pm »
Cytuj
tylko śmierć się dobrze zapowiada i jeśli przeczytam tę książkę,to ze względu na niego

Powinnaś przeczytać "Kolor Magii" i "Błysk Fantastyczny", to byś miała nowego ulubionego bohatera...... konkretnie go Bagaż, który jest jakieś 300x mroczniejszy od śmierci i jest najpodlejszym i najbardziej zdeprawowanym sprzętem gospodarstwa domowego w multiversum.

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Terry Pratchet
« Odpowiedź #10 dnia: Października 12, 2005, 07:13:58 pm »
no weź jej nie strasz. zachęcaj pozytywnie ;) napisz np. żebagaż jest miłym sympatycznym meblem, który chodzi za swoim właścicielem i ...gryzie, znaczy się... smakuje, kosztuje tych niedobrych ludzi co chcą się czepiać...

EDIT:

Czytam teraz "Straż!Straż!" - książka naprawdę fajna i są w niej krasnoludy :D. i jak zawsze pojechany w kosmos humor, ale o tym wie każdy kto czytał choc jedną książkę pana Terryego.
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2005, 06:22:32 pm wysłana przez Hisoka »
Kame Hame Ha

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Terry Pratchet
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 14, 2005, 06:55:13 pm »
jak czytasz "Straż! Straż!" to se wrzuć potem "Zbrojni" a potem "Na Glinianych Nogach"... bo wszystkie te książki są o Marchewie i reszcie strażników miejskich z Ankh-Morpork... chronologie zachowasz.... ale przyznam, że "Straż! Straż!" było dobre, a nawet bardzo dobre... nie pamiętam tylko, czy już wystąpił Leonard z Quirmu hehehehe... kolejna genialna kreacja Terry'ego...

Offline Miyone

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Zobacz profil
    • http://
Terry Pratchet
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 10, 2006, 09:57:25 pm »
'Straż, straż', to pierwsza książka Pratchetta, którą przeczytałam. Jejku to była świetna książka i zdecydowałam wtedy, że muszę przeczytać wszystkie inne dzieła tego pisarza... Póki co jeszcze nie przeczytałam... ale to zupełnie nie zmienia faktu, że bardzo lubię jego ksiażki^^ Z dotychczas przeczytanych najbardziej podobał mi się chyba 'Mort'. 'Piramidy' też były nieźle odjechane. Z resztą każda książka Pratchetta ma w sobie coś ciekawego, no i ten humor. :) Jakiś czas temu nawet wpadła w moje łapki jedna z jego książek w orginale. Przyznać muszę, że fajnie się czytało. Swoją drogą, polskie tłumaczenie Świata Dysku uważam za naprawdę udane. Myślę, że to kawał dobrej roboty i w dużej mierze decyduje o sukcesie polskiego wydania.

Co prawda ostatnio porzuciłam fantastykę ale za jakiś czas do Pratchetta z pewnością powrócę. :)
 

Offline Kpt Duck

  • Soldier
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
    • http://
Terry Pratchet
« Odpowiedź #13 dnia: Września 01, 2006, 11:25:32 pm »
Ja narazie przeczytałem Carpe Jugulum - bardzo mi się podobało i kolor Magii - też ok. Wziołem sie niedawno za Piramidy - i średnio.
A spoza świata dysku to przeczytałem "Kot" nasmiałem si estrasznie  :lol:  

emiel_

  • Gość
Odp: Terry Pratchet
« Odpowiedź #14 dnia: Grudnia 19, 2007, 03:57:16 pm »
Ja natomiast, przeczytałem już wszystko :D Jako, że od dawna jestem miłośnikiem twórczości tego pana.Tant, jedna prośba, na litość boską...Popraw temat, bo byka walnąłeś w nazwisku autora - toż to razi w oczy jak cholera ;/

UPDATE: dzięki Ci wielkie Tant :>
« Ostatnia zmiana: Grudnia 19, 2007, 07:36:29 pm wysłana przez emiel_ »

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Terry Pratchett
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 19, 2007, 07:54:09 pm »
Z serii "Świat Dysku" T. Pratchetta czytałem ostatnio "Złodzieja Czasu". Do przeczytania zostało mi jeszcze "Carpe Jugulum" i Prawda".

emiel_

  • Gość
Odp: Terry Pratchett
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 19, 2007, 07:58:01 pm »
Carpe jest średnie szczerze mówiąc...To już nie ten stary dobry Praczet :P Z całej serii, najbardziej przypadł mi do gustu "Kosiarz" i "Mort".No i "Równoumagicznienie" :D  Poza tym wielkie podziękowania należą się P.Cholewie za polski przekład, który jest jednym z najlepszych <tak przeczytałem w jakimś wywiadzie>

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Terry Pratchett
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 19, 2007, 08:56:16 pm »
Carpe Jugulum jest takie sobie, ale nie mogę się zgodzić z tym, że to już nie ten sam stary Terry. Kilka jego najnowszych książek jest naprawdę świetnych - Piąty Elefant jest bardzo dobry, Ostatni Kontynent też bardzo daje radę. W przeciwieństwie do bardzo wielu pisarzy, Prathett nie piszę wcale coraz gorzej.

Z ostatnio przeczytanych: "Ciemna Strona Słońca", jedna z najstarszych książek Pratchetta, tym razem stricte Science Fiction. Bardzo dobra książka, taka akurat odpowiadająca mi gatunkowo, do tego cieniutka, więc na raz. Niestety, zakończenie wszystko psuje - wydaje się, że pisarz zmęczył się już przy końcu albo nie chciało mu sie pisać, w każdym razie, zakończył to nieprofesjonalnie. No ale widać to błędy młodości hehe (książka chyba z 1977 roku, więc miał wtedy prawo popełniać błędy w sztuce heh).

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Terry Pratchett
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 19, 2007, 09:16:06 pm »
Bardzo dobrą i zarazem bardzo śmieszną książką jest "Dobry Omen" którą T.Pratchett napisał wspólnie z N. Gaimanem. Ciekawa wizja świata w której diabeł Crowley i anioł Azirafal łączą swoje siły by zapobiec apokalipsie i postanawiają mieć oko na właśnie co narodzonego Antychrysta i tak go wychować by nie podjął się realizacji przeznaczonej mu misji. Muszą to robić tak by nie dowiedzieli się o tym ich przełożeni. Ciekawymi gośćmi tej powieści jest Śmierć oraz Czterej Jeźdźcy Apokalipsy ze "Świata Dysku". Całość zaś ocieka humorem do jakiego przyzwyczaił nas T.Pratchett. Natomiast kreacja świata to zasługa bardzo dobrze w Polsce znanego N.Gaimana.

Offline ivymike

  • Soldier
  • Wiadomości: 2
    • Zobacz profil
Odp: Terry Pratchett
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 23, 2008, 07:30:29 pm »
Pratchetta przeczytałem chyba wszystko, co jest dostępne na p2p (część tego w Bolandzie jeszcze się nie ukazała) - wolę czytać w oryginale, mimo najszczerszych chęci tłumacza nie wszystkie smaczki są możliwe do przetłumaczenia. Pratchetta najbardziej cenię za wszechstronność (facet przepracował hektar czasu w elektrowni atomowej, hehe, "osmotyczne przekazywanie wiedzy" to jego własne sformułowanie), konsekwencję budowy świata przez tyle książek serii, no i niepowtarzalny humor. Gdybym miał go do kogoś z innych autorów porównać, to chyba tylko do Adamsa i Lema (Cyberiada, Kobyszczę), ale styl oczywiście niepowtarzalny.
Polecam wszystkim po przeczytaniu każdej książki z serii ŚD zapoznać się z odpowiednim wpisem w Pratchett Annotated File http://www.lspace.org/books/apf/index.html żeby wyłapać, co człowiek przegapił czytając :)

pozdro.
ivymike